Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 02 maja 2025 napisz DONOS@

„Nie wszystko złoto, co się świeci”

O prawdziwości tego powiedzenia przekonało się ostatnio troje mieszkańców powiatu, tracąc przy tym łącznie prawie 23 tys. zł. O ostrożność i rozwagę apelują policjanci.

Kuszą nas szybkimi zyskami i atrakcyjnymi cenami. Obiecują duże pieniądze i zachwalają sprzęty w promocyjnych cenach. Jednak nie wszyscy po drugiej stronie telefonu mają uczciwe zamiary – ostrzegają policjanci i informuje, że wczoraj zgłosiło się do nich troje mieszkańców regionu, którzy padli ofiara oszustów w sieci.

Jako pierwsza zgłosiła się 35-latka z Łomży, która „na popularnym portalu społecznościowym znalazła ofertę sprzedaży konsoli”. Napisała do sprzedającego mężczyzny, z którym uzgodniła cenę i formę zapłaty – Blikiem. W komunikacie policji czytamy, że „aby ułatwić kobiecie zakup mężczyzna wysłał jej link, w który kobieta weszła i wygenerowała kody, które następnie przesłała mężczyźnie”. To ułatwienie okazało się pułapką, przez którą kobieta straciła 1000 zł. Tyle zniknęło z jej konta, gdy się na nie zalogowała. Wtedy też zorientowała się, że padła ofiara oszusta.  Kobieta zablokowała swoje konto i próbowała kontaktować się ze sprzedawcą konsoli jednak bezskutecznie.

Godzinę później – jak piszą łomżyńscy policjanci -  zgłosił się 63-letni mieszkaniec Łomży, który zainteresował się kupnem dwóch silników zaburtowych. Skontaktował się z amerykańskim wystawcą towaru w serwisie społecznościowym, wytargował atrakcyjną cenę i dokonał zakupu. Policjanci piszą o przelaniu połowy kwoty na wskazane przez amerykańskiego sprzedawcę konto, a kolejna część miała być opłacona przy odbiorze.

Zaczęły pojawiać się problemy. Z policyjnego komunikatu wynika, że najpierw przesyłka utknęła na Dominikanie, później w Andorze, na końcu zawieruszyła się w Niemczech. Za każdym razem 63-latek "musiał" dopłacić to do certyfikatu jakości przesyłki, to opłacić cło, czy wykupić ubezpieczenie. Cała transakcja trwała około miesiąca. Przez ten czas mężczyzna zapłacił łącznie 21000 złotych, a przesyłki ciągle nie otrzymał.

Ostatnia poszkodowaną z tego dnia było  71-letnia mieszkanka gminy Piątnica, która zgłosiła się po godz. 16. Kobieta powiedziała policjantom, że zadzwonił do niej mężczyzna, przedstawił się jako specjalista od inwestycji i zaproponował jej duże zyski w zamian za akcje znanej firmy. Obiecał  71-latce, że wpłacając 800 złotych w przeciągu tygodnia trzykrotność tej kwoty będzie do wypłacenia. Seniorka „łyknęła ofertę” i poszła na pocztę, skąd przelała wspomniana kwotę na wskazane przez oszusta konto. Zainteresowana szybkim i prostym zyskiem poszła jeszcze do banku aby porozmawiać z kimś o takich inwestycjach. Tam usłyszała, że mogła paść ofiarą oszustów. Zamiast zyskać, seniorka straciła 800 złotych.

Pamiętajmy – przypominają policjanci - zwykła ostrożność i wiedza o metodach działania przestępców może uchronić nas przed utratą oszczędności, niekiedy całego życia.

 

źródło: Policja


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę