Pięciotonowy jacht „przypłynął” lawetą do Portu Łomża
Zupełnie nieoczekiwanie w Porcie Łomża pojawił się 10-metrowy i ważący aż pięć ton jacht, który pod koniec sezonu żeglarskiego łomżyński przedsiębiorca Patryk Rutkowski (lat 25) postanowił zwodować nad Narwią w rodzinnym mieście. Przez trzynaście lat nowo nabytemu jachtowi bliższe były Ruciane – Nida niż Łomża oraz jeziora mazurskie, głębsze i rozleglejsze niż Narew, ale po ostatnich wrześniowych deszczach zapalony żeglarz ma nadzieję jeszcze wypłynąć na rzekę z rodziną i przyjaciółmi. W lipcu czy sierpniu byłoby to już niemożliwe, ponieważ Narew jest za płytka i w okolicy Czarnocina nieudrożniona, aby można było dopłynąć do Pisy i na Mazury.
Wielomilionowe cięcia w budżecie Łomży
Zmniejszenie tegorocznych wydatków majątkowych, czyli tych na inwestycje, o blisko 12 mln zł proponuje prezydent radnym Łomży. Ograniczenia inwestycyjne dotyczą przede wszystkim projektów, które miały być realizowane z dofinansowaniem unijnym. Dwa z nich - „przygotowanie i uzbrojenie terenów w Łomży - II etap” oraz rewitalizacja „Domku Pastora” przy Krzywym Kole mają zostać przesunięte na przyszły rok.
Śmiertelne dachowanie
53-letni mężczyzna zginął, po dachowaniu renault. Do tragicznego wypadku doszło wczoraj kilkanaście minut przed godziną 18.00 na drodze prowadzącej z miejscowości Kolimagi do Zabiela w powiecie kolneńskim.
Mleko coraz droższe
138,38 zł za sto litrów mleka – tyle według Głównego Urzędu Statystycznego, wynosiła średnia cena skupu mleka w sierpniu w województwie podlaskim. Była ona jedną z najwyższych w kraju. Więcej za mleko płacono tylko w województwach lubuskim i zachodniopomorskim. Według wyliczeń GUS w sierpniu mleko w Polsce było o 2,4% droższe niż w lipcu i o blisko 18% niż przed rokiem.
Wczesne trojaczki ze szczęśliwymi rodzicami w Łomży
- Mamy prawdziwy wysyp dzieci z ciąż mnogich – uśmiecha się lekarz neonatolog Bożena Florczyk, ordynator oddziału noworodkowego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, gdzie w nowoczesnych kapsułach inkubatorów nabierają oddechu, rumieńców i sił do życia dwie pary bliźniaczek oraz trojaczki wcześniaczki. - Szóstego września urodziła się pierwsza para bliźniąt, w sobotę dziewczynki trojaczki i w poniedziałek rano – druga para bliźniąt. Mamy także pod opieką roczne trojaczki, urodzone w Warszawie, ale rodzina jest z okolic Łomży. - Wszyscy w rodzinie jesteśmy szczęśliwi – mówi Monika Popowska (lat 32), dzielna mama mających niespełna trzy dni trojaczek. - Teraz dla nas jest najważniejsze, aby były zdrowe! - Zrobiliśmy już plebiscyt w rodzinie, jak córeczki mają mieć na imię – dodaje ze swadą tata trojaczek Rafał Popowski (lat 36). - Mnie pasuje Kasia, Zosia i Marysia, bo to takie polskie.
Pijany za kółkiem, pasażer w szpitalu
Ponad dwa promile alkoholu miał kierowca nissana, który wczoraj wieczorem w miejscowości Poryte Jabłoń koło Zambrowa, uderzył w słup energetyczny. Kierujący nie doznał żadnych obrażeń i zbiegł z miejsca zdarzenia. Mniej szczęścia miał pasażer, który trafił do szpitala.
Złodzieje w sklepie i na rybach
30-letni mężczyzna i 23–letnia kobieta przez dwa dni z jednego ze sklepów w Łomży wynieśli towar o łącznej wartości blisko 800 złotych. Łupem padły kawy, czekolady, miody, różnego rodzaju sosy a także kilka opakowań pasty do zębów. Policjanci z Komendy Policji w Łomży w weekend zatrzymali także 56-letniego kłusownika, który na Biebrzy łowił ryby nie posiadając do tego uprawnień.
Cenne lipy do ścięcia
Na niemal pół miliona złotych została wyliczona opłata za usunięcie drzew i krzewów w związku z planowaną przez spółkę miejską Park Przemysłowy Łomża budową czteropiętrowego biurowca na działce po dawnych warsztatach szkoły drzewnej przy ul. Sikorskiego. Pod topór ma iść blisko 20 lip, z których największe mają pnie o obwodzie przekraczającym 140 cm. Drzewa mają być wycięte jeszcze do końca tego roku.
Ciepło popłynie do mieszkań Łomży
- Zarząd Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zlecił Miejskiemu Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej uruchomienie z dniem dzisiejszym (23.09.2013 r.) centralnego ogrzewania – podał prezes Jerzy Brodziuk. Wpłyniecie zlecenia potwierdza Ryszard Fiedorowicz wiceprezes MPEC. Jak mówi, do wieczora powinno udać się uruchomić ogrzewanie w blokach tej spółdzielni tak, że już nocą w mieszkaniach powinno zrobić się cieplej.
Szanse i zagrożenia po 2014 roku
- Nie chcę dokonywać oceny polityki prowadzonej przez rząd. Chcę przekazać informacje o prowadzonych pracach nad możliwościami wykorzystani środków z przyszłej perspektywy finansowej Unii Europejskiej – mówił poseł Krzysztof Jurgiel, przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi oraz podkomisji nadzwyczajnej do spraw monitorowania negocjacji nowej perspektywy finansowej 2014-2020 przedstawiając zaawansowanie prac w Brukseli i Warszawie nad dokumentami dotyczące programowania rozwoju w najbliższych latach. Zdaniem posła Jurgiela wiele samorządów w regionie nie jest gotowych na spełnienie wymagań jakie postawi nam Unia.
Pijany przewoził sześcioro dzieci
Prawie promil alkoholu w organizmie miał kierowca forda, który wiózł m.in sześcioro dzieci do szkoły. Ponadto nikt w pojeździe nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a małe dzieci przewożone były bez fotelików. 51-latek od razu stracił prawo jazdy, a za swoje postępowanie odpowie jeszcze przed sądem.
Śledztwo w sprawie dzieciobójczyni z Hipolitowa zakończone
Prokuratura Okręgowa w Łomży zakończyła śledztwo w sprawie 41-letniej mieszkanki Hipolitowa pod Stawiskami, podejrzanej o zabójstwa pięciorga swoich nowo narodzonych dzieci. - Akt oskarżenia w tej sprawie jest już pisany. W przyszłym tygodniu zostanie wysłany do sądu – mówi prokurator Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży. - Z opinii biegłych wynika, że kobieta w chwili dokonywania zabójstw była poczytalna. Śledczym z Łomży nie udało się ustalić losów szóstego dziecka, które zostało odebrane kobiecie zaraz po porodzie w 1998 roku przez jej męża i teściową, którzy już nie żyją.
Mieszkańcy Jednaczewa domagają się wyasfaltowania drogi do Szablaka
- Jak jest ciepło i świeci słońce to jest potworny kurz, jak pada deszcz robi się błoto i bajoro – tak mieszkańcy Jednaczewa opisują fragment drogi powiatowej biegnącej przez tę podłomżyńską miejscowość w kierunku Szablaka. Jak mówią do asfaltu brakuje im tylko 4,5 km. Niestety choć od lat wnioskują o położenie go nic się nie zmienia. Piotr Kłys, radny gminy Łomża z Jednaczewa, który jak twierdzi zwracał się o załatwienie sprawy do wszystkich instancji teraz poprosił o interwencję posła Lecha Kołakowskiego. Na spotkanie z nim na skrzyżowaniu w Jednaczewie przyszło około 80 osób. Wszyscy chcieli tego samego – asfaltu na drodze.
Nastolatek z przeszłością
Policjanci z Łomży zatrzymali 17-latka podejrzewanego o kradzież z włamaniem. Okazało się, że chłopak poszukiwany był też przez sąd rodzinny.
Wypadek pod Jeziorkiem.
Trzy osoby ranne trafiły do łomżyńskiego szpitala po wypadku do jakiego doszło w okolicach Jeziorka. Osobowy seat uderzył tu w tył ciężarówki. Ranni to kierowca i pasażerowie osobówki. Po wypadku ruch na drodze w miejscu wypadku jest utrudniony – odbywa się wahadłowo.
Znowu będzie lało
Tomasz Siemieniuk dyżurny synoptyk z białostockiego zespołu Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB ostrzega przed intensywnymi opadami deszczu jakie od wieczora nadciągną nad region. Padać ma przez dobę, i może spaść nawet 45 litrów wody na metr kwadratowy powierzchni.
Korek po wypadku na Legionów
Mężczyzna z podejrzeniem urazu kręgosłupa trafił do szpitala po wypadku na Alei Legionów w Łomży. Około godziny 9.40 kierowca BMW jadąc Legionów w okolicach stacji Statoil z nieznanych dotychczas powodów nagle zjechał na bok i uderzył w przydrożny słup.
Pustostan wynajmę! - Łomża
Coraz więcej pustostanów pojawia się w Łomży. Ogłoszenia o wynajmie wolnych pomieszczeń widać praktycznie w każdej części miast. W rankingu najmniej popularnych króluje jednak starówka. Tylko podległe pod samorząd miasta MPGKiM usiłuje wynająć 13 lokali, a 12 z nich jest na starówce. - Niektóre stoją puste już po roku i nikt ich nie chce – przyznaje Marek Olbryś, zastępca dyrektora Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży.
Powrócili na Dzień Sybiraka. Nie wszyscy...
- Mam w ręku moją książkę „Przeżyłem, zapamiętałem i opowiadam”, która jest jeszcze ciepła, pod koniec ubiegłego tygodnia ją dostałem... – mówił wzruszony Sybirak Marian Jonkajtys (lat 84) ze Szczuczyna, autor zbioru wspomnień ze zsyłki w czas wojny na Syberię. - Jak nas Ruscy wywozili, miałem niecałe jedenaście lat, a dziś skończyłem osiemdziesiąt cztery! W północnym Kazachstanie przeżyłem z rodziną sześć lat i trzy miesiące: głód, choroby, mróz, strach, poniewierkę...Pamiętam z wiersza, że przeżyłeś, ocalałeś, aby dać świadectwo... Dlatego dałem swoje świadectwo prawdzie. Staruszek mówił drżącym głosem do kilkuset wiernych w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego po mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem ks. bp. Tadeusza Bronakowskiego, w której z okazji Dnia Sybiraka wzięli udział żyjący Sybiracy, ich potomkowie i patrioci, nie tylko z Łomży.
Mniej mieszkań, coraz mniej budów i pozwoleń
W tym roku w województwie podlaskim oddano do użytku o blisko 20% mniej mieszkań niż przed rokiem. Spadek jest także w Polsce, ale jedynie o 1,7%. Według danych podanych przez Główny Urząd Statystyczny gwałtownie spada też liczba nowo rozpoczętych budów domów i wydawanych pozwoleń na ich budowę.