Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

„Minuta ciszy” dla prezydenta Adamowicza

Ponad sto osób stało w milczeniu w środę o godzinie 18. na Starym Rynku w Łomży. Niektórzy trzymali zapalone znicze, część ustawiała je przed masztem z nieco opuszczoną flagą Łomży. Chwilę później z głośnika rozbrzmiała piosenka „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena. - Jest to dla Nas trudny moment, ponieważ zarówno dla Nas, jak i na pewno dla wielu z Was, Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zawsze kojarzył się z czymś szczęśliwym. Była to nie tylko wielka zbiórka pieniędzy, koncerty czy „światełko do nieba”, ale także dzień, w którym mogliśmy się wszyscy zjednoczyć (…) Zamach na pana Adamowicza był czymś szokującym i nie do pomyślenia – mówiła przedstawicielka Młodzieżowej Rady Miasta Łomża.

W środę wieczorem na Starym Rynku w Łomży odbyło się zorganizowane przez członków Młodzieżowej Rady Miejskiej  „spotkanie spontaniczne” pt. „Stop nienawiści! – Łomża”. Był to wyraz wsparcia i jedności po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który w niedzielę, podczas gdańskiego Finału WOŚP, został zaatakowany przez nożownika. W niewiele ponad stuosobowej grupie młodzieży szkolna stanowiła wyraźną mniejszość. Stosunkowo dużo było za to osób - powiedzmy - „zaawansowanych w latach”. Przyszło kilku działaczy partyjnych, przede wszystkim związanych z Platformą Obywatelską, ale był także prezydent Łomży.  
- Na pewno każdy z nas chciałby żyć w kraju, w którym ludzie są dla siebie mili, życzliwi, pomagają sobie nawzajem i motywują się, a nie podcinają sobie skrzydła. W kraju, w którym miłość wzięłaby górę nad nienawiścią. My chcemy taki świat stworzyć, a ta tragedia pokazała nam, że musimy zacząć działać już dziś  - mówiła prowadząca spotkanie przedstawicielka Młodzieżowej Rady Miasta Łomża. 
- Stoimy tu wszyscy bez podziału na lepszych, gorszych, biednych i bogatych, bez podziału na poglądy i przekonania. Jesteśmy tu jako ludzie, którzy mówią nie wszelkiej nienawiści i wszelkim jej formom – dodawał jeden z jej kolegów.  
Młodzi odczytali wiersz Wisławy Szymborskiej „Nienawiść” i zaintonowali modlitwę „Wieczny odpoczynek” za zamarłego Pawła Adamowicza. Odpalili także zimne ognie nawiązując do „światełka do nieba” WOŚP, w trakcie którego nożownik zaatakował prezydenta Gdańska.  

Wśród osób stojących na Starym Rynku była także Monika Orłowska–Laskowska, od kilku lat szefowa łomżyńskiego Sztabu WOŚP. 
- To światełko do nieba miało być radosne – mówiła nawiązując do trzymanych w rękach zimnych ogni. - Zawsze ten dzień kojarzył mi się z pozytywnymi emocjami. Niestety, teraz będzie kojarzył się także ze śmiercią prezydenta Gdańska. Czy te imprezy też mają być obstawiane przez grypy antyterrorystyczne?” - pytała retorycznie. - Przerażające jest to, że w takim dniu, gdy jeden człowiek pomaga drugiemu człowiekowi, gdy serca się otwierają - to mówili moi wolontariusze, że ludzie pochodzili do nich, pytali „co słychać”, przytulali – ktoś atakuje drugiego człowieka. Oprócz tego, że była to napaść na prezydenta Gdańska, to – ja tak to odbieram - była także napaść na tych dobrych ludzi. Nie możemy żyć w świecie, w kraju, w którym mamy się bać czynić dobro – mówiła szefowa łomżyńskiego Sztabu WOŚP podkreślając, że odnosi wrażenie, że coraz częściej „dobro jest bardziej podejrzane”. - Jak ktoś chce czynić dobro i robi to z czystego serca, to prawdopodobnie jest to najbrzydziej podejrzana rzecz jaka może się zdarzyć w naszym kraju. Pozytywne emocje są ciągnięte za nogi do ziemi, bo nie wypada, bo komuś się nie podoba, bo ktoś tego nie szanuje... Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ma 27 lat, ja mam 30. Rosłam z tą Orkiestrą i zawsze jak siedziałam przed telewizorem i oglądałam relacje, to podziwiałam tych ludzi. To jest też motywacja do działania dla innych osób, że jak Owsiak może, to my też możemy.   
Monika Orłowska–Laskowska mówi, że jestem przerażona jak czyta wpisy polityków. Uważa, że to oni dali przyzwolenie społeczne na nienawiść, na hejt. - Nawet w kampanii wyborczej można było zobaczyć tę agresję, która jest między nimi. Jeśli oni dają przyzwolenie na takie zachowanie, ludzie którzy nas reprezentują, to później tłum pójdzie za nimi – mówiła.

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę