4lomza.pl/

Leczyłem zęby na tzw. kasę chorych. Kasa chorych pokrywa koszty plomb amalgamatowych. Za moj±, zgod± stomatolog wypełniał ubytek materiałem ¶wiatło utwardzalnym. Inkasował wówczas do kieszeni od 40-60 zł. jako różnicę kosztu jednego a drugiego materiału. Żadnego rachunku nie otrzymywałem. W zwi±zku z tym interesuje mnie:
1. Czy lekarz postępował uczciwie, nie wystawiaj±c rachunku i pobieraj±c wynagrodzenie bez odprowadzenia należnego podatku?
2. Czy różnica kosztów tych wypełnień jest aż tak olbrzymia?
3. Ile kosztuje robocizna takiej usługi- leczenie jednorazowe (15-20 minut) bez znieczulenia, jako¶ć poniżej krytyki?
Wyja¶nię, dlaczego o tym piszę.
Otóż, po kolejnej wizycie z kilkudziesięciozłotow± dopłat±, zrezygnowałem z usług pani stomatolog, udałem się do znanego z umiejętno¶ci i wysokiej jako¶ci ¶wiadczonych usług dentysty w Łomży. Leczyłem kilka zębów ze znieczuleniem, wypełniane były materiałem ¶wiatło utwardzalnym, lekarz po¶więcał na jeden z±b ¶rednio po ok. 60 minut i ….. nie płaciłem więcej niż 60 zł. Jedyny przypadek- odbudowywanie prawie całego zęba, dwukrotna wizyta, 70 zł.
Więc, jak to jest? Mnie wychodzi, że robocizna stomatologa i wypełnienie amalgamatowe kosztuj± tylko od 0 do max. 20 zł.
Osobi¶cie jestem pewien, że byłem oszukiwany, bo za 20 zł. nikt w Polsce dziury w zębie nie zalepi.