W podlaskiej PO Schetyna walczy z Tuskiem?
Ludzie z otoczenia Grzegorza Schetyny chcą przejąć funkcję szefa regionu podlaskiej PO – twierdzą informatorzy „Rzeczpospolitej”. Dzięki temu zyskaliby dodatkowy głos we władzach krajowych. Właśnie w ten sposób gazeta tłumaczy wystąpienia powiatowych kół PO domagających się zwołania nadzwyczajnego zjazdu regionalnego partii.
Przypomnijmy niemal dwa tygodnie temu koła powiatowe PO m.in. w Łomży i powiecie łomżyńskim podjęły uchwały wzywające Radę Regionu PO do zwołania Zjazdu Regionalnego partii. Zjazd miałby ocenić działania przewodniczącego Damiana Raczkowskiego, a w uzasadnieniu uchwał jest mowa o oburzeniu środowiska łomżyńskiej PO propozycją pierwszej piątki kandydatów na liście wyborczej do Sejmu w planowanych na jesień wyborach parlamentarnych. W tym samym czasie zwołania zjazdu zażądała ponad połowa powiatowych struktur PO w województwie, co wskazuje na zorganizowaną akcję. Rzeczpospolita tłumaczy, że ma to związek ze sporem jaki w partii toczą Donald Tusk i Grzegorz Schetyna. Obecny szef regionalnych struktur PO Damian Raczkowski należy do stronników Tuska, a były szef Robert Tyszkiewicz uchodzi za współpracownika Schetyny. Podczas zjazdu ma paść wniosek o odwołanie Raczkowskiego.
Gazeta podkreśla, że funkcja lidera regionu jest ważna, bo zasiada on w Zarządzie Krajowym PO i rozdziela miejsca na liście wyborczej.