„Solidarność” też nie pomoże. Kobiety z browaru zostaną zwolnione
- Wyraźnie powiedziałem, że te zwolnienia przeprowadzimy – stwierdził Ryszard Czopik, prezes spółki Łomża Browary Regionalne w Warszawie, po dzisiejszym spotkaniu z przedstawicielami łomżyńskich związków zawodowych w warszawskiej siedzibie spółki. - Czekamy na reakcję związków zawodowych - dodał.
Przypomnijmy sprawa dotyczy planów zwolnienia z pracy 16 kobiet, które pracują tu od wielu lat – niektóre nawet od ponad 30. W spotkaniu z prezesem Czopikiem mieli uczestniczyć m.in. szef zakładowej Solidarności Mirosław Muszyński i Andrzej Modzelewski z zakładowej OPZZ Konfederacja Pracy. Po godzinnym spotkaniu, jak relacjonował nam prezes Ryszard Czopik, jego zdaniem niewiele się zmieniło w sprawie podstawowej: nie uda się obronić 16 kobiet przed zwolnieniem. Taki zamiar zapowiedział związkowcom sam prezes Ryszard Czopik w piśmie z 13. października br.
- Na apel prezydenta Łomży, zastanawialiśmy się tydzień temu, czy nie ma możliwości złagodzenia skutków zwolnień – dodał prezes Czopik. - Być może, są...
Jakie...? Pytany o ewentualne formy „złagodzenia skutków zwolnień”, prezes odparł: - Nie chcę tego rozstrzygać na forum portalu 4lomza.pl, póki nie uzgodnimy tego wewnętrznie. Teraz z paniami będą rozmawiały związki zawodowe, a my czekamy na reakcję z drugiej strony.