Z Jeżewa do Białegostoku dwupasmówką
Dziś do ruchu ma być udostępniona, na całej szerokości i długości, nowa droga między Białymstokiem a Jeżewem. Kierowcy jadący do stolicy województwa, jak i w drugą stronę, do dyspozycji będą mieli już po dwa pasy ruchu. Formalnie jednak, jeszcze przez kilka miesięcy, ten 25-kilometrowy odcinek dwupasmówki drogą ekspresową nie będzie.
Jak informuje GDDKiA, koło południa robotnicy powinni rozpocząć zdejmowanie biało-czerwonych pionowych tablic kierujących na poszczególnych odcinkach drogi i stopniowo udostępniać oba pasy ruchu w każdą stronę. Bariery mają być zdejmowane pod prąd. Dla kierunku z Warszawy do Białegostoku demontaż rozpocznie się od strony Białegostoku, a dla kierunku Białystok-Warszawa od strony Jeżewa.
Mimo udostępnienia do ruchu obu całych pasów jezdni formalnie jeżdżący drogą kierowcy nie będą mogli korzystać z dogodności (prędkości) dróg ekspertowych. Jeszcze przez kilka miesięcy na nowej trasie należy liczyć się z różnymi utrudnieniami i dopiero po zakończeniu wszystkich prac będzie to prawdziwa ekspresówka z dopuszczalną prędkością maksymalną 130km/h.
Budowa tego fragmentu S-8 trwała około dwóch lat, a cała inwestycja pochłonęła około miliarda złotych. Zbudowano cztery umożliwiające zjazd z ekspresówki węzły drogowe: Choroszcz, Tykocin, Rzędziany i Jeżewo, oraz m.in. nowy most na Narwi.