W powiecie coraz bliżej do nowych wyborów...
Po raz kolejny nie odbyły się sesje Rady Powiatu Łomżyńskiego. Na zwoływane przez Jarosława Kuleszę przewodniczącego Rady sesje przychodzi mniej niż połowa ustawowego składu rady, co sprawia, że obrad nie można prowadzić. Sesje od miesiąca bojkotują radni z klubu PiS, którzy – jak wskazują wszelkie znaki - po wyborach starosty i zarządu powiatu mieliby znaleźć się w opozycji. Niemniej póki co bez nich radni z utworzonej koalicji PSL i dwóch „samorządowych” komitetów wyborczych nie mają wystarczającej większości by przełamać impas. Tymczasem jeśli do 24 lutego nie uda się wybrać starosty, wicestarosty i członków zarządu Rada Powiatu z mocy prawa zostanie rozwiązana i konieczne będą nowe wybory.
Dziś, podobnie jak trzy tygodnie temu, miały odbyć się dwie sesje Radny Powiatu Łomżyńskiego. Na pierwszej – nadzwyczajnej – planowane było wygaszenie mandatów objętych przez dwóch wójtów: Jacka Nowakowskiego z Łomży i Zbigniewa Sokołowskiego z Wizny, a na drugiej – zwyczajnej – miano uzupełnić skład Rady o nowych radnych i wreszcie wybrać starostę i zarząd powiatu.
Niestety także dziś - tak jak 20 grudnia 2010 roku - na sali tylko 8 radnych koalicji, a nie było radnych PiS. Przy braku wymaganego kworum obrady ani pierwszej ani drugiej sesji n ie mogły być prowadzone.
Przypomnijmy w 17 osobowej radzie powiatu są radni z czterech komitetów wyborczych. Najwięcej – 7 mandatów ma Prawo i Sprawiedliwość. Po 4 mandaty przypału w udziale komitetom Samorządy Łomżyńskie Razem i Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, a ostatnie dwa miejsca należą do założonego przez dotychczasowego starostę komitetu Powiatowa Wspólnota Samorządowa. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami władze miałaby przejąć koalicja SŁR, PSL i PWS, ale wobec konieczności wygaszenia dwóch mandatów radnych zablokowanych przez wójtów koalicja ta na razie ma tylko 8 głosów, a kworum do prowadzenia obrad to 9 osób.