Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Poprzednia wiadomość | Następna wiadomość |
Re: To ta radość życia i nowoczesność? Ten nowy,lepszy świat? |
To tylko jeden z wielu podobnych cytatów, pochodzących z wydanej przez chrześcijańską Oficynę Wydawniczą VOCATIO książki „Jak trenować dziecko”. Autorzy to znane małżeństwo Amerykanów: Debi i Michael Pearl, którzy – z pomocą cytatów ze Starego Testamentu – od lat propagują model wychowania oparty na cielesnym karceniu przy użyciu rózgi. Wydana w 2010 r. w Polsce książka, mimo trwających od jakiegoś czasu protestów i wywołanego nimi złożenia przez Rzecznika Praw Dziecka zawiadomienia do prokuratury, jeszcze w ubiegłym tygodniu była dostępna w największych księgarniach. Można w nich było nabyć również wydaną przez VOCATIO „Mądrą miłość” Betty N. Chase, także zawierającą wytyczne, w jaki sposób bić dzieci. "”: „Kiedy nadchodzi czas, aby użyć rózgi, weź głęboki oddech, uspokój się i pomódl na przykład takimi słowami: »Panie, niech te razy będą błogosławieństwem dla mojego dziecka. Oczyść go ze złego humoru i buntu. Pomóż mi właściwie zastąpić Ciebie w tym karceniu«”. I dalej: „Nie spiesz się ani nie podnoś głosu. Dziecko powinno spodziewać się rózgi po twoim całkowitym opanowaniu (...) Nigdy nie nagradzaj SPÓŹNIONEGO POSŁUSZEŃSTWA darowaniem kary. A jeśli wszystko inne zawiedzie, nie ciągnij dziecka na siłę do miejsca oczyszczenia (...) Jeśli jednak dopiero zaczynasz ćwiczyć zbuntowane dziecko, które stara się uciec przed dyscypliną (...) musisz je unieruchomić. Jeśli zostaniesz zmuszony, by je docisnąć własnym ciężarem do podłogi, zrób to”....Przykłady „przychylnego, zaplanowanego treningu” można w książce Pearlów znaleźć niemal na każdej stronie. Poza biciem rózgą, unieruchamianiem, przyciskaniem do podłogi, jest to np. pociąganie małego dziecka (gryzącego matkę podczas karmienia piersią) za włosy („w przypadku dzieci niemających jeszcze włosów trzeba znaleźć inny sposób”), a także razy elastyczną linijką po rękach./.../ „Niektóre dzieci mają bardzo wrażliwą skórę, na której bardzo łatwo pojawiają się pręgi. Rodzice nie powinni przesadnie troszczyć się, jeżeli takie drobne obrażenia będą miały miejsce w rezultacie stosowania kary cielesnej (...) Rodzice powinni jednak uważać, aby stosowanie rózgi nie było przesadne i żeby wielkość rózgi była rozsądna. Wywołanie pręg na ciele dziecka nie jest celem kary cielesnej, lecz rodzice powinni realistycznie spodziewać się, że będzie to konieczny produkt uboczny buntu” – czytamy m.in. w „Wychowaniu dziecka według Pisma Świętego”... http://tygodnik.onet.pl/32,0,73959,2,artykul.html Kasia..
|
Odpowiedz na tę wiadomość | Wyświetlaj płasko | Nowszy wątek | Starszy wątek |