Policjanci w dziupli...
Na blisko 16 tysięcy złotych wycenili swoje straty właściciele pięciu okradzionych działek w okolicach Łomży. Zarzuty w związku z kradzieżami postawiono 31-letniemu mieszkańcowi miasta „dobrze znanemu” łomżyńskim policjantom. W środę na jego posesji znaleziono część skradzionych przedmiotów.
źródło: KWP Białystok
31-latkowi przedstawiono pięć zarzutów. Podejrzewany jest on między innymi o włamanie do domku letniskowego w miejscowości Zosin, skąd skradziono wkład kominkowy, dwa telewizory, pojazd typu quad, a z pomieszczeń gospodarczych kosiarkę i kosę spalinową oraz kosiarkę elektryczną. Natomiast z innej posesji w tej samej miejscowości zginęła metalowa kuta furtka. Ponadto z domu w miejscowości Kupiski Nowe zniknęły trzy worki z węglem drzewnym, a z terenu działki drewniano – metalowa huśtawka, dwie altany ogrodowe, plastikowy stół oraz krzewy owocowe. Dodatkowo z domu w pobliżu Podgórza skradzione zostały między innymi butle gazowe, łopaty, piecyk grzewczy, oraz kosiarka i wykaszarka spalinowa, a w Kupiskach Starych moduł alarmowy. Łącznie straty, jakie oszacowali właściciele utraconych rzeczy to blisko 16 tysięcy złotych. Policjanci w dziupli...
Jak podaje policja w trakcie przeszukania posesji zabezpieczono również inne przedmioty, wśród których były między innymi liczne elektronarzędzia, betoniarka, elementy rusztowania, złota biżuteria, pistolet gazowy oraz torebka z amfetaminą.