Autor: Alex.
Ale w wiekszosci jest to prawda co prezydent z dokumentow przyszlego kandydata na dyr MOSiR nie wiedzial co do stazu tylko musial miec opinie kancelarii prawnej. Ta kancelaria na koncu opracowania pisze :
cyt:
Reasumujac w procedurze konkursowej prowadzenie dzialalnosci gospodarczej
o profilu zblizonym z profilem dzialalnosci MOSiR pozwala na uznanie tego okresu jako rownowaznego stazowi pracy.
koniec cyt.
No wlasnie jak firma Modzelewskiego byla zblizona z dzialalnoscia MOSiR. Czy profilem swojej dzialalnosci czy iloscia osob zatrudnienia. Ile osob liczyla firma Modzelewskiego a ile MOSiR. Kto mi to wytlumaczy. Pamietam sesje rady miasta jak radni byli wybierani do komisji konkursowej. Smiech na sali. Przed konkursem wszyscy w Lomzy wiedzieli kto bedzie dyr. MOSiR MPGKiM dyr. wety.