Niepewny remont Niemcewicza. Dotacja 18% zamiast 80%.
Czy długo wyczekiwana przebudowa ulicy Niemcewicza doczeka się realizacji jeszcze w tym roku. Wydawało się, że tak, ale komplikuje się sprawa pieniędzy. Planowano, że modernizacja niespełna 700 metrów ulicy pochłonie łącznie 5 mln zł, ale po przetargu wyszło, że potrzeba 5,9 mln zł. Władze miasta liczyły, najpierw że 80%, a później 50% kosztów uda się pokryć z dotacji dzielonych przez wojewodę podlaskiego, ale najwyraźniej i tu się przeliczyły. Wychodzi, że dotacja będzie sięgała 18% kosztów i... chyba nie wiadomo co dalej.
Przebudowa mierzącej 681 metrów długości ulicy Niemcewicza w Łomży może kosztować 5 mln 884 tys. 173 zł i 65 gr. Na tyle opiewa oferta firmy Bik-Projekt, która jako jedyna odpowiedziała na miejski przetarg na wykonanie tej drogi w terminie do 30 listopada bieżącego roku. Momencie otwierania koperty z ofertą miejscy urzędnicy informowali, że na zadania planowano przeznaczyć 5 mln zł. Cena była zatem o blisko 1/5 wyższa, ale szybko władze miasta ogłosiły, że zamierzają przetarg rozstrzygnąć, a więc chcą zwiększyć środki miejskie.
11 maja prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski wprowadził zmiany w budżecie m.in. zwiększając zapisaną tam kwotę na realizację tej inwestycji z 2 mln 500 tys. zł na 2 mln 950 tys. zł. Pieniądze w całości mają pochodzić z kredytu jaki w tym roku planują zaciągnąć władze miasta w kwocie 38 milionów 500 tysięcy złotych. W uzasadnieniu tej zmiany prezydent napisał, że „uzyskano informację, że wielkość dofinansowania może zostać obniżona z planowanych 80% do 50% inwestycji”.
Dokument z 11 maja o zmianach w budżecie opublikowano dopiero dziś. Dziś także na stronie Urzędu Miejskiego w Łomży pojawiła się informacja, jakoby na przygotowanej przez Wojewodę Podlaskiego liście zadań zakwalifikowanych wstępnie do dofinansowania w ramach Rządowego Programu na rzecz Rozwoju oraz Konkurencyjności Regionów poprzez Wsparcie Lokalnej Infrastruktury Drogowej, na przebudowę ulicy Niemcewicza w Łomży jest dotacja celowa w wysokości 1 mln 82 tys. 845,95 zł. To oznacza, że wyniosłaby ona ok. 18% kosztów tej inwestycji. Brakujące ponad 4,8 mln zł trzeba będzie znaleźć gdzieś w budżecie miasta. Czy zatem Niemcewicza ma szansę na remont w tym roku? Wydaje się, że tego na razie nie wiadomo nawet w ratuszu. Ostatnie zdanie z informacji na stronie urzędu brzmi: „Jeżeli uda się rozstrzygnąć przetarg, to prace powinny zakończyć się w listopadzie br.”
Szansą może być jeszcze Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Zaproponowany przez wojewodę podlaskiego podział dotacji pomiędzy samorządy musi uzyskać jeszcze akceptację ministra. Ma czas do dnia 31 maja.
Warto przypomnieć, że do podziału wojewoda miał niespełna 30 mln zł, a samorządy złożyły do niego 115 wniosków o te pieniądze.
