Głupia bariera
- Jak to możliwe, że do budynku Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia nie ma podjazdu dla osób niepełnosprawnych – dziwi się jeden z mieszkańców Łomży. Kilka dni temu pomagał kobiecie na wózku inwalidzkim w załatwieniu spraw urzędowych w łomżyńskim ratuszu. Konieczna była jej osobista wizyta u urzędników Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia. Ten mieście się budynku przy ul. Polnej 16, a przed drzwiami wejściowymi są dwa schodki, których w żaden sposób nie pokona ktoś na wózku inwalidzkim. - Jak to jest możliwe – pyta wzburzony mieszkaniec i dodaje: To wstyd dla władz miasta i nas wszystkich mieszkańców.
Osobista wizyta kobiety na wózku w Wydziale Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Miejskiego była konieczna w związku z decyzją dotyczącą zasiłku pielęgnacyjnego dla niepełnosprawnych. Ten wydział Urzędu Miejskiego nie mieści się w ratuszu przy Starym Rynku, ale znajduje się w budynku przy ul. Polnej 16. Już sam dojazd do siedziby Wydziału dla osób niepełnosprawnych bez własnego samochodu jest wielkim wyzwaniem. Najbliższy przystanek komunikacji miejskiej znajduje się przy ul. Wojska Polskiego – jakieś pół kilometra od budynku zajmowanego przez Urząd Miejski. To właśnie dlatego mieszkaniec Łomży pomagał niepełnosprawnej mieszkance Łomży i zawiózł ją tam swoim samochodem. Przed wejściem do Urzędu znalazła się jednak kolejna przeszkoda, która zaskoczyła i wzburzyła mieszkańca. To dwa stopnie schodów.
- Dobrze, że ta Pani była na tyle sprawna, że mogła ustać przy poręczy, a ja mogłem wnieść jej wózek po schodkach – relacjonuje mężczyzna. - Gdy mnie z nią nie było, sama do urzędu by się nie dostała. To wstyd dla władz miasta i nas wszystkich mieszkańców – dodaje wzburzony.
Mieszkaniec Łomży pyta jak to jest to możliwe, że do budynku Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia nie ma podjazdu dla osób niepełnosprawnych.
To jego pytanie zadaliśmy władzom miasta.
Tysiące petentów
Paradoksalnie dziś zastępca prezydenta Łomży Andrzej Stypułkowski przesłał do Rady Miejskiej informację za 2018 rok z realizacji „Programu Działania na Rzecz Osób Niepełnosprawnych na lata 2014 – 2020”. Jak czytamy w dokumencie „celem strategiczny tego programu jest podniesienie poziomu życia i rozwoju osób niepełnosprawnych w Łomży poprzez stworzenie tym osobom warunków do pełnego uczestnictwa w życiu społecznym. Program i jego realizacja ma służyć tworzeniu miasta otwartego i dostępnego dla wszystkich mieszkańców.”
Z raportu dowiadujemy się m. in., że w 2018 roku Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Miejskiego udzielił pomocy 1950 osobom niepełnosprawnym. Zdecydowana większość z nich - tak jak kobieta, której historię podajemy - otrzymywało zasiłek pielęgnacyjny. W ciągu ostatnich lat liczba osób pobierających go w Łomży wzrosła z 1405 w 2016 roku do 1482 w 2018 roku.
Co ciekawe - w dokumencie podano także, że w ubiegłym roku 19 osób niepełnosprawnych otrzymało dofinansowanie do likwidacji barier, w tym barier architektonicznych. Bariery na schodach do Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Miejskiego do tej pory nie zlikwidowano, choć ponoć jest to w planach.
- Jesteśmy już po wstępnych rozmowach w sprawie możliwości uzyskania dofinansowania na wykonanie podjazdu dla osób z niepełnosprawnością z środków PFRON i planujemy go wykonać - przekazał Łukasz Czech z ratusza zaznaczając, że budynek, w którym mieści się Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia jest w zarządzie Łomżyńskiego Centrum Rozwoju Edukacji. To miejska placówka podlegająca pod władze miasta.