Po wyborach przewodniczących PO
- Wszyscy ci, co chcieli zostać wybrani, zostali wybrani – podsumowuje jeden z działaczy lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej. W sobotę odbyły się partyjne wybory na szefów struktur miejskich, powiatowych i wojewódzkich. Wygrali zgodnie z oczekiwaniami: Cezary Kisiel, Jacek Piorunek i Robert Tyszkiewicz, którzy byli jedynymi kandydatami na te funkcje.
W Łomży uprawnionych do głosowania było 37 członków Platformy Obywatelskiej, a w powiecie łomżyńskim kolejnych 7. W mieście frekwencja wyniosła 100%, w powiecie – 85%. W Łomży przewodniczącym przewodniczący struktur PO ponownie został wybrany Cezary Mikołaj Kisiel, a w powiecie łomżyńskim Jacek Piorunek. Na obu głosowali wszyscy członkowie partii, którzy przyszli na wybory – na Kisiela 37, a na Piorunka 6. Także wszyscy członkowie PO z Łomży i powiatu – w sumie 43 osoby - zagłosowali za wyborem Roberta Tyszkiewicza na szefa wojewódzkich struktur PO, który jako jedyny kandydat wygrał te wybory.
- Najpierw jeszcze w grudniu musimy wybrać organy kolegialne - zarządy powiatowe i wojewódzkie partii, a później to, co jest najważniejsze, czyli przygotowanie do wyborów samorządowych – mówi Cezary Kisiel, przewodniczący PO w Łomży. - Na początku przyszłego roku chcielibyśmy przystąpić do rozmów z potencjalnymi sojusznikami - ze wszystkimi komitetami, które będą chciały z nami rozmawiać - o wspólnych listach do Rady Miejskiej i wspólnym kandydacie na prezydenta Łomży.
Podczas sobotnich wyborów członkowie PO wybierali także delegatów do Rady Regionu i na Konwencję Krajową partii. W przypadku Łomży tym delegatem został Maciej Andrzej Borysewicz, który uzyskał 37 głosów „za”, a z powiatu łomżyńskiego Jacek Piorunek (6 „za”).