Profesjonalna hodowla marihuany pod Łomżą
W ukrytej piwnicy pod budynkiem gospodarczym ukryta była profesjonalnie urządzona hodowla marihuany. Łomżyńscy policjanci szukali jej od dłuższego czasu. Przedwczoraj wkroczyli na posesję i z pomocą specjalnie wyszkolonego psa Ara odnaleźli zarówno torebki z suszem, duże rośliny jak i przygotowane już sadzonki. Policjanci szacują, że wartość ujawnionych narkotyków sięga 52 tys zł. Podinspektor Robert Górecki, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Łomży twierdzi, że hodowla pracowała na zapotrzebowanie lokalnego rynku. Policjanci zatrzymali też 23-letniego właściciela hodowli.
Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Łomży ustalili, że 23-letni mężczyzna na terenie jednej z podłomżyńskich miejscowości najprawdopodobniej uprawia konopie. Podejrzenia policjantów potwierdziły się, gdy w środę zapukali do drzwi jego domu. Podczas przeszukania pomieszczeń znajdujących się na terenie posesji należącej do mężczyzny policjanci wspomagani przez „Arę” – psa wyszkolonego do tropienia zapachów narkotykowych, odnaleźli dwanaście krzaków tej rośliny. 23-latek wyhodował je w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu ukrytym pod podłogą jednego z pomieszczeń gospodarczych. Funkcjonariusze podczas przeszukania posesji znaleźli w garażu ponad 280 gramów gotowego narkotyku zapakowanego w foliowych torebkach po 30 gramów. Dodatkowo mundurowi zabezpieczyli również sprzęt służący do uprawy konopi indyjskich w postaci lamp, aluminiowych rur, wentylatorów czy też grzejników halogenowych. Rynkowa wartość odnalezionych narkotyków to blisko 52 tysiące złotych. Można było z nich uzyskać 1500 działek dealerskich.
Podejrzewany o posiadanie, uprawę i udzielanie środków odurzających 23-latek dzisiaj został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Łomży. Za popełnienie tego typu przestępstw ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Wyjaśniający okoliczności sprawy funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Łomży ustalają także do kogo trafiały narkotyki i jak długo działał nielegalny interes.