Kibice ŁKS 1926 w hołdzie powstańcom warszawskim
Na Starym Rynku w Łomży 1. sierpnia 2013 r., kilka minut przed godziną 17., kilkunastoletni i dwudziestokilkuletni kibice Łomżyńskiego Klubu Sportowego 1926 rozwinęli biały transparent, na którym widniał wymowny napis: „Pamiętamy '44”. Opatrzony znakiem kotwicą Polski Walczącej przypominał, że pamiętają o ofierze z cierpienia, zdrowia i życia, jaką złożyli na ołtarzu Ojczyzny powstańcy warszawscy przez 63 dni krwawej walki z hitlerowskimi Niemcami. Kiedy wyły syreny alarmowe, w milczeniu stało kilkudziesięciu chłopców i młodzieńców, za których przykładem na baczność powstawali z ławeczek staruszkowie i zatrzymywali się przechodnie w centrum starówki.
Kiedy współcześni Polacy w całym kraju oddawali o Godzinie „W” hołd bohaterskim żołnierzom i mieszkańcom Warszawy z sierpnia 1944 r., w Łomży nad milczącym zgromadzeniem rozbłysła trzymana w ręce przez jednego z kibiców piłkarskich raca – na poły jak znicz zwycięstwa, na poły jak znicz pamięci. Kiedy ucichły już syreny, kilkudziesięciu kibiców ŁKS 1926 zaintonowało hymn państwowy. Mocno zabrzmiały słowa Mazurka Dąbrowskiego „Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy...” po 69 latach od bestialskiego stłumienia przez Niemców wolnościowego zrywu Armii Krajowej, po którym w stolicy zginęło około 18 tysięcy żołnierzy i około 200 000 cywilów... Po hymnie kibice trzykrotnie wyskandowali ile sił w płucach: „Cześć i chwała Bohaterom!!!”.
- Trudno oceniać sens Powstania Warszawskiego, podczas którego Polacy pokazali, że walczą... – mówi Daniel Getek (lat 27), kibicujący od 15 lat ŁKS-owi wiceprzewodniczący Łomżyńskiego Klubu Myśli Patriotycznej. - Mieli nadzieję, że wywalczą wolność... Chcieli pokazać światu, że są...
- Śladem lat ubiegłych, pojawiliśmy się na łomżyńskiej starówce, aby uczcić pamięć bohaterów – dodaje 22-letni Filip, również z 15-letnim stażem w kibicowaniu biało-czerwonym znad Narwi. - Łomża leży na Mazowszu, a Warszawa jest sercem Mazowsza. Pokazaliśmy, że to powstanie było ważne także dla nas, łomżyniaków. Nie jestem historykiem, niech oceną zajmują się profesjonaliści.
Łomżyński Klub Myśli Patriotycznej, który z kibicami ŁKS 1926 zorganizował symboliczną akcję w hołdzie powstańcom warszawskim, zainaugurował działalność 1. marca przy parafii Krzyża Świętego w Łomży. Do tej pory ŁKMP zaprosił łomżyniaków na trzy wykłady: na temat Żołnierzy Wyklętych, których groby posprzątali kibice, o Narodowych Siłach Zbrojnych i o nowoczesnym patriotyzmie z udziałem Marcina Chludzińskiego, prezesa Fundacji Republikańskiej. W planach mają spotkania, których gośćmi będą były poseł LPR i obecny działacz Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak (lat 31) oraz Leszek Żebrowski (lat 58), historyk i prawicowy publicysta.
Mirosław R. Derewońko
