Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Gigantyczna kara za opóźnienie z budową kotła na biomasę

Główne zdjęcie
Unoszący się biały dym z małego komina ciepłowni miejskiej wskazuje, że spalana jest biomasa

Dopiero w połowie maja nastąpił finalny odbiór zbudowanego w ciepłowni miejskiej kotła na biomasę. Inwestycję, na zlecenie MPEC, realizowała firma Enerstena z Litwy. Pierwotnie zakładano, że kocioł ruszy przed sezonem grzewczym 2019/2020, ale nastąpiło wielomiesięczne opóźnienie. Jak przekazuje Radosław Żegalski, prezes MPEC w Łomży wykonawcy naliczono już kary z tytułu niedotrzymania terminu realizacji. Opiewają one na kwotę ok. 8 milionów złotych. To ponad 1/3 wartości netto kontraktu.

Litewską firmę jako wykonawce budowy pierwszego kotła opalanego biomasą w ciepłowni miejskiej w Łomży wybrano pok koniec 2018 roku. Jej oferta była najtańsza – opiewała na ok. 22,5 mln zł netto, a poza ceną przy ocenie oferty liczył się także termin wykonania zadnia. Zgodnie z umową odbiór nowego kotła miał odbyć się do 11 października 2019 roku. Niestety nastąpiło długie opóźnienie. Odbiór zbudowanej przez Litwinów instalacji biomasowej w łomżyńskiej ciepłowni nastąpił dopiero 13 maja 2020 roku.
- MPEC naliczył już kary z tytułu niedotrzymania terminu realizacji Wykonawcy na kwotę ok. 8 mln zł - podaje Radosław Żegalski, prezes miejskiej spółki ciepłowniczej, dodając że rozliczenie końcowe zarówno z Wykonawcą jak i instytucją finansującą są obecnie realizowane. - Łączny koszt inwestycji to ok 22,4 mln zł, z czego kwota w wysokości 30% nie została jeszcze rozliczone.
Naliczona kara za opóźnienia jest gigantyczny rozmiarów i trudno sobie wyobrazić, że wykonawca zgodzi się na jej poniesienie. 
- Wykonawca stoi na stanowisku, że nie ponosi winy za zaistniałe opóźnienie – przyznaje prezes Żegalski.
Dlatego zapewne o jej ostatecznej wysokości zdecyduje sąd, który rozstrzygnie czy 7-miesięczne opóźnienie może kosztować aż tak dużo. 

Łomżę grzeje biomasa
Sam kocioł na biomasę w ciepłowni miejskiej pracuje w sposób ciągły od początku roku. Zgodnie ze zleceniem miał mieć moc 12,5 MW. 
- Parametry gwarantowane zostały dotrzymane i zweryfikowane przez niezależną firmę audytorską – dodaje Radosław Żegalski podkreślając, że od kilku już dni kocioł biomasowy pokrywa całkowicie zapotrzebowanie na ciepło w miejskiej sieci i nie ma potrzeby utrzymywania kotła węglowego w tzw. gorącej rezerwie.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę