Szukają chińskiego mleka
Inspektorzy sanepidu szukają w sklepach, także Łomży i regionu, skażonego chińskiego mleka. Jak podkreśla Andrzej Jarosz rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku wszystkie powiatowe stacji na terenie całego województwa otrzymały polecenia aby podczas kontroli, zarówno rutynowych jak i zleconych w sklepach, ale także w zakładach wykorzystujących do produkcji mleko w proszku, zwracać szczególną uwagę na pochodzenie mleka. Szanse na to, że takie mleko mogłoby do Polski trafić są niewielkie, ale lepiej dmuchać na zimne...
Andrzej Jarosz podkreśla, że informacji Głównego Inspektora Sanitarnego Kraju wynika, że zarówno cała Unia Europejska, a tym bardziej Polska, nie importuje chińskiego mleka. Kontrole w sklepach są prowadzone z ostrożności. Jarosz dodaje, że wyniki prowadzonych dotychczas kontroli wykluczają, aby skażone mleko mogło być w naszych sklepach.