niedziela, 16 czerwca 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Obsługa House Veneda

Sklepy z grupy LPP nie słyną z wysokiej jakości obsługi klienta, ale zachowanie dziewuchy z housa w walentynki to już gruba przesada. Normalne, ze w croppie, housie albo reserved nie uprosisz się, zeby pomogli znależć rozmiar, często zwiewają jak chcesz o coś zapytać, ale jak już sam sobie wybrałeś i chcesz zapłacić, a panienka z czerwonymi włosami z grzywką na bok i koczkiem, w różowej bluzce z białymi napisami, na rannej zmianie, rzuca do kolesia przy kasie tekstem: niech się pan cieszy, ze w ogóle ma pan jakąś zniżkę, nikt panu nie każe tego kupować, to się odechciewa zakupów.
Chamska odzywka do klienta tonem aroganckim i lekceważącym. po takim tekście do mnie prosiłabym o rozmowę z kierownikiem.
Nie umiesz lub nie lubisz pracować z ludzmi- zmień fach.
A w housie kierownictwo powinno bardziej się przyjrzeć, kogo zatrudniają, bo pojedyncze zgniłe jabłka psują opinię całemu koszykowi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Zgadzam sie z Toba w 100 procentach. Tyle chamstwa i arogancji jest wszedzie-sklepy,urzedy-ludzie obudzcie sie i zacznijcie zachowywac sie jak nalezy. Wielu narzeka na brak pracy ,a jak juz ja maja to zero poszanowania-tylko wielka laska i niezwykle wysokie mnienanie o sobie....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

A jaka jest pewność że jutro jeszcze będzie tam pracować

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

W house to nic nowego, nie raz widziałam, jak pracownice \"rozmawiają\" nawet między sobą, dramat. Ostatnio przy mnie jedna dostała niewybredną wiązankę słów od drugiej (podejrzewam że jakaś nowa pracownica od szefowej, czy tam kierowniczki, bo nawet słowem się nie odezwała). No ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Fakt w Venedzie w większości sklepów firmowych pracują lansujące się dziewczyny,które często i gęsto obgadują klientki podczas zakupów co też nie jest nowym zjawiskiem.Małe miasteczko z dziwną mentalnością...Jednak muszę nadmienić,iż są tez sklepy gdzie jest miła,życzliwa obsługa ,gdzie można pożartować pośmiac się i atmosfera zakupów staje się przyjemna.Jeśli już pracuje się z ludźmi nalezy być człowiekiem,bo na wywyższaniu się daleko nie zabrniemy :) Szkoda,że nie wszyscy do tego zdrowo podchodzą.

Judyta99

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

A ja proponuje popatrzeć z innej strony. Jak przychodzi do Ciebie wielki klient, Pan/Pani hrabia wiecznie niezadowolony i ********** to jak masz go traktowac? Bo klient nasz Pan? A wyp.... za brame jak sie nie umiesz zachowac.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Skąd mamy wiedzieć czy założycielka tematu nie pomawia kogoś z zazdrości?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Z postu jasno wynika, że to kobieta.
Skoro masz jakieś wątpliwości trzeba było załatwić sprawę na miejscu a nie pomawiać kogoś, kogo można teraz zidentyfikować, na forum publicznym.
To już chyba pomówienie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Przypadkowa zbieżność?

Przyjmę młodą energiczną dziewczynę do pracy w sklepie HOUSE w galerii Veneda. CV proszę składać osobiście.
e-mail: house311@wp.pl
ogłoszenie dodane 2015-02-15

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

no i zalatwilas dziewczynie bezrobocie glupia pipo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jebac konfidentow!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Tam pracują tylko ludzie, każdy miewa lepsze i gorsze dni, a jaki w walentynki kocioł panował w sklepach chyba nie trzeba przypominać. Nie dziwię się, że czasem nie wytrzymują nerwowo, skoro elyta łomżyńskich dam wybrała się na zakupy i trzeba witać je pokłonami. Ekspedientka to nie tresowany pies. Dwie pracownice rozmawiały między sobą?! O zgrozo, faktycznie \"dramat\".

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

To samo na poczcie ks. Anny gruba dziewczyna z tlustymi czarnymi wlosami totalny gbur

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

eheheh ale kiche mają teraz te panny jak przeczyta to wlaściciel sklepu.

albo ta z tlustymi na poczcie. kazdy kto pojdzie na Ks.Anny bedzi sie bacznie przygladal na jej glowe. Moze w koncu zacznie myc?? ale wstyd ale wstyd o kims pisac ze jest brudasem i smierdzielem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

To samo przy lodach na przeciwko Tesco Extra. Córka opierając się o szybę pokazała palcem jaki chce smak a paniusia z chuchełkiem na czubku głowy tak odwróciła gały i pokręciła głową że aż odechciało mi się kupować tego głupiego loda dziecku...
Czy one są tam za karę? Przecież na ich miejsce jest mnóstwo młodych miłych dziewczyn....
Rozumiem że dziecko maże szybę paluszkiem ale żeby okazywać aż takie zniechęcenie..? Zacznę starać się omijać tą obsługę z lodami z daleka....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Jedź do house do białego,zobaczysz jaki tam klimat i obsługa. klient to jest klient. a tu biorą taką swołocz z ulicy i takie są skutki.. co do obsługi z lodami to ta pani albo miała zły dzień albo ma taki charakterek- dziś rano piłem tam kawę. współczuję podejścia do ludzi,do klientów.. ale cóż,nie mój cyrk,nie moje małpy :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Witam sam z ludzmi pracuje i wiem jak to jest. Czasami można stracić ciepliwość. Ale fakt co za donosiciel i społeczniak założył/a ten temat. Trzeba było jeszcze imie i pesel podać oraz miejsce zamieszkania. Po za tym co cie interesuje jak się ktoś odnosi do innej osoby i to nie jest powód żeby to nagłaśniać jak już Twoja wścibskość podsłuchała.
Co do pracy z ludzmi to wiem jak to jest, bo to żałosne jak klient zajezdza samochodem za 200 tys z salonu a sie kłuci o każdą złotówkę i nie szanuje Twojej pracy czepiając się o wszystko. Co do Pani od lodów to ja się jeje nie dziwie, czyjąś pracę się szanuje a nie palcami po szybie maże, a ona 20 razy dziennie musi tą szybę przecierać.
Szanować klientów trzeba, ale klient ma szanować też pracownika, a nie wymagać gruszek na wierzbie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

To niech wywiesi kartkę \"nie zbliżać się do szyby na mniej niż 10 cm bo ja musze ją przecierać\" - może malutkie szanowne dzieci to przeczytają a smak loda wybiorą z 5 metrów przed ladą..
Już nie chodzi o to że dziecko dotknęło szybę ale o zachowanie tej pani. Niech sobie kręci głową i odwraca oczy w swojej budce z lodami jak ją otworzy a nie psuje reputację właścicielowi..
Mi było bardzo przykro że zamiast z uśmiechem podać loda dziecku które tak je uwielbia zrobiła to z łaską a jej wyraz twarzy mówił : \"spier*alaj bachorze i wiecej mi tu nie przychodź\". Dziękuję..
Ja czuję się zażenowana że w takim miejscu, gdzie dzieją się różne \"kulturalne\" imprezy klient który regularnie zostawia tam pieniądze jest w taki sposób traktowany przez jakiegoś pracownika gdzie jego obowiązkiem jest być miłym i uprzejmym żeby zakupy były niezapomnianą frajdą, zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci.

xDx napewno klient który zajeżdza autem z 200tyś nie kłóci się o złotówkę, nie zmyślaj.. No ale przykład wymyślasz wiarygodny, jeszcze kto uwierzy, pff...:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

WEDŁUG mnie xDx ma racje jesli chodzi o szybe.

Jak byś tak przez rok wycierala szybe po 20 albo i 30 razy dziennie to tez bys w koncu stracila cierpliwosc. Latwo jest mowic i madrzyc sie komus kto czegos nie robil.

Przed chwila babka umyla szybe a twoje dziecko tlustym palcem ja ubrudzilo. Babka znowu poszla umyc jak ty odeszlas. Za chwile przyszla nastepna babka ubrudzila szybe i tak moza latac w ta i z powrotem.. ja i na pewno wieeeele innych osob rozumie jej zachowanie.

Niektorym klientom sie we lbie poprzewracalo. Zamias uszanowac sprzedawce to jeszcze najeżdża na nia. Jak bys byla madrzejsza to sama byc pomyslala i ubiegla dziecko zeby paluchami po szybie nie mazalo. Dziewczyna jeszcze ma na tyle kultury ze nie zwrocila uwagi tylko glowa pokrecila ze takie brudasy istnieja. Zadnych kartek nie trzeba przyklejac sama powinnas wiedzie zeby nie dotykac.


w domu twoj dzieciak tez tak maże co chwile po szybie okienniej albo lusterku??? na pewno nie by by cie chu.... strzelil lazic za nim i wycierac.

PS. I NIE JESTEM ZAZNACZAM TAK SPRZEDAWCA ANI NIE ZNAM ZADNEJ DZIECZYNY KTORA PRACUJE W KTORYM KOLWIEK SKLEPIE LUB PUNKCIE W VENEDZIE.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Nie zdążyłam ubiec dziecka bo z radością podbiegło pokazując smak loda.. Mam nadzieję że dużo szyby jednym dotknięciem nie umazało, jest za małe żeby powiedzieć smak więc pokazało paluszkiem.. Nie uważam że zrobiło dobrze, ale zachowanie tej pani bez żadnego zahamowania pokazało jak szanuje ludzi no i oczywiście swoją pracę. Ode mnie w pracy się wymaga i staram się to spełniać, od innych również się wymaga. Szanujmy siebie nawzajem bo jeszcze gburowate zachowanie gdziekolwiek by się nie pracowało - nikogo do niczego dobrego nie doprowadziło. Czy to będzie lekarz, czy urzędnik czy pani sprzedająca lody.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

sklepowe z galerii, sklepowe z długiej, fryzjerki, kosmetyczki i inne z branży usług czyli jedynej dającej pracę w Łomży tworzą tzw. śmietankę towarzyską miasta bo akurat nie sa na bezrobociu. Co weekend sztafirują się, bejcują, szpachlują i wędrują do quatrro w poszukiwaniu sponsora bądź dawcy genów, który to parę godzin wcześniej zszedł z rusztowania, wdział niedzielny komplet wyjściowy i udając tego kim nie jest, spotyka gwiazdę i cedzi jej do ucha bajki o ***** i świniach.

Takie to Gwiazdy i Gwiazdorzy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

To że szukają nowego pracownika w sklepie house nie jest powodem sobotniej akcji, w housie co chwila kogos szukają, wciąż trwa rekrutacja, ale co się dziwić jak tratuje sie tak pracownikow, ze nie da sie tam pracować bo nie dadzą



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

To czemu te panie - zarówno z house jak i z lodziarni - nie zrobią wszystkiego co w swojej mocy ( no..prawie wszystkiego ) żeby zostać w danej pracy na dłużej...? Czy chęć do pracy w postaci życzliwości i uśmiechu na twarzy nie rozwiązałoby tego problemu? Warczenie, odwracanie oczu itp itd to nie jest atut dobrej pracownicy obojętnie na jakim stanowisku by nie była. W nie których punktach pracownice się nie zmieniają , ale tam wejść i zrobić zakupy to aż chce się zostawiać kasę :) Zawsze miłe, uśmiechnięte, służące radą :) I chyba o to chodzi.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Nie każdy z pracownikow tak sie zachowuje :) w housie nawet jak jestes miła, uśmiechnięta i służysz radą to jedna z pracownic tak się pastwi nad pracownikami, ze ludzie nie wytrzymują psychicznie i sami sie zwalniają :) bo szkoda zdrowia i nerwow jak się przychodzi do pracy w stresie bo nie wiesz co Cie dziś czeka



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Można zauważyc różnicę w podejściu sprzedawcy w sklepie/punkcie gdzie jest mały natłok klientów jak np. koralik,prezencik,czy cigger itp w tym że tam ludzie nie wpadają gromadami jak w LPP,w mniejszych salonikach sprzedawca ma czas porozmawiać z klientem i obsłużyć go jak trzeba,a ja jako klient potrafie zrozumieć obsługę tych sklepów gdzie czasem naprawdę przejść się nie da,a sprzedawca czasem tam ma trzecią 12-godzinną zmianę i tez jest poprostu człowiekiem i może mieć gorszy dzień,coś przykrego mu się wydarzyło,czy ma problem w domu.Jak każdy z nas!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Każdy tu po części ma rację. Widzę, że największymi obrońcami na forum są sami pracownicy HO i to prawdopodobnie ze szczebla kierowniczego. Osoby, które tam pracują nie mają lekkiego życia ( mówię tu o osobach pracujących na sali sprzedaży) faktycznie pracują przez 3-4 dni pod rząd po 12 godzin co nie zwalnia ich oczywiście z kultury wykonują w końcu pracę( wyobraźmy sobie lekarza pod koniec dyżuru mówiącego do pacjenta niech się Pan w ogóle cieszy, że pan dostał tą recepte.... ) . Dużo błędu w tym wypadku popełnia kierownictwo układając w ten sposób pracownikom grafik, którzy w 3 dzień już ledwo stoją na nogach. W dodatku przełożeni naciskają; - mała wydajnośc pracownika, kupa dostawy, bałagan na magazynie, za mało planu wyrobionego. więc nie dziwmy się, że jest tam taka rotacja nikt nie wytrzymuje obozu pracy bo tak to można nazwać. Sam nie raz byłem świadkiem jak są tam traktowani pracownicy a niektórzy byli doprowadzeni do łez bo pożal się Boże z-ca kierownika albo asystent ma zły humor albo jest na kacu. Szkoda słów, ktoś już dawno powinien tam interweniować. W każdym razie odradzam tam pracę. Odnośnie sytuacji w lodziarni nie można atakować małych dzieci w końcu to dzieci :) Ale faktem jest, że rodzice powinni zwracać większa uwagę bo jak już dziecko stoi przy witrynie i próbuje na siłę przecisnąć loda przez szybę a rodzice się temu przyglądają i jeszcze mówią. o skarbie jaki piękny wzorek zrobiłeś na tej szybce to jest przesada. Kulturę wynosi się z domu więc to świadczy tylko o danej osobie :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

Myślę, że potrzebny tu jest dystans i cierpliwość zarówno pracownikom jak i klientom. Każdy jak się okazuje może mieć dzień gorszy.

a po nocy przychodzi dzień
a po burzy spokój

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obsługa House Veneda

dziwny administrator usunal wypowiedz jednej osoby moja tez i nie mam pojecia dlaczego????



nic takiego nie napialam. usuwa sobie debil co chce. ktos ma kontakt tel do 4lomza??? kto zajmuje sie administroweniem strony???


a jedej strony to jest od srawdzenia ale nie chce naduzycia.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org