Prowadzili agencję towarzyską pod Białymstokiem
Policyjni antyterroryści w poniedziałek rano wkroczyli m.in. do kilku mieszkań na terenie powiatu łomżyńskiego. Zatrzymali trzech mężczyzn wieku od 22 do 24 lat i 50-letnią kobietę. To oni, wraz z mężem kobiety, który w związku z wcześniej ujawnionym podobnym przestępstwem i nielegalnym posiadaniem broni przebywa już w areszcie, założyli i działali w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się czerpaniem korzyści z cudzego nierządu. Jak podaje policja zatrzymania miały związek ze śledztwem prowadzonym przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Z uzyskanych przez policjantów informacji wynikało, że w jednym z podbiałostockich lokali funkcjonuje agencja towarzyska, w której pracują młode kobiety trudniące się prostytucją. W czasie funkcjonowania agencji – według ustaleń policji - przewinęło się przez nią kilkanaście młodych kobiet w wieku około 20 lat. Zarobione przez nie pieniądze w znacznej części trafiały do kieszeni przewodzącego grupie małżeństwa i wspólników. Cała piątka, wśród której jest troje mieszkańców powiatu łomżyńskiego i dwóch giżycczan, usłyszała już zarzuty. Dzisiaj jeden z zatrzymanych - Robert Sz. - decyzją Sądu Rejonowego w Łomży został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Natomiast decyzją prokuratora wobec pozostałych osób zastosowane zostały poręczenia majątkowe, zakaz opuszczania kraju i policyjny dozór. Sprawcom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a kierującej tym procederem parze nawet do 8 lat więzienia.