Emeryci też lubią pikniki, zabawy i wycieczki
- Bardzo chciałabym, aby kapitał intelektualny i życiowy seniorów był doceniany, żeby nikt nie poczuł się samotny i opuszczony, a jesień życia nie była szara i nudna – mówiła z werwą Elżbieta Grzanko, ustępująca prezes oddziału rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Łomży, który skupia 754 członków w miastach i wsiach powiatów łomżyńskiego i kolneńskiego. Po pięcioletniej kadencji zarządu PZERiI seniorzy z 15 kół wybrali na III zjeździe delegatów nowy zarząd, którego prezesem została... ponownie Elżbieta Grzanko.
(za) Trudna decyzja...
Komisja Bezpieczeństwa i Porządku jako pierwsza zajęła się nowymi propozycjami naliczania w mieście „podatku śmieciowego”. I o ile radni z komisji pozytywnie zaopiniowali większość proponowanych uchwał regulujących od 1 lipca gospodarkę śmieciową w mieście, to problemy pojawiły się przy wyborze najlepszej metody ustalenia opłaty za śmieci. Z przedstawianych przez prezydenta trzech wariantów jej naliczenia w przypadku budynków wielorodzinnych „wygrał” wariant trzeci – uzależniony od ilości osób w gospodarstwie. Za jego wyborem zagłosował jeden radny. Jak się okazuje w głosowaniach nad wyborem jednej z trzech proponowanych metod radni wstrzymywali się o głosu.
Byli włodarze Łomży na ławie oskarżonych
Jerzy Brzeziński były prezydent Łomży i jego pierwszy zastępca Marcin Brunon Sroczyński zasiedli na ławie oskarżonych. Przed Sądem Rejonowym w Ostrowi Mazowieckiej wystartował wreszcie proces w którym byli włodarze miasta odpowiadają za zbycie miejskiej działki przy ulicy Poligonowej. Zdaniem prokuratury działkę zbyto bezprawnie, a zarówno prezydent Brzeziński jak i jego zastępca Marcin Sroczyński mieli niedopełnić obowiązków i przekroczyć uprawnienia, przez co miasto miało stracić, a prywatny przedsiębiorca zyskać. Sroczyński oskarżony jest także o popełnienie kilku innych przestępstw w tym m.in. o to, że wykorzystując błąd nieżyjącej już dziś ponad 80-letniej mieszkanki Łomży, odkupił od niej, po zaniżonej cenie, udziały w działkach. Zdaniem prokuratury kobieta była przekonana, że działki sprzedaje na rzecz miasta. Poza tym Sroczyńskiego oskarżono także o fałszowanie oświadczeń majątkowych w których m.in. kilkukrotnie zaniżał wysokość posiadanych oszczędności. Obaj oskarżeni nie przyznają się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Zgodzili się na podawanie ich danych i publikację wizerunku w mediach. Sroczyński odmówił składania wyjaśnień i odpowiadał jedynie na pytania sądu i obrońców.
Pada śnieg i padać będzie
Padający od wczorajszego wieczoru śnieg sprawił że na drogach regionu i ulicach Łomży ponownie pogorszyły się warunki jazdy. Wszędzie leży śnieg lub rozjeżdżone błoto pośniegowe i jest ślisko. Nad ranem w Olszynach bus wypadł z drogi i zjechał do rowu. Na szczęści nikomu nic się nie stało. Tymczasem synoptycy podają, że śnieg pada i padać będzie. Tylko dziś prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej w województwie podlaskim wynosi od 3 cm do 6 cm.
Rolnicy żądają ochrony polskiej ziemi
Przedstawiciele trzech związków zawodowych rolników woj. podlaskiego oraz Podlaskiej Izby Rolniczej chcą zmiany przepisów w zakresie gospodarowania ziemią rolną w związku ze zbliżającym się końcem okresu ochronnego na zakup polskiej ziemi rolnej przez obcokrajowców. Po 1 maja 2016 roku obywatele państw należących do Unii będą mogli kupować polską ziemię na tych samych zasadach, na jakich mogą ją nabywać Polacy. W ocenie działaczy rolniczych polska ziemia rolnicza będzie przedmiotem wzmożonego zainteresowania nabywców z krajów Unii Europejskiej, gdzie ceny ziemi rolnej są wyższe.
Tomasz Karolak „promuje” toaletę w łomżyńskiej Filharmonii
Wystarczyło jedno zdjęcie z lekko ukrytą nazwą miasta, a do ataku w popularyzacji Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego ruszyły również portale społecznościowe, celebryckie i plotkarskie. Chodzi o fotkę z zaniedbanej i obskurnej ubikacji z ironicznym opisem, jakie na swoim profilu umieścił aktor Tomasz Karolak (lat 42): „Toaleta dla aktorów w Filharmonii w mieście Ł.........a gdzie gramy dzis Kwartet........”. Pisownia oryginalna, nie przymierzając, jak toaleta w świątyni sztuki.
Groźny wypadek na oblodzonej szosie
Trzy osoby trafiły do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży po wypadku do którego doszło na drodze między Czarnocinem a Pęzą. Około godz. 13. zderzyły się tu dwa samochody osobowe. Kierowca jadącego od Pęzy opla nie zdołał na lekkim łuku wyprowadzić z poślizgu auta, które zjechało na przeciwległy pas ruchu i uderzyło w jadącą od strony Czarnocina hondę.
Pościg za pijanym kierowcą
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 31-letni kierowca vw golfa, który w niedzielne popołudnie usiłował uciec przed policyjnym pościgiem. Uciekał przez około 10 km m.in. spychając na pobocze pojazdy jadące z przeciwka. Dopiero po zjechaniu na boczną drogę volkswagen wpadł w poślizg, po czym obrócił się i zatrzymał na poboczu. Jak się okazało kierujący golfem mieszkaniec gminy Klukowo, poza tym, że był pijany nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Uprawnienia wcześniej zabrał mu sąd -oczywiście za jazdę za dwóch gazach.
Znowu przysypie nas śniegiem
Od 15 do 20 cm śniegu może spaść w regionie w ciągu doby. Synoptycy z białostockiego zespołu Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB ostrzegają przed intensywnymi opadami śniegu, które wieczorem od północy zaczną nadciągać nad województwo podlaskie.
Po kolei...?
Linie kolejowe Łomża – Śniadowo i Łapy – Ostrołęka znalazły się na ogłoszonej przez PKP Polskie Linie Kolejowe liście linii definitywnie wyłączonych z eksploatacji, z końcem grudnia 2013 roku. To oznacza, że do Łomży już wkrótce nie będą dojeżdżać żadne pociągi. Dotychczas, mimo ograniczeń koleją do Łomży docierało około 60 tys ton towarów. W ten sposób dowożony jest np. miał węglowy na potrzeby ciepłowni miejskiej.
Jak przebiegły łomżyniak oszukiwał łomżyniankę
24-letni mieszkaniec Łomży najpierw oszukał 28-letnią mieszkankę swego miasta i wyłudził od niej 350 zł, a następnie zachęcony okazanym mu zaufaniem i naiwnością – zaciągnął jeszcze na jej nazwisko pożyczki w siedmiu instytucjach finansowych. Jak to możliwe...?
Zdjęcie na pirata
Ponad 30 zdjęć na dzień pstrykał w ubiegłym roku miejski fotoradar. I choć przez cały rok pracował niespełna 40 dni zdążył zarejestrować ponad tysiąc dwieście zdjęć świadczących o zbyt szybkiej jeździe kierowców. Najniższym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości przy której robiono zdjęcia było 21 km/h, a najszybszy z tak uwiecznionych kierowców dopuszczalną prędkość przekroczył aż 71 km/h.
Wiosną ruszy remont Szosy do Mężenina
Ratusz ogłosił przetarg na wyłonienie wykonawcy remontu niespełna dwukilometrowego odcinka ulicy Szosa do Mężenina – od skrzyżowania z Aleją Legionów do Zawad. Powstać ma nowa nawierzchnia drogi o szerokości 7 metrów, z 7 skrzyżowaniami i jednym rondem na dzisiejszym skrzyżowaniu z ulicą Wiosenną. Rondo to ma mieć także zbudowany wlot ulicy Zawadzkiej, która kiedyś ma być dociągnięta aż do tego miejsca. Drogowcy na Szosie do Mężenina powinni się pojawić pod koniec kwietnia tego roku i skończyć prace w maju przyszłego.
Zięć nie doradza już prezydentowi
Maciej Wałkuski nie jest już doradcą prezydenta Łomży Mieczysława Czerniawskiego. Jak potwierdziła Anna Sobocińska rzecznik prasowy prezydenta , na prośbę pana Wałkuskiego, od 1 lutego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.
Dariusz Sipowski z Łomży w konkursie na film BBC
- Strasznie mnie uderzyło to, że ranek spędziliśmy z tymi dziećmi, a potem wychodzisz i myślisz, że takie same dzieci, co mówiły do kamery, zostały gdzieś zastrzelone jak jakieś zające – mówi studiujący w Szkocji Dariusz Sipowski z Łomży, twórca filmu dokumentalnego „Sweet Dreams”, który walczy o laur w konkursie filmowym BBC i Canan. - Dokładnie, jak wyjechaliśmy z Glasgow Gaelic School, w połowie grudnia był zamach w Newtown w USA, gdzie 20-letni gość z karabinem i pistoletami zastrzelił dwadzieścioro dzieci ze szkoły podstawowej, sześć nauczycielek, swoją matkę i siebie na końcu...
Urzędnicy z ratusza będą mogli dorabiać bez zgody prezydenta
Prezydent Mieczysław Czerniawski wycofał się z kontrowersyjnych wymogów jakie pod koniec stycznia postawił miejskim urzędnikom aby każdy z nich, przed podjęciem jakiegokolwiek dodatkowego zajęcia - choćby na umowę o dzieło czy zlecenie – musiał uzyskać jego zgodę. W środę prezydent Łomży wydał nowe zarządzenie w którym tamto unieważnił i jednocześnie określił nowe „zasady postępowania” dorabiających urzędników. Zgodnie z nimi pracownik ratusza „powinien poinformować” go o zamiarze, a prezydent nie będzie mu wydawał żadnej zgody. Może natomiast „odmówić akceptacji informacji”, ale tylko jeśli spowoduje to naruszenie Ustawy o pracownikach samorządowych, zasad zawartych w ratuszowym Kodeksie Etyki, lub obowiązków pracownika określonych w Regulaminie Urzędu Miejskiego w Łomży.
Włamał się i okradł plebanię
31-latek włamał się do budynku plebanii w Czyżewie. Skradł metalowa kasetkę z zawartością około 3 tysięcy złotych oraz telefon komórkowy. Kilka godzin później został zatrzymany przez policję. Był kompletnie pijany - miał blisko 3 promile alkoholu organizmie.
Niedobrze panie bobrze
Blisko 2,6 mln zł odszkodowań wypłaciła w ubiegłym roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku za szkody wyrządzone przez zwierzęta objęte ochroną. Najwięcej pieniędzy – ponad 2,2 mln zł – to odszkodowania za bobry. W ubiegłym roku do instytucji wpłynęło 1370 wniosków w związku ze szkodami wyrządzonymi przez te zwierzęta.
Złodziej z nosem
37-latek zamiast robić zakupy kradł perfumy. Złapał go na gorącym uczynku pracownik ochrony jednego z łomżyńskich sklepów i przekazał policji. Złodziej przy sobie miał perfum znanych marek o łącznej wartości około 500 zł. Okazało się, że to nie był jego pierwszy raz.
Apel o pomoc dla Oli
Ma nieco ponad rok i jest ciężko chora - zdiagnozowano u niej zespół Westa – epilepsję lekooporną. Rodzice maleńkiej Oli nie tracą nadziei i cały czas walczą. - Wierzymy, że intensywna stymulacja psychoruchowa pomoże naszej Oli w lepszym rozwoju i pomoże przygotować ją do samodzielnego życia w przyszłości – piszą rodzice i apelują o odpisywanie na rzecz Oli 1% podatku dochodowego. Pieniądze potrzebne są na stałą i intensywną opiekę rehabilitanta, logopedy, psychologa, pedagoga oraz terapii zajęciowych.
