Bez tolerancji dla przestępstw popełnianych przez nieletnich
Coraz więcej przestępstw popełnianych przez nieletnich wykrywają łomżyńscy policjanci. Jak mówią to w dużej części także zasługa mieszkańców Łomży, którzy nie boją się już informować o bezprawnych zachowaniach ludzi młodych. W pierwszym półroczu 2011 roku na terenie miasta i powiatu łomżyńskiego ujawniono 260 przestępstw popełnionych przez nieletnich. To blisko 1/5 wszystkich przestępstw. - Za popełnienie tych 260 przestępstw dopowiedzianych było 134 sprawców – mówi st. sierż. Ewelina Szlesińska z KMP Łomża, dodając, że najczęściej były to przestępstwa przeciwko mieniu, choć dużo, bo aż 93, to przestępstwa narkotykowe.
W łomżyńskiej Komendzie kilka lat temu został powołany nieetatowy zespół ds rozpoznawania i przeciwdziałania przestępczości oraz demoralizacji nieletnich. W jego skład wchodzą funkcjonariusze różnych komórek i to on na bieżąco zajmuje się analizą stanu zagrożenia przestępczością nieletnich.
- My pracujemy and tym aby wykrywalność przestępstw była jak najwyższa i nad tym aby uświadomić tym młodym ludziom konsekwencje prawne tych czynów – mówi Ewelina Szlesińska
Policjanci z wydziału prewencji bardzo często odwiedzają szkoły i spotykają się nie tylko z dziećmi i nauczycielami, ale także z rodzicami dzieci.
- Tylko w ramach programy Bezpieczne wakacje odbyło się 37 takich spotkań w których wzięło udział ponad 3200 dzieci i 170 ospiekunów - mówi policjantka, dodając, że ogromne znaczenie w walce z przestępczością wśród nieletnich ma same społeczeństwo i coraz większy i powszechny sprzeciw dla tolerowania bezprawnych zachowań młodych.
- Bardzo dobrze współpracuje nam się ze szkołami – mówi Szlesińska. - Ale także zwykli mieszkańcy bardzo często dzwonią do nas jak widzą grupkę podejrzanie zachowujących się osób. Dyżurny wysyła tam patrol i jakże często okazuje się, że wśród nich są osoby z narkotykami – dodaje.
W pierwszym półroczu łomżyńscy policjanci ujawnili aż 93 przestępstwa narkotykowe popełnione przez osoby nieletnie, przy czym popełniło je „tylko” 20 osób.
- Dzieci i młodzież wszędzie są takie same. Jeśli nastolatek trafi w złe środowisko, to zaczyna inaczej się zachowywać i popełniać przestępstwa – mówi st. sierż. Ewelina Szlesińska, apelując do rodziców aby walczyli o te dzieci. - Niestety bardzo często rodzice dzieci wstydzą się korzystać z pomocy specjalistów - dodaje.