Modernizacji drogi do Śniadowa nie będzie?
Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku, zapowiedział, że do końca listopada chce podpisać umowę na modernizację drogi wojewódzkiej nr 645 Łomża-Nowogród z budową obwodnicy Starych Kupisk. To inwestycja za 53,5 mln zł. W przypadku drogi Łomża-Śniadowo dyrektor chce podpisać umowę jedynie na obwodnicę Konarzyc.
Dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku o planach inwestycyjnych mówił podczas sesji sejmiku województwa podlaskiego. Podkreślał, że na remonty na drogach zarządzanych przez tę instytucję potrzeba ponad 2,7 miliarda złotych, ale środki jakimi dysponują są zdecydowanie niższe. W tej chwili planowane i prowadzone są prace za ponad miliard złotych.
W przypadku dróg wojewódzkich prowadzących do Łomży dyrektor Sulima mówił, że zarząd województwa zwiększył finansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na modernizację drogi wojewódzkiej nr 645 Łomża-Nowogród z budową obwodnicy Starych Kupisk. Zapowiadał, że ta droga inwestycja będzie realizowana, i że „do końca listopada chce podpisać umowę”.
Więcej problemów z zapewnieniem finansowania władze województwa mają dla inwestycji na drodze nr 677 – Łomża-Śniadowo. Tu zebrane w drugim przetargu najniższe cenowo oferty
opiewają na: 35,4 mln zł w przypadku obwodnicy Konarzyc i 55,4 mln zł na modernizację drogi do Śniadowa, a władze województwa na to zadanie z PRO przeznaczały 40 mln zł.
- Chcę podpisać umowę na obejście Konarzyc – mówił dyrektor Sulima, przekonując dopytujący o tę inwestycję radnych z Łomży Marka Olbrysia i Jacka Piorunka, że reszty nie ma sensu budować w planowanym dotychczas zakresie, bo 150 metrów obok tej drogi ma biec Via Baltica. Z wypowiedzi dyrektora PZDW wynikało, że przetarg w części na modernizację drogi do Śniadowa byłby unieważniony.