Z narkotykami przez Łomżę
W trakcie kontroli audi pod siedzeniem pasażera policjanci znaleźli 4,5 grama amfetaminy. Kolejne 2,5 grama tego samego narkotyku ujawniono przy jednym z pasażerów kontrolowanego wcześniej volkswagena. Policjanci podkreślają, że poosiadanie nawet tak wydawałoby się niewielkich ilości narkotyków jest przestępstwem za które grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak podaje Ewelina Szlesińska, oficer prasowy KMP w Łomży, policjanci, którzy w nocy z soboty na niedzielę patrolowali ulice miasta, tuż po północy zatrzymali do kontroli audi. Samochodem tym podróżowały 4 osoby. W trakcie czynności mundurowi zwrócili uwagę na jednego z pasażerów samochodu. Prawdopodobnie w momencie zatrzymania pojazdu do kontroli, mężczyzna ukrył pod siedzeniem 6 torebek strunowych z narkotykami. Badanie zawartości znaleziska wykazało, że w torebkach było łącznie 4,5 grama amfetaminy. 22-letni mieszkaniec gminy Piątnica podejrzany o posiadanie narkotyków został zatrzymany, a wczoraj usłyszał zarzut.
Zarzut posiadania środków odurzających w postaci amfetaminy usłyszał też 30-latek, który poprzedniej nocy był pasażerem zatrzymanego do kontroli volkswagena. Policjanci podejrzewali, że samochodem mogą podróżować osoby mające narkotyki i ujawnili przy jednym z pasażerów zawiniątko z folii aluminiowej. Jak pokazały badania w ukrytym w portfelu pakunku było blisko 2,3 grama amfetaminy. 30-latek, mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, również został zatrzymany przez funkcjonariuszy i usłyszał zarzut posiadania narkotyków.
Obaj mężczyźni odpowiadać będą przed sądem. Grozi im kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.