Więźniowie i bezdomni posprzątali żydowski cmentarz
Osadzeni z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze wraz z bezdomnymi z ośrodka Caritas „Przystanek w drodze” również z Czerwonego Boru zakończyli kolejną turę prac porządkowych na Łomżyńskim Cmentarzu Żydowskim w Łomży. Pomimo dosyć kapryśnej aury udało się skosić trawę i wyciąć zbędne krzewy. Dzięki pracy osadzonych wszystkie zabytkowe nagrobki zostały pięknie wyeksponowane i zachęcają do zwiedzania nekropoli.
Dla grupy czterech osadzonych z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze ostatnie dwa tygodnie upłynęły na zmaganiach z pogodą i chaszczami porastającymi zabytkowy cmentarz żydowski przy ulicy Wąskiej w Łomży. To jedna z dwóch nekropoli żydowskich znajdujących się w mieście. O ile stary cmentarz żydowski znajdujący się przy ulicy Rybaki jest regularnie porządkowany dzięki staraniom miasta, o tyle nowy - znajdujący się przy ulicy Wąskiej doglądany jest przez grupę zapaleńców z... Zakładu Karnego w Czerwonym Borze wspieranych przez bezdomnych z ośrodka Caritas „Przystanek w drodze”.
Prace wykonane przez osadzonych są częścią programu pod nazwą „Tikkun-Naprawa” realizowanego przez polską i izraelską Służbę Więzienną - przekazuje Dariusz Śmiechowski - z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze. - W jego realizację czynnie włączył się również ośrodek Caritas z Czerwonego Boru i Fundacja na Rzecz Cmentarza Żydowskiego w Łomży. Efekty podejmowanych wysiłków to nie tylko utrzymanie nekropolii w dobrym stanie ale również zmiana świadomości zwłaszcza wśród społeczności żydowskiej na temat polskiego antysemityzmu. Włączenie się w akcję księdza katolickiego Adama Jabłońskiego z ośrodka Caritas wzbudziło wręcz niedowierzanie. Ambicją uczestników projektu jest cykliczne prowadzenie prac. Być może w latach kolejnych ich zakres zostanie powiększony o rekonstruowanie macew.