„Radość spod kapelusza” bez Grand Prix
Reprezentanci Łomży: Barbara Tarczewska, Katarzyna Górska i Bartosz Cwaliński zdobyli nagrody w IX Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym im. Hanki Bielickiej „Radość spod kapelusza”. Basia wyśpiewała II nagrodę piosenką z Kabaretu Starszych Panów, Kasia zdobyła III miejsce dzięki ironicznemu monologowi, a Bartosz zasłużył na nagrodę specjalną dzięki brawurowemu wykonaniu własnego tekstu „Dance Macabre”. Łącznie jury przyznało aż siedem nagród i pięć wyróżnień, chociaż nikt z 39. młodych wykonawców z całej Polski nie zachwycił jurorów tak, by otrzymać Grand Prix. – Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tej wspaniałej uroczystości i tego konkursu na wyśmienitym poziomie – podkreślał jeden z jurorów, popularny aktor Radosław Pazura. – Mieliśmy wielki orzech do zgryzienia, bo wszyscy uczestnicy byli znakomici!
Tegoroczna edycja konkursu cieszyła się rekordowym zainteresowaniem, jednak ostatecznie do rywalizacji w sobotnie przedpołudnie w Centrum Katolickim im. Jana Pawła II stanęło 39. młodych wokalistów, aktorów i recytatorów z różnych regionów Polski. Oceniające ich jury w składzie: Jan Zdziarski, Zofia Adamska, Dorota Chotecka-Pazura, Agata Durzyńska i Radosław Pazura stanęło przed nie lada wyzwaniem, bowiem zdecydowana większość konkursowych wykonań kwalifikowała się do nagród. Do tego wykonawcy w kilku przypadkach prezentowali teksty autorskie, bądź nader chętnie sięgali do klasyki. Były więc fragmenty „Pana Tadeusza” Mickiewicza czy „Ślubów panieńskich” Fredry, proza Hrabala i Coetzee, kabaretowe skecze i monologi, w tym wykonywane niegdyś przez Hankę Bielicką. Równie ciekawie prezentowały się piosenki, od wielu duetu Wasowski – Przybora, poprzez inne poetyckie perełki z tekstami Osieckiej, Kofty czy Wołka. Obrady jury trwały więc długo i w sali widowiskowej Szkół Katolickich zaczynał się już, otwierający wieczorną galę, występ Andrzej Beji-Zaborskiego, gdy jurorzy dotarli na miejsce.
W kategorii piosenka triumfowała, wyróżniona w roku ubiegłym, Agata Graczyk z Lidzbarka Warmińskiego, wyprzedając Barbarę Tarczewską z Łomży, uczennicę I klasy I LO i wokalistkę Studia Wokalnego eMDeK Magdy Sinoff, nagrodzoną za wykonanie „Ballady jarzynowej”.
– Bardzo się cieszę, że mnie doceniono – mówi Barbara Tarczewska. – Jeżeli chodzi o aktorstwo, to tak naprawdę dopiero mój drugi konkurs i zarazem debiut na „Radości spod kapelusza”. Do wykonania tej piosenki zainspirowali mnie rodzice. Obawiałam się, że nie dam rady wykonać jej tak jak pani Irena Kwiatkowska, ale po części chyba się udało. Bardzo lubię Kabaret Starszych Panów, często go oglądam – te piosenki są cudowne!
Trzecie miejsce przypadło Zuzanna Iłenda z Białegostoku, wyróżniono zaś: Gabrielę Białą (Jabłonka Kościelna), Ewelinę Kordal (Kolno) i Martynę Wolanowską (Kolno, wyróżniona też w roku ubiegłym).
Nie tylko piosenka
W kategorii: monolog- wiersz zwyciężyła Maria Kozłowska z Warszawy, interesująca się aktorstwem uczennica II klasy szkoły o profilu teatralnym – 7. Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego.
– Trafiłam tu przez przypadek, bo dowiedziałam się od mojego nauczyciela, że jest taki konkurs – mówi Maria Kozłowska. - Ale bardzo się cieszę, że tu przyjechałam i miałam okazję poznać bliżej łomżan i wielką aktorkę panią Hanię. Sama jestem w szoku, że wygrałam, bo nie do końca byłam świadoma tematu konkursu. „Radość spod kapelusza”, a ja tu przyjechałam z takim filozoficznym tekstem – fragmentem „Wieku żelaza” Johna Maxwella Coetzee!
Drugą nagrodę jury przyznało Adriannie Betlińskiej z Ciechanowa, która w ten sposób powtórzyła swój ubiegłoroczny sukces, a trzecią ex æquo Annie Marii Król z Ciechanowa i Katarzynie Górskiej z Łomży, która rok wcześniej triumfowała w kategorii piosenka.
– Uznałam, że trzeba próbować wszystkiego – mówi Katarzyna Górska, biorąca udział w etapie ogólnopolskim konkursu już po raz szósty uczennica klasy III w II LO. – Cieszę się, że im dalej, tym większe sukcesy! Rozważałam cztery teksty z książki „Przedstawiamy humor polski. Pory roku”, ale raz powiedziałam mamie wszystkie te teksty i najbardziej śmiała się właśnie z tego – „Czy warto wybijać zęby”.
Grono laureatów tej kategorii dopełnili Kacper Czeremczuk (Białystok, wyróżniony też rok temu) i Anna Urbanowicz (Suwałki). Ufundowaną przez anonimowego widza nagrodę specjalną zdobył zaś za autorski monolog Bartosz Cwaliński, uczeń klasy III w II LO.
– Jest satysfakcja, chociaż trochę żałuję, że nie dostałem żadnej wyższej nagrody – to mój ostatni występ w tym konkursie, bo już kończę liceum – mówi Bartosz Cwaliński. – Zawsze fajnie jest wystąpić z czymś własnym i świeżym! Było też dla mnie zaskoczeniem, że wytypowano mnie do tego wieczornego występu, bo mój tekst jest podobno na granicy dobrego smaku, ale to moje przemyślenia z głębi duszy na temat kobiet.
– Ciekawy był tegoroczny konkurs – ocenia przewodniczący jury prof. Jan Zdziarski. – Mam jednak trochę żalu do niektórych wykonawców sięgających po teksty, które właściwie nie powinny tu się znaleźć, nie powinny być w kręgu zainteresowań tak młodych ludzi. Mam tu na myśli te sięgające tematów, delikatnie mówiąc, znajdujących się poniżej pasa, ale jest to swoisty znak czasów, bowiem te telewizyjne kabarety i modne spektakle teatralne jakby krążą wokół tych tematów. Ale z drugiej strony mieliśmy na tym konkursie sporo dobrej literatury: Fredrę, Hrabala, Gogola czy główną nagrodę Coetzee to zarazem laureaci tego konkursu. Podobnie z piosenką, gdzie najlepiej zostały ocenione piosenki z Kabaretu Starszych Panów, bo to jest świetny materiał,
z którego każdy może coś zrobić i znaleźć w nim coś dla siebie.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk, Marek Maliszewski