„Solidarność” z Łomży pojedzie demonstrować
Jednym autokarem pojadą jutro związkowcy z łomżyńskiej Solidarności na organizowaną przez centralę związku manifestację w Warszawie. NSZZ „Solidarność” zapowiada, że będzie to „największy od lat protest związkowy”. - Z Łomży na manifestację pojadą 43 osoby, będzie także autokar z Kolna – mówi Henryk Piekarski szef łomżyńskiego oddziału „Solidarności”. - Nie wszyscy, którzy wyjeżdżają z nami to członkowie związku – dodaje.
Manifestacja NSZZ „Solidarność” ma się odbyć pod hasłem „Polityka wasza – bieda nasza”. Związkowcy mają domagać się przede wszystkim podniesienia płacy minimalnej, wprowadzenia aktywnej polityki prorodzinnej i uwolnienia zablokowanych środków Funduszu Pracy na aktywne zwalczanie bezrobocia.
- Żądamy podniesienia płacy minimalnej do 1500 zł – mówi Piekarski.
- W Unii Europejskiej obowiązuje dyrektywa ustanawiające płace minimalna na poziomie 60% średniego wynagrodzenia, a u nas jest dziś to ok. 33% - dodaje Janusz Żebrowski, szef „Solidarności” oświaty w mieście. - My chcemy stopniowego dojścia do 50% średniej płacy – mówi, podkreślając, że dziś 1/4 polskich dzieci żyje w rodzinach które znajdują się w strefie ubóstwa.
Łomżyńscy działacze „Solidarności” zapowiadają, że manifestacja będzie miała pokojowy charakter.
- My bierzemy ze sobą tylko gwizdki, nasz baner i ulotki. Żadnych innych akcesoriów nie zabieramy - mówił Piekarski, dodając, że z Kolna otrzymał sygnał, że policja już interesowała się jutrzejszym wyjazdem związkowców do Warszawy. - My mamy przygotowane dwie trasy dojazdu, bo mieliśmy już w historii różne przygody – dodawał.
Manifestanci z Łomży do Warszawy mają dojechać po godz. 11. Tam na placu Piłsudskiego ma być scena na której prowadzona będzie “rozgrzewka” przed wymarszem. Największą atrakcją będzie koncert Pawła Kukiza i zespołu Piersi, który rozpocznie się przed godziną 12. Później związkowcy mają iść pod Sejm i Kancelarię Premiera. Przy ul. Wiejskiej manifestanci rozstawią też 560 krzeseł dla parlamentarzystów jako symbol tego, co polityków polskich interesuje najbardziej.