Dorośli i dzieci cieszą się z placów zabaw w Parku JP II
- Każdy Polak i łomżyniak miał swoje niepowtarzalne dzieciństwo, szczęśliwe mniej czy bardziej, zarówno za komuny, jak i za demokracji, ale takich kolorowych, ładnych i wyposażonych w sprzęt placów zabaw to jako dziecko nigdy na oczy nie widziałem – uśmiecha się do dzieci z przedszkoli Maciej Borysewicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta Łomża, patrząc na dwa duże i nowoczesne place zabaw w Parku Jana Pawła II. Ulokowane od strony ulicy Prusa i ogrodzone płotkiem place stały się miejscem spotkania kilkunastu osób, głównie radnych, na zaproszenie prezydenta Łomży.
Prezydent Mariusz Chrzanowski przemawiał jako pierwszy, po nim głos zabierali inni łomżyńscy oficjele, a ze wszystkich przemów bił optymizm, radość i satysfakcja, że udało się po trzech latach osiągnąć – jak to określił włodarz – „efekt końcowy niezwykły i niepowtarzalny”, chociaż prace z nasadzeniami kolejnych roślin za 200 tys. zł będą odbywać się jeszcze do czerwca 2020 r. Park Jana Pawła II – Papieża Pielgrzyma pomiędzy ulicami Zawadzką a Kard. Stefana Wyszyńskiego nazwał wizytówką naszego miasta, przykładem, że w życiu trzeba stawiać sobie cele i potem je realizować. Wspominał początki swej poprzedniej kadencji, gdy przekonywał opinię publiczną, radnych i osoby nieżyczliwe, że pośrodku trzech dużych osiedli powinno być miejsce - do spacerów i odpoczynku. Przywołał pierwsze prace z początku 2016 r. za milion 100 tysięcy zł - wtedy pracownicy MPGKiM dokonywali porządków na pustej, zarośniętej trawą i chaszczami łące w miejscu, gdzie 5. czerwca 1991 r. mszę odprawił Jan Paweł II podczas IV pielgrzymki do Ojczyzny. Położyli granitowe alejki w kształcie kół o wspólnym środku, gdzie planowano fontannę, a dookoła – płyty dla cytatów JP II.
Słonecznie i błękitnie pod stopami
Za plecami łomżyńskich oficjeli skromnie stanął młody człowiek o nieznanej w mieście twarzy. 38-latek z Kocka nie przemawiał długo, zaledwie kilka zdań, że jego firma Activeline prowadzi około 60 inwestycji na placach zabaw w Polsce i że ma w dorobku kilkaset realizacji. W Łomży znalazła się wyjątkowo rzadko spotykana w kraju konstrukcja, przypominająca olbrzymią kulę z rur ze stali ocynkowanej ogniowo, dla zabezpieczenia przed korozją. Wewnątrz „kulistej kostki” jest podobna do struktury kryształu plątanina lin z rdzeniami stalowymi w oplocie z polipropylenu, po których dzieci mogą się wspinać, a potem zwieszać i huśtać, sprawdzać odwagę, napinać mięśnie, pokonać lęki wysokości i przestrzeni. Nawierzchnia placu utrzymana jest w pogodnych, czystych i jasnych barwach. Dominuje błękitna i słoneczna kolorystyka. Podłoże tartanowe jest przyjemnie sprężyste, bardziej bliżej urządzeń, ponieważ pod kolorową warstwą piankowego tartanu typu EPDM ukryto warstwę czarną SBR, elastyczną, żeby amortyzowała spadające z konstrukcji dziecko (oby nigdy).
Zwraca uwagę słup z czterema linami u szczytu, na końcu których są obręcze. Dużo uciechy mają z tego dwaj 12-latkowie. Krystian i Kamil, trzymając się rękami obręczy i odbijając nogami, mogą w powietrzu wirować jak na karuzeli. Są też dwie huśtawki na łańcuchach, każda utrzyma co najmniej 120-kilową osobę, i wielka czasza z lin jak misa na owoce. Kto lubi ruch i aktywność, ma co robić.
Po drugiej stronie alejki plac zabaw dla mniejszych dzieci, z piaskiem i zamkiem ze zjeżdżalniami z tworzywa poliestrowego, co nie nagrzewa się latem i nie zamarza zimą. - To, co było w Polsce 8 lat temu, niewiele różniło się od tego, co 30 lat temu: wieża, daszek, zjeżdżalnia – uśmiecha się Marcin Taczalski, podskakując wesoło na tartanie. - Nasze urządzenia prowokują do zabawy i nie znajdzie się takich w okolicy, nawet w Białymstoku, ale podobne rozwiązania radują mieszkańców w stolicy. Marzy mi się postawić w pobliżu atlasy treningowe z regulacją obciążenia i z aplikacją do treningu.
Z czego składają się miliony złotych
Prezydent Chrzanowski informował, że stworzenie Parku Jana Pawła II kosztowało 4 miliony 700 tys. zł, do czego miasto dostało dofinansowane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska: 85 % na zieleń i 30 % na infrastrukturę. Inspektor Łukasz Czech z biura prasowego ratusza precyzuje, że: budowa oświetlenia na terenie wschodniej części Parku Jana Pawła II - Papieża Pielgrzyma w Łomży kosztowała prawie 254 tys. zł (umowa z października 2017); roboty budowlane i dostawa wyposażenia to koszt prawie 845 tys. zł (luty 2018); sieć wodociągowa do podlewania i przyłącza wodociągowe, przyłącza i sieć kanalizacji sanitarnej – ponad 120 tys. zł ((luty 2018). Budowa sieci kablowej NN, przebudowa sieci kablowej NN, sieć teletechniczna, studnie teletechniczne, słupy kamerowe, kamery, monitor, rejestrator 32-kanałowy, przełączniki sieciowe przemysłowe to koszt ponad 289 tys. zł, natomiast wykonanie nasadzeń drzew, krzewów, bylin, wykonanie trawników i pielęgnacja tych roślin w okresie gwarancyjnym to ponad 1 milion 670 tys. zł (czerwiec 2018). Na budowę toalety z niezbędną infrastrukturą techniczną wydano 390 tys. zł (wrzesień 2018) - podczas prezentacji placów zabaw działały nienagannie czyste 3 pomieszczenia: K, N, M. Budowa fontanny wodotrysku - prawie 493 tys. zł. Realizacja dwóch placów zabaw kosztowała 692 tys. 518 zł brutto.
Mirosław R. Derewońko
Tak wyglądał Park Jana Pawła II trzy i pół roku temu: https://www.4lomza.pl/index.php?wiad=42188
