4lomza.pl/

Jak miałam 11 lat, rodzice wpadli na pomysł, by pozbyć się wanny i wstawić głeboki brodzik. Klęłam wówczas, ale po latach przyznaję, że to był świetny pomysł. Teraz wynajmuję mieszkanie, w którym jest wanna, ale nie ma prysznica. Myśleliśmy, by zainstalować prysznic i zrobić dwa w jednym, ale z jakichś powodów (nie znam się na tym) jest to ponoć dość kosztowna inwestycja, wiążąca się z rozwaleniem połowy łazienki (to słowa hydraulika, nie właściciela), więc na razie pozostaje mi wanna. Gdybym miała wybierać między wanną a prysznicem - zdecydowanie wygrałby prysznic.

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...