Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 132

PiS po SLD prawo rządzących

Związany z PiS Bernard Aleksiejczuk zastąpił Eugeniusza Ochryciuka z SLD na stanowisku zarządcy łomżyńskiego PKS-u. Decyzję wojewoda Jan Dobrzyński (PiS) podjął na prośbę m.in. związków zawodowych... Te mówią, że prosiły, ale nie całkiem o to...

W poniedziałek wojewoda podlaski wypowiedział kontrakt menedżerski zarządcy Przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej w Łomży, Eugeniuszowi Ochryciukowi. Związany z SLD Ochryciuk łomżyńskimi PKS-ami kierował przez ostatnie cztery lata. Stanowisko objął po wygranych przez SLD wyborach parlamentarnych w 2001 roku.
W sierpniu ubiegłego roku - na niespełna dwa miesiące przed wyborami parlamentarnymi - wojewoda podlaski, Marek Strzaliński z SLD przedłużył jego kontrakt na kolejne trzy lata.
Zaledwie kilka miesięcy wcześniej w łomżyńskim PKS-ie odbył się strajk okupacyjny. Jednym z żądań załogi było odwołanie zarządcy Ochryciuka. W przeprowadzonym na początku czerwca 2005 roku zakładowym referendum, odwołania zarządcy Ochryciuka domagało się niemal 90% załogi. Adam Dębski, rzecznik prasowy wojewody podlaskiego Jana Dobrzyńskiego tłumaczy, że decyzja została podjęta na prośbę organizacji związkowych działających w przedsiębiorstwie i rady nadzorczej firmy. „Wojewoda uwzględnił także zdanie załogi wyrażone w zakładowym referendum” - dodaje Dębski.
Związkowcy potwierdzają, że o zmianę Ochryciuka zabiegali od dawna. „Owszem złożyliśmy do wojewody prośbę o odwołanie zarządcy. Domagaliśmy się tego od niemal roku, ale przy wojewodzie z SLD było to niemożliwe” – mówi Henryk Jurkowski, przewodniczący zakładowej Solidarności. Jurkowski nie chce komentować decyzji wojewody o powołaniu nowego zarządcy Bernarda Aleksiejczuka. „Nie znam go. Zobaczymy jak będzie kierował firmą” - odpowiada. Więcej mówią inni związani z Solidarnością, ale już nieoficjalnie. „To skandal. Wygląda na to, że w Łomży prawica nie ma żadnej osoby zdolnej pokierować ostatnim w mieście państwowym przedsiębiorstwem” - mówi jeden z ważniejszych działaczy PiS. Eugeniusz Ochryciuk jest kolejnym związanym z lewicą działaczem partyjnym odwołanym z łomżyńskiego PKS-u. Na początku lutego wojewoda podlaski odwołał z rady nadzorczej przewoźnika dwóch związanych z SLD jej członków: Wincentego Proszczuka i Zenona Piechocińskiego. Ochryciuk decyzji wojewody nie chce komentować. Mówi jedynie, że takie jest „prawo rządzących”. Na odchodne z PKS-u dostanie odprawkę. Wojewoda zwolnił go z firmy z dwumiesięcznym okresem wypowiedzenia - zwalniając go jednocześnie z obowiązku świadczenia pracy w PPKS w Łomży.

Nowy zarządca PPKS w Łomży
Bernard Aleksiejczuk –58 lat, mieszka w Białymstoku. Jak podkreśla rzecznik prasowy wojewody podlaskiego ma wykształcenie wyższe techniczne, ukończył studia podyplomowe z zakresu zarządzania. Ostatnio pracował jako prezes Lubelskiej Wytwórni Dźwigów Osobowych LIFT SERVICE SA. W łomżyńskiej siedzibie PPKS Bernard Aleksiejczuk ma zjawić się w piątek o godz. 7.00

PiSowskie zmiany
Zmiany w kierownictwie łomżyńskiego PKS-u nie są jedynymi politycznymi zmianami w mieście i regionie. Na obsadzenie czeka m.in. fotel dyrektora Podlaskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łomży. Tu także zasiedli wysocy eSeLDowscy działacze, który teraz PiS usiłuje odsunąć. O zwolniony przez Wojciecha Szczepkowskiego fotel „walczy” kilka osób w tym dwóch łomżan – Jacek Piorunek (były wicestarosta łomżyński, a obecnie z-ca wójta Wizny) i Marek Olbryś (z-ca dyrektora MPGKiM i szef PiS na powiat łomżyń-ski). Choć w przyszłym tygodniu wszyscy mają stawić się przed specjalna komisją już dziś jest raczej pewne, że żadne z nich tego fotela nie dostanie. Ma go objąć Krzysztof Jaworowski wójt gminy Brańsk – mówią nieoficjalnie działacze PiS.

Kurator z Łomży
Janusz Mieczkowski z Łomży wygrał konkurs na podlaskiego kuratora oświaty. Ma 48 lat, od pięciu lat jest dyrektorem Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Łomży. Do PiS nie należy, ale był na spotkaniu opłatkowym partii. Jego wygrana zaskoczyła nawet czołowych działaczy PiS z regionu. Aby objąć fotem kuratora Mieczkowskiego musi jeszcze zaakceptować Ministerstwo Edukacji i Nauki tymczasem wiceminister Jarosław Zieliński z Suwałk miał ponoć innego faworyta. - „Pogłębia się kryzys i konflikt w łonie podlaskiego PiS wicemarszałkiem Senatu Krzysztofem Putrą a ministrem rolnictwa Krzysztofem Jurgielem. Wygrana Mieczkowskiego jest tego efektem” - komentuje jeden z wysokich działaczy partii.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę