Zbieramy się prawie zawsze w soboty lub w niedziele na strzelnicy sportowej w Piątnicy. Godzina to tak około południa i szyjemy ile tylko dusza zapragnie. ;)
Indar, osobiście na początek jeśłi chodzi o łuki typu tradycyjnego sugerowal bym jedna laminat (np. Bisoka). ;)
Sam chyba wiesz jaki jest problem z prawidłowym utrzymaniem i konserwacją "naturala" a z laminatem nie ma żadnego problemu no i oczywiście zabawa jest tak samo przednia jak z "naturalem".
Przynajmniej takie jest moje skromne zdanie. ;) :D
Jeśli chodziłoby np. o wstępną kalkulację kosztów dla łucznika "tradycyjnego" to zestaw na bazie Bisoka wyszedłby w takich granicach.
- łuk - tutaj poleciłbym jedną z najbardziej udanych konstrukcji Pana Adama Bisoka czyli Diankę
- strzały - drewniane, koniecznie z lotkami naturalnymi - bo tego wymaga wręcz konstrukcja łuku (strzała opiera się bezpośrednio w oknie majdanu)
- karwasz - najzwyklejszy w świecie, bez żadnych udziwnień
- kołczan- na początek może spokojnie wystarczyć zwykły Cartel'owski kołczan sportowy mocowany do pasa
- palcata - można ją bez problemu wykonać samemu w ciągu kilku minut lub wykorzystać zwykłą skórzaną rękawiczkę
Czyli reasumując koszt przedstawiałby się następująco:
1.- Diana 33# - około 250 PLN
2.- strzały drewniane 29' - koszt 5 x około 15 PLN
3.- karwasz - koszt około 15 PLN
3.- kołczan - około 25 PLN
KOSZT CAŁKOWITY - oscyluje około 365 PLN (tak +-)