Łomżyńskie kolumbarium nie ma wykonawcy
Od roku władzom miasta nie udaje się doprowadzić do budowy kolumbarium na cmentarzu komunalnym przy ulicy Przykoszarowej. Dokumentacja powstała latem ubiegłego roku, ale dotychczas nie udało się znaleźć wykonawcy prac.
Kolumbaria służą do przechowywania w urnach skremowanych prochów zmarłych. W Łomży planowane do budowy kolumbarium miałoby pomieścić prochy nawet ponad 900 osób. Jego wygląd na zlecenie władz miasta w ubiegłym roku zaprojektował architekt Michał Skiepko. To 7 sąsiadujących ze sobą elementów mających po 33 nisze na prochy zmarłych, a w każdej z tych nisz mogą zmieścić się po 4 urny z prochami zmarłych z rodziny. Każdy z oddzielnych nieco wklęsłych „ścian” kolumbarium ma mieć po blisko 8 metrów długości, blisko 3 metry wysokości i nieco ponad metr szerokości. Betonowa konstrukcja ma być obłożona okładziną z czerwonego i czarnego kamienia, a nisze na urny zasłaniać ma biała granitowa płyta, na której mają być grawerowane epitafia. Przed każdą z nisz zaprojektowano też półkę z możliwością umieszczenia na niej znicza lub kwiatów.
Takie kolumbarium miało stanąć przy zachodniej granicy cmentarza przy ul. Przykoszarowej. Poszukiwanie jego budowniczego rozpoczęło się latem ubiegłego roku, ale póki co bez pozytywnego skutku. Miejscy urzędnicy kilka razy ogłaszali zaproszenia do złożenia oferty na wykonanie kolumbarium na cmentarzu komunalnym przy ul. Przykoszarowej, a ostatnio ogłosili przetarg nieograniczony. Początkowo liczono, że uda się je zbudować do wiosny, a ostatnio że przed listopadem. Niestety w przetargu nie było żadnych ofert.