„Napadł” na sklep po wódkę
Do sklepu spożywczego wszedł mężczyzna i po okrzyku „to jest napad” chwycił ekspedientkę za ręce, odepchnął ją na regał i zabrał z półki butelkę wódki. Gdy sprzedawczyni próbowała odebrać towar - butelka wypadła z ręki napastnika i rozbiła się. Wówczas sprawca uderzył ekspedientkę w twarz, chwycił z półki kolejną butelkę z alkoholem i wybiegł.
Do opisywanego zdarzenia doszło wczoraj około godziny 18.00 w miejscowości Dąbrowa Kaski w powiecie wysokomazowieckim. Napastnik łupem nie cieszył się zbyt długo. Został zatrzymany przez policjantów tuż po zdarzeniu. Okazało się, że jest nim 30-letni mężczyzna. Za napad odpowie przed sądem. Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.