Nauka i biznes na konferencji Contemporary Organization 2012
Naukowcy z Polski, Litwy, Łotwy i Rumunii spotkali się w Łomży na I Międzynarodowej Konferencji „Organizacja wobec współczesnych wyzwań w procesie zarządzania”. Konferencję prawie 30 badaczy zorganizowała Wyższa Szkoła Zarządzania i Przedsiębiorczości im. Bogdana Jańskiego w Łomży. - Celem naszego spotkania jest przybliżyć świat nauki i biznesu oraz pokazać zastosowania w praktyce modeli i teorii zarządzania w małych i średnich przedsiębiorstwach – mówi dr Wioletta Wereda, przewodnicząca obradom w WSZiP.
Większość gości z kraju i z zagranicy zjawiła się w Łomży w środę wieczorem, aby w czwartek od rana do piątku po południu uczestniczyć w debacie. Obrady podzielono na dwa bloki tematów. W pierwszej sesji czwartkowej naukowcy omawiają „Uwarunkowania konkurencyjności gospodarek i krajów oraz przedsiębiorstw, stojących przed złożonymi wyzwaniami rynkowymi”, natomiast w drugiej „Problemy zarządzania organizacją publiczną w warunkach gospodarki opartej na wiedzy”. Hasło na piątek to „Przedsiębiorstwa wobec współczesnych problemów w procesie zarządzania”.
Panel praktyków: przedsiębiorcy wspominają i proponują
Na konferencję zaproszono przedsiębiorców, znanych nie tylko w województwie podlaskim, aby podzielili się doświadczeniami z teoretykami. Jan Mieczkowski, prezes spółki Elegance z Łomży, przedstawił bariery w rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw (MSP), natomiast Joanna Karpowicz, współwłaścicielka firmy Besta z Wasilkowa k. Białegostoku, scharakteryzowała sektor MSP w Niemczech. Krytycznie odwoływali się oboje do własnych doświadczeń w biznesie.
- Od 30 lat zajmuję się biznesem w Łomży, bo zaczynałem w 1982 r. w stanie wojennym – mówił Jan Mieczkowski, który prowadził firmę Terrazyt. - Atutem była odwaga, bo na rynku brakowało wszystkiego i panowała wszechobecna korupcja: nie kupowało się produktów, tylko „załatwiało”.
Przedsiębiorca opowiadał, że chciał podnieść swój status materialny i za tym idący – społeczny.
- Nasz biznes opierał się na emocjach, intuicji i tytanicznej pracy przedsiębiorcy, a za mało było zachodniego pragmatyzmu – wspominał. - W 1993 r. po transformacji politycznej i gospodarczej zachodnie firmy, głównie niemieckie, zorganizowały tzw. coaching programme. Mieli „otwartą książkę”, gdy w czasie warsztatów w drogich hotelach przedstawialiśmy firmy i wpuszczaliśmy do siebie konsultantów. Do programu wybierano najbardziej zaradnych polskich przedsiębiorców, rokujących, z zębem, mogących zagrażać wejściu przedsiębiorców niemieckich na rynek polski...
Jan Mieczkowski wyliczał ograniczenia w rozwoju MSP. Zależne od przedsiębiorcy to, m.in., brak wizji i celów firmy za kilka lat, brak planowania pracy, marnotrawstwo czasu, brak motywujących wynagrodzeń i szkoleń oraz zatrudnianie po znajomości. Za bariery niezależne uznał „nadmierny fiskalizm i nieludzkie podejście do przedsiębiorcy” ZUS i US oraz „zapłatę podatku dochodowego i VAT, zanim przedsiębiorca otrzyma zapłatę za swoją fakturę, tzw. kasowe rozliczenia”.
- Zastanawiałam się, dlaczego mój kontrahent z Niemiec jest zawsze wypoczęty, uśmiechnięty i zadowolony – stwierdziła Joanna Karpowicz, prowadząca firmę od 20 lat. - Ja muszę spłacić kredyt inwestycyjny w trzy do pięciu lat, a mój kontrahent spłaca tylko odsetki i jest wspaniałym klientem dla banku. W Niemczech jest szeroka sieć gwarancji eksportowych i programów wdrożeń dla MSP.
Paleta tematów od lokalnych i regionalnych po globalne
W badaniach i opracowaniach pojawiały się tak różne zagadnienia, jak np.: ewolucja zarządzania państwem w XXI w. (dr hab. Konrad Raczkowski, Społeczna Akademia Nauk w Warszawie), zarządzanie zaufaniem (dr hab. Joanna Paliszkiewicz, SGGW w Warszawie), zarządzanie przedsiębiorstwem w dobie kryzysu gospodarczego (dr hab. Janusz Soboń, Akademia Morska w Szczecinie), zarządzanie organizacją publiczną w erze cyfrowej (dr inż. Jacek Dziwulski, dr hab. Wiesław Harasim, WSZiP w Łomży), udział studentów litewskich w rynku pracy ( dr Ausra Repeckiene, Kaunas University of Technology), zarządzanie szkolnictwem wyższym (mgr Nina Vevere, Baltic International Academy na Łotwie) czy strategiczne myślenie w świecie (dr Claudia Ionescu, Bucharest Ilfov Reional development Agency w Rumunii). O przemianach w Polsce dużo dobrego mówiła dr Anda Gheorghiu (Hyperion Universiy w Rumunii), która przygląda się im od 2004 r. Pochwaliła rozwój, odważne sięganie po fundusze UE, pozycję lidera w Europie środkowo-wschodniej. Z uznaniem zaakcentowała patriotyzm Polaków, szacunek dla religii katolickiej i wartości rodziny oraz dobry smak i uprzejmość. I życzyła naukowcom spotkania za rok w Łomży.
Mirosław R. Derewońko