Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Rybno |
Hej, czy mógłby mi ktoś poradzić, czy warto przyjechać do Rybna? Niby na stronie jest kamerka, śnieg jest i ludzie jeżdżą..Mam ferie i chciałabym przyjechać pierwszy raz, ale jest trochę kilometrów i nie chcę się naciąć na minę.. pozdrawiam, Patrycja
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rybno |
Warto ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rybno |
Jak jesteś wytrawną narciarką, to sobie odpuść, szczególnie, jak masz daleko. Poszaleć nie poszalejesz, bo to raczej stok dla początkujących. Co innego dla kogoś, kto zaczyna. Niektórzy mają duże problemy z opanowaniem nart. ;-) Wiele osób przyjeżdża spędzić czas na świeżym powietrzu, zamiast kwitnąć w domu. Moi znajomi z Białegostoku na przykład są zachwyceni, przyjeżdżają z dzieciakami, bo im pasuje, że blisko i górka akurat dla nich. :-) Byłam tam przedwczoraj pokazać stok koledze i było sporo aut z Mazowieckiego: Ostrów, Wyszków, Ostrołęka. Była ładna pogoda i całkiem sympatycznie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rybno |
ooo, dzięki! no właśnie nie jestem żadnym wyjadaczem i chciałam nauczyć się jeździć na desce. Z tego, co wiem, to jest tam wypożyczalnia sprzętu, ale muszę jeszcze znaleźć jakiegoś instruktora. Na stronie jest dużo instruktorów nart, a od deski tylko dwoje. Oni tam siedzą cały czas, czy trzeba dzwonić?:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rybno |
Ja też się przymierzam od dłuższego czasu do deski. Na nartach jeżdżę od wielu lat, ale na desce zdarzyło mi się próbować dawno temu tylko raz i nawet mi się podobało. Najmniej fajny był obtłuczony tyłek. :-) Wtedy co byłam, jeździł jakiś jeden instruktor, ale uczył na nartach. Ja bym się chętnie wybrała, jakby było mało ludzi, żeby widowisko-pośmiewisko z gleby za glebą było mniej stresujące. :-) Mam już swoje lata i pewnie trochę wolniej mi przyjdzie nauka niż Tobie (masz ferie, to pewnie uczennica lub studentka? ). Ja bym wolała się uczyć z kobietą, bo kto lepiej zrozumie babską psychikę i słabości ;-) Myślę, że dla pewności zawsze lepiej zadzwonić, żeby na darmo nie jechać. Jak się zdecydujesz i pojeździsz, to napisz, jakie wrażenia, ile siniaków ;-) i czy w ogóle warto.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rybno |
Hej, Ja w tym roku pierwszy raz próbowałam jazdy na snowboardzie. Chciałam wynająć instruktora, ale niestety trzeba się umawiać, miał kupę chętnych. Próbowałam sama i nawet troszkę jeździłam, chociaż też nieźle się obtłukłam :) Sprzęt wypożyczają. Mimo siniaków frajda niesamowita :) ___________________________________________________________ Nie ma miłości, są ciężarówki ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |