Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 17 maja 2024 napisz DONOS@

Kolory przyjaźni i Witold Gombrowicz

Delfina Krasicka i Anna Trochim po raz drugi pokazują swoje dzieła w Łomży. Jak przed 20 laty w Galerii Sztuki Współczesnej, tak teraz w Galerii Pod Arkadami przy Starym Rynku pierwsza prezentuje hafty i gobeliny, a druga obrazy. Wówczas nie zjawiły się na otwarciu wystawy, bawiąc w Argentynie. W miniony piątek przybyły w duecie. - Dawno w Galerii Pod Arkadami nie było takiego tańca kolorów – z uznaniem stwierdziła podczas wernisażu łomżyńska plastyczka Ewa Filochowska-Karwowska. - Prace obu artystek są pełne światła, optymistyczne i młodzieńcze.

I rzeczywiście. Hafty Pani Delfiny nie stronią od materiałów z kuferka babuni: wielobarwne koraliki, cekiny i tasiemki układają się w abstrakcyjne wzory, przypominające wnętrze komputera. Biegną chaotycznymi ścieżkami, zapętlają i intrygują. Nie przedstawiają nic oprócz samych siebie, tworząc miłą dla oka barwną gmatwaninę. Jeszcze bardziej rozpasane kolorystycznie są gobeliny, których utkanie zajmuje czasem pół roku. To tęczowa feeria układanych pasami błękitów, turkusów i szafirów, przetykanych plamkami czerwieni czy pomarańczy. Artystka zaprzecza, że przedstawiają one rafy koralowe czy ryby z ciepłych mórz. Po prostu mają cieszyć oko i duszę różnorodnością faktury, zestawień barw i kontrastów.
Obrazy Anny Trochim są o niebo bardziej syntetyczne, skupione i jednorodne. Trzymają wprawdzie fason płócien abstrakcyjnych, ale przeziera przez nie nawiązanie do motywów kosmicznych: rozproszonego blasku słońca i gwiazd, docierających przez firany mgławic i obłoków. Utrzymane w pastelowych barwach, wabią harmonią łagodnie kładzionej farby. Smugi rozkładają się płynnie w łuki i owale, tworząc pasma wyznaczane szlakiem starannie i precyzyjnie prowadzonego pędzla. I laikom, i fachowcom obecnym na wernisażu spodobała się ta spokojna i wyważona technika, pozwalająca snuć refleksje o znikomości człowieka wobec niezmierzonej boskiej przestrzeni.       
Delfina Krasicka (krewna Delfiny Potockiej, której cudny głos ukochał Fryderyk Chopin) urodziła się w 1944 r. w Buenos Aires. Dwadzieścia lat później po raz pierwszy przyjechała do Polski, a na początku lat 80. zaczęła uczyć się tkactwa. Jej nauczycielką została malarka Anna Alicja Trochim, która urodziła się w 1952 r. w Sokółce. Amatorka z Argentyny szybko zaprzyjaźniła się z absolwentką warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (w 1977 r. dyplom w pracowni malarstwa prof. Stefana Gierowskiego).
Lata przyjaźni przyniosły masę przygód, jak sprowadzanie nielegalnych za komuny wydawnictw „Kultury” red. Jerzego Giedroycia czy organizacja aukcji charytatywnych i zbiórki żywności dla ośrodków, leczących narkomanów. Owocem tej przyjaźni jest ponad 30 wspólnych wystaw, w tym m.in. w Galerii Delfiny przy ul. Smulikowskiego 10 m.2 w Warszawie. Galeria Delfiny to niezwykłe miejsce wystawiennicze, bo funkcjonujące od 10 lat w prywatnym mieszkaniu. Można ją odwiedzić, uzgodniwszy wizytę telefonicznie: 022 826 94 054.
Może wtedy Pani Delfina również powspomina czasy, gdy mieszkała jeszcze w Argentynie i wszystkie wakacje spędzała w 500-hektarowej posiadłości Dusia Jankowskiego koło Necochea, gdzie do przyjaciela rok w rok przybywał jeden z najwybitniejszych pisarzy polskich XX w. Witold Gombrowicz.
- Wychowałam się na kolanach Gombrowicza – opowiadała Pani Delfina w Galerii Pod Arkadami w Łomży. - Bardzo mnie kochał, gdy byłam dzieckiem i podlotkiem, a nawet opisał w „Dzienniku” jako „zwierzę na zwierzę”, bo jeździłam konno bez siodła.
Licznych anegdot z życia bohemy artystycznej Paryża, Warszawy i Buenos Aires słuchał także łomżyński rzeźbiarz Adam Artur Tymiński.
- To rzadkie i niezwykle cenne, gdy artyści są autentyczni w tym, co tworzą, co mówią i jak żyją – skomentował po wernisażu. - Chciałbym jako 60-latek mieć taką jak Panie Delfina i Anna wiarę w to, co robię, i chęć pokazania tego światu.

Mirosław R. Derewońko          

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę