Łomżyńska Noc Muzeów po raz szósty
Wystawa rzeźby i rysunku Weroniki Adamowskiej z Łomży. Koncert Filharmonii Kameralnej z 15-letnią skrzypaczką Martą Gębską. Spotkanie z podróżnikiem Jackiem Pałkiewiczem. Wystawa kolejek ze zbiorów modelarza i kolekcjonera, ks. Janusza Grygiela. To tylko niektóre z atrakcji przygotowane na sobotnią Noc Muzeów w Łomży. Wezmą w niej udział 24 placówki i instytucje kulturalne, które przygotowały na ten wyjątkowy wieczór bardzo różnorodną ofertę. – Łomża jest ewenementem w regionie, bo u nas w Nocy Muzeów nie uczestniczą tylko muzea, ale też inne instytucje i miejsca, prezentujące w ramach swej działalności działalność kulturalną! – podkreśla dyrektor Muzeum Północno-Mazowieckiego Jerzy Jastrzębski.
Chociaż program tegorocznej Nocy Muzeów w Łomży i w Drozdowie nie zawiera, tak jak w latach ubiegłych, jakichś wyjątkowych, przygotowanych specjalnie na to wydarzenie atrakcji, to i tak jest z czego wybierać. Muzeum Północno-Mazowieckie zaprasza do zwiedzania sześciu wystaw stałych i czasowych, w tym jednej z najbogatszych tego typu ekspozycji w Polsce, „Bursztyn w dorzeczu Narwi” oraz najnowszej „Od tamborka do toporka”. W położonym nieopodal Muzeum Diecezjalnym przygotowano nie lada atrakcję dla miłośników kolejek i modelarstwa, bowiem zaprezentuje w nim swą kolekcję miniaturowych pociągów i makiet ks. Janusz Grygier z Mostówki koło Wyszkowa, znany w całym kraju modelarz i kolekcjoner. W Muzeum Diecezjalnym zagra też orkiestra Filharmonii Kameralnej, którą poprowadzi 27-letnia dyrygentka Paulina Drużbińska, a solistką będzie 15-letnia skrzypaczka Marta Gębska, córka znanego skrzypka Andrzeja.
Z kolei Muzeum Przyrody w Drozdowie zaprasza na promocję książki Anny Kamińskiej o profesor Simonie Kossak, prelekcje, pokazy i koncert chóru Amici. Będzie też można zwiedzać i uczestniczyć w różnego rodzaju wydarzeniach w Galerii Pod Arkadami, Galerii Aporia, Domku Pastora, Teatrze Lalki i Aktora, Miejskim Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych oraz w
Galerii Sztuki Współczesnej, w której pochodząca z artystycznej rodziny łomżynianka Weronika Adamowska zaprezentuje rysunki i rzeźby. Nieco później w tym samym budynku Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza na spotkanie autorskie ze znanym podróżnikiem Jackiem Pałkiewiczem, z kolei łomżanin Bogdan Duchnowski będzie promować swą najnowszą książkę
„Historie prawdziwe z Łomżą w tle” w Muzeum Północno-Mazowieckim.
W organizację muzealnej nocy 2017 włączyło się też wiele innych placówek, stowarzyszeń i instytucji, w tym świątynie, szkoły, biblioteka pedagogiczna, archiwum państwowe, a także placówki takie jak restauracje czy hotel, w których też odbędą się koncerty i wystawy.
– Noc Muzeów kojarzy się z dużą ilością różnych miejsc, które można odwiedzać – mówi Jerzy Jastrzębski. – Kiedy w 2012 roku zorganizowaliśmy tę imprezę po raz pierwszy, mieliśmy więc dylemat, bo wtedy w Łomży było tylko jedno muzeum. Stąd pomysł nie do końca związany z ideą tej inicjatywy: włączenia innych instytucji i placówek kulturalnych oraz tych wszystkich, które chcą w tym dniu zaistnieć, na zasadzie pewnego wydarzenia, żeby coś się w tych miejscach działo.
Z racji problemów z parkowaniem organizatorzy zachęcają uczestników nocnych wędrówek po placówkach kultury do korzystania od godziny 18:00 do północy z bezpłatnej linii autobusowej Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji.
– Autobusem MPK będzie można dojechać wszędzie – potwierdza dyrektor Jastrzębski. – Oferta jest bardzo różnorodna, zmuszająca wręcz do wyjścia z domu, otwarcie się na spotkanie z kulturą i z innymi ludźmi. Wiodące są tu oczywiście działania związane z częścią muzealną, tym bardziej, że mamy już w mieście drugą taką placówkę, Muzeum Diecezjalne, włącza się też Muzeum Przyrody w Drozdowie. Te działania, powiedzmy towarzyszące, są jednak na tyle różnorodne i ciekawe, że można coś sobie z nich zawsze wybrać – ja żałuję tylko jednej rzeczy, że Noc Muzeów jest wtedy, kiedy muszę pracować. Nie mogę więc pójść do archiwum na wykład czy na inne wydarzenia – myślę jednak, że znajdą się tacy, co zdążą być tej nocy w kilku, a nawet i kilkunastu miejscach!
Wojciech Chamryk