Zasnął na jeziorze
Pijanego, starszego mężczyznę śpiącego na tafli lodu na Jeziorze Rajgrodzkim znaleźli policjanci. Mężczyzna w dość nietypowy sposób chciał skrócić sobie drogę do domu, ale... się zmęczył i zasnął mniej więcej kilometr od brzegu. Gdyby ktoś go nie dostrzegł i nie wezwał policji mężczyzna mógłby zamarznąć.
Informację o tym, że na zamarzniętej tafli Jeziora Rajgrodzkiego leży człowiek policjanci otrzymali telefonicznie od przypadkowego przechodnia. We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci z Rajgrodu, którzy kilometr od brzegu zauważyli leżącego na lodzie mężczyznę. Okazało się, że to 68-latek. Mężczyzna był w pijany, a przez jezioro zrobił sobie skrót do domu... Jak informuje oficer prasowy KPP w Grajewie funkcjonariusze, którzy sprowadzili 68-latka z lodu na stały ląd, drogą dookoła jeziora odwieźli go do miejsca zamieszkania.