Łomżyńskie Gesty z kolejną nagrodą
Spektakl „Tu tam tam i tu” grupy teatralnej Gesty został nagrodzony na XI Międzynarodowym Przeglądzie Teatrów Wspaniałych w Tczewie. Działająca w ramach Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Zakładach Spożywczych „BONA” grupa rywalizowała w konkursie z 34. zespołami z całej Polski oraz Białorusi, Niemiec, Ukrainy i Węgier. – Znaleźliśmy się wśród sześciu nagrodzonych zespołów – mówi Anna Starachowska, jedna z reżyserek i opiekunek grupy. – Dotąd nigdy nie braliśmy udziału w takim międzynarodowym festiwalu, były więc stres i duże nerwy, ale wszystko zakończyło się sukcesem!
Gesty zdobyły w Tczewie nagrodę prezesa Stowarzyszenia Na Rzecz Szkolnictwa Specjalnego. To kolejna nagroda dla spektaklu „Tu tam tam i tu”, który w roku ubiegłym zdobył już II miejsce na XII Ogólnopolskim Festiwalu Twórczości Teatralno – Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Albertiana 2012”, organizowanym przez fundację Anny Dymnej. Sukces w Tczewie Katarzynie Dąbrowskiej, Mariuszowi Grajko i Jakubowi Niewulisowi oraz reżyserkom Annie Starachowskiej i Justynie Zakrzewskiej zapewniła bardzo uniwersalna wymowa spektaklu, przedstawiającego taki sam rytm codziennego życia na całej kuli ziemskiej. Zrozumienie treści przedstawienia międzynarodowej publiczności ułatwiły też brak dialogów oraz porywająca muzyka etniczna autorstwa Anny Kaptór.
– To musiało być przedstawienie bez słów, bo festiwal jest międzynarodowy i taki był wymóg regulaminowy – mówi Anna Starachowska. – Dlatego zgłosiliśmy przedstawienie muzyczne i zakwalifikowaliśmy się. A nie jest to takie proste, bo z poprzednim spektaklem „Gesty” nie udało się.
Efektem udanego występu łomżyńskiego zespołu w Tczewie jest nie tylko nagroda, ale także plany częstszego prezentowania jego dorobku na arenie międzynarodowej.
– Ta nagroda to dla nas duża satysfakcja! – podkreśla Anna Starachowska. – Bardzo ważna jest też możliwość zobaczenia na takim przeglądzie co robią inni, wymiana doświadczeń. Można też zobaczyć jak wygląda to, co się robi w porównaniu z liczną, w tym międzynarodową, konkurencją. A ponieważ granice są otwarte i mamy dwa spektakle bez słów, będziemy chcieli pokazać je gdzieś dalej – takie są nasze plany na przyszłość!
Wojciech Chamryk
Fot. Elżbieta Piasecka - Chamryk