Obronią Łomżę i Ziemię Łomżyńską?
Grupę Inicjatywną na rzecz rozwoju Łomży i Ziemi Łomżyńskiej powołano przy łomżyńskiej „Solidarności”. Jak podkreślają inicjatorzy przedsięwzięcia ma ona monitorować, recenzować i piętnować działania białostockich władz województwa jeśli będą one zmierzały do marginalizacji znaczenia Łomży i regionu. Szczególną wagą członkowie grupy chcą przywiązywać do prowadzonej przez władze polityki kadrowej i finansowej.
Jak podkreślał jeden z pomysłodawców powołania grupy Henryk Piekarski – przewodniczący łomżyńskiej „Solidarności” „następuje niezrównoważony rozwój województwa podlaskiego, a Łomża i Ziemia Łomżyńska jest dyskryminowana”. Stąd pomysł powołania zespołu, który nie będzie się bał ostro występować w obronie tego regionu.
Póki co tworzą go osoby związane z NSZZ „Solidarność” z Łomży, Kolna i Zambrowa, ale docelowo swym zasięgiem inicjatywa ma objąć całe byłe województwo łomżyńskie.
Sławomir Zgrzywa – były marszałek województwa podlaskiego i jeden z założycieli Grupy Inicjatywnej podkreśla, że jej celem jest przede wszystkim monitorowanie tego co robią władze miejskie i wojewódzkie.
- Chcielibyśmy być lepiej traktowani w województwie podlaskim – mówił Zgrzywa, podkreślając przy tym, że dotychczasowe podobne przedsięwzięcie, które były podejmowane nie sprawdziły się.
Członkowie grupy zaznaczają, że ich inicjatywa jest apolityczna, choć Henryk Piekarski nie wyklucza startu w majowych wyborach do sejmiku województwa podlaskiego.
- Wiem, że głos tylko związkowca często jest za słaby – mówił Piekarski podkreślając, że ostatecznej decyzji o starcie jeszcze nie podjął, i że musi to skonsultować ze związkowcami z „Solidarności”.
Póki co tworzą go osoby związane z NSZZ „Solidarność” z Łomży, Kolna i Zambrowa, ale docelowo swym zasięgiem inicjatywa ma objąć całe byłe województwo łomżyńskie.
Sławomir Zgrzywa – były marszałek województwa podlaskiego i jeden z założycieli Grupy Inicjatywnej podkreśla, że jej celem jest przede wszystkim monitorowanie tego co robią władze miejskie i wojewódzkie.
- Chcielibyśmy być lepiej traktowani w województwie podlaskim – mówił Zgrzywa, podkreślając przy tym, że dotychczasowe podobne przedsięwzięcie, które były podejmowane nie sprawdziły się.
Członkowie grupy zaznaczają, że ich inicjatywa jest apolityczna, choć Henryk Piekarski nie wyklucza startu w majowych wyborach do sejmiku województwa podlaskiego.
- Wiem, że głos tylko związkowca często jest za słaby – mówił Piekarski podkreślając, że ostatecznej decyzji o starcie jeszcze nie podjął, i że musi to skonsultować ze związkowcami z „Solidarności”.
