Tragiczna śmierć została już wyjaśniona
- Nie ma żadnych przesłanek do wznowienia śledztwa w sprawie śmierci Piotra Zajkowskiego – mówi prokurator Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży. - To była śmierć samobójcza. Biegli nie mieli co do tego żadnych wątpliwości. Prokurator odnosi się w ten sposób do zgłoszonego wczoraj na konferencji prasowej żądania rodziny, a także zainteresowanego przez nią sprawą przedstawicieli firmy detektywa Krzysztofa Rutkowskiego i współpracującej kancelarii prawnej, aby wznowić śledztwo i ekshumować ciało tragicznie zmarłego 18-latka. Podaje, że sąd, który zajmował się zażaleniem rodziny na decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa, nie stwierdził żadnych uchybień i to zarówno w stosunku do ustaleń jak i zachowania procedur.
Piotr Zajkowski mieszkaniec podłomżyńskiego Wilamowa zginął tragicznie w listopadzie 2011 roku. Według ustaleń prokuratury chłopak popełnił samobójstwo, ale rodzina nie może się pogodzić z takim rozstrzygnięciem. Prokurator Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży, podkreśla, że po wniesieniu przez nią zażalenia na decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa sprawą – wiosna 2012 roku - zajmował się sąd.
- Sąd stwierdził, że w całym postępowaniu prokurator działał należycie, z należytą starannością i zgodnie z procedurami. Stwierdził, że prokurator wykonał wszystkie czynności, które mogły być wykonane w celu wyjaśnienia sprawy i wbrew twierdzeniom rodziny przesłuchał wszystkich świadków, którzy mogli wnieść coś nowego – mówi prokurator Kudyba.
Prokurator zaznacza, że każde umorzone śledztwo może być wznowione jeśli pojawią się nowe dowody czy okoliczności w sprawie.
- Rodzina tragicznie zmarłego Piotra została poproszona, że jeśli pojawią się jakieś nowe dowody, aby skontaktowała się z prokuraturą, ale dotychczas się nie skontaktowała – mówi prokurator Kudyba.
Odnosząc się zaś do informacji przekazywanych na wczorajszej konferencji prasowej mówi, że wszystkie te informacje były znane już wcześniej śledczym i zostały wyjaśnione.