Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Rockowe andrzejki „Pod ratuszem”

Olsztyński Defying i warszawski Traces To Nowhere zagrały w Łomży w ramach trasy „The Solarsoid Tour”. Oba zespoły to ogromne nadzieje polskiego progresywnego post-metalu, a w pubie „Pod ratuszem” poprzedzał je Infernal Bizarre z Łowicza. – Wybieramy miejsca, które wydają nam się ciekawe i żebyśmy mogli pozyskać nową publiczność – mówi Karolina Mazurska, wokalistka Traces To Nowhere. – Nigdy tu nie byliśmy i chcieliśmy zobaczyć jak jest! – Zdarzało się, że grały u nas kapele mające przed sobą support, ale trzy zespoły występują tu po raz pierwszy! – mówi Jacek Kamionowski dodając, że najróżniejszych koncertów w pubie nie zabraknie też w najbliższych miesiącach.

Młode zespoły mają obecnie znaczne trudniejszy start niż kiedyś, bo muzyczny biznes uległ diametralnym przeobrażeniom. Trudno nie tylko o satysfakcjonujący, ale i o jakikolwiek płytowy kontrakt, a regularnie koncertują, dobrze na tym zarabiając, tylko ci najbardziej znani wykonawcy.

Nie znaczy to jednak, że młodzi muzycy kapitulują bez walki: sami wydają swoje płyty i organizują nie tylko pojedyncze koncerty, ale też regularne trasy koncertowe. Ich powodzenie zależy jednak nie tylko od ewentualnej frekwencji, ale przede wszystkim od miejsc, w których można zagrać.

W Łomży jest nim pub „Pod ratuszem”, w którym regularnie koncertują najróżniejsze zespoły, przyjmowane bardzo życzliwie nie tylko przez słuchaczy, ale też szefostwo i personel lokalu.

W piątkowy wieczór mogły przekonać się o tym aż trzy zespoły, grające ekstremalną, ale bardzo urozmaiconą muzykę. Rozpoczął mocnym uderzeniem łowicki Infernal Bizarre, grupa grająca siarczysty death/thrash metal, mająca na koncie self EP „Prometeusz” i zapowiadająca debiutancki album. Występujący jako drudzy w kolejności Traces To Nowhere też zaczynali od krótszego materiału „Back To The Beginning”, ale niedawno wydali samodzielnie pierwszą płytę „Up To The Sun”, łączącą klimatyczny post-rock z mocniejszymi brzmieniami, efektownie zaaranżowany i równie urozmaicony  w partiach wokalnych: od onirycznych i subtelnych do brutalnych.

– Lubimy takie mieszanki – mówi Karolina Mazurska dodając, że zespół bardzo cieszą entuzjastyczne recenzje albumu, szczególnie ta z przedostatniego numeru pisma „Teraz Rock”.

Płytowy materiał Traces To Nowhere wybrzmiał w całości, wywołując entuzjazm nielicznych, ale znających się na rzeczy słuchaczy. Równie gorąco przyjęto Defying, kolejny kwartet lubujący się w ekstremalnej, nieszablonowej i wielowymiarowej muzyce, którą  trudno zaszufladkować.

– My i Traces To Nowhere poruszamy się w podobnych klimatach post-metalowych – zauważa Piotr Stępiński, śpiewający gitarzysta Defying. – Skontaktowałem się z nimi, bo szukaliśmy kapel na koncerty jesienne i postanowiliśmy wspólnie wyruszyć w trasę. Nikt nas w tym nie wspiera, wszystkim zajmujemy się sami: organizujemy koncerty, a do tego robimy teledyski i wydajemy płyty, bo jeśli młoda kapela chce coś robić, musi wziąć sprawy we własne ręce.

– Nie jest to dla nas nowość – potwierdza Karolina Mazurska. – Jesteśmy już do tego przyzwyczajeni, bo w sumie funkcjonujemy tak od początku istnienia zespołu, więc na razie jest to nasza droga, w którą wyruszamy i patrzymy jak to działa.

Defying zaczynali od  koncepcyjnego albumu „Nexus Artifical” wydanego rzecz jasna własnym sumptem, a dwa lata po jego premierze wzbogacili dyskografię EP-ką „The Splinter Of Light We Misread”, utwory z której były podstawą łomżyńskiego koncertu.

– EP-ka jest sprzed dwóch lat, ale w kontekście debiutanckiego albumu jest nowością – mówi Piotr

Stępiński. – Pracujemy już nad nowym materiałem, mamy pomysł na tę płytę i wiemy o czym będzie, ale musimy to jeszcze wszystko dopracować, więc jest dalej niż bliżej – w przyszłym roku pewnie zabierzemy się za nagrania, tak więc płyta pojawi się za rok-dwa.

– Wiadomo już, że do końca grudnia będzie się u nas sporo działo, dwie kapele zagrają w styczniu, a zespoły zgłaszają się już na marzec i kwiecień– zapowiada Jacek Kamionowski. – Będzie więc rock w najróżniejszych odmianach, blues, poezja śpiewana i nowy, znany polski artysta, który jest teraz na topie – trwają rozmowy.

 

Wojciech Chamryk

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę