4lomza.pl/

http://kontrowersje.net/jasna_sprawa_czyli_nowa_firma_owsiaka_za_o_ona_metod_amber_gold

Na stare lata ciężko coś skręcić , aby było zrozumiałe

Skoro jesteście przeciwko WOŚP, to mam dla Was pomysł.

Napiszcie oświadczenie, że jak Wy, Wasi rodzice, dzieci bądź dziadkowie traficie do szpitala, to żeby zaniechali wszelkich działań mających na celu leczenie czy ratowanie życia, jeśli do tego ma służyć sprzęt z logo Orkiestry.

W Polsce nie ma szpitala bez sprzętu WOŚP, a w Łomży ten sprzęt ma wartość ok. 1,5 milona.
Wszystko można wyczytać na stronie WOSP.ORG.PL, gdzie są rozliczenia Fundacji WOŚP.

PAWEŁ S. DĄBROWSKI

do poprzednika bardzo dobrze napisane bo też ie wierze w to żeby nie orkiestra to w szpitalu taki sprzęt by mieli za parę lat albo by tylko marzyli o nim taka jest prawda miłego dnia

Bo my powinniśmy dać więcej tym uzdrawiaczom co od wieków nas uzdrawiają.
Jak dostaną jeszcze więcej, to może wreszcie ciałem naszym się zajmą( nie jak dotychczas tylko swoim), bo ciągle siedzą w tym uzdrawianiu duszy. Siedzą i narzekają.

Dajcie im, bo oni chcą , oni się rwą, no i kiedyś wreszcie może zaczną

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

Czy uważacie, że skoro Owsiak robi coś dobrego (czyt. kupuje sprzęt) to go to usprawiedliwia, że kradnie (robi niejasne i pewnie nielegalne machlojki z pieniędzmi)? Cel uświęca środki?
Zawsze dawałam na Orkiestrę, ale w tym roku, po przeczytaniu tych wszystkich rewelacji o Owsiaku już mi się dawać odechciało...

Owsiak mieszka w bloku. tyle nakradl.

Nie ma co mu żałować, niech \"kradnie\" ile tylko może. Jedyna osoba która potrafiła i chciała coś takiego zorganizować i przez tyle lat coś dobrego zrobić.

trzeba UMIEC ZDOBYC ZAUFANIE potem oceniac

Dopóki była to akcja spontaniczna i był to dar serca to było OK, a teraz jest to typowa komercja nagabywanie przy kasach marketów i hipermarketów. Jeżeli miasta dofinansowywują z kasy podatników koncerty i światełka do nieba, nie wspomnę o angażowaniu całych służb w zabezpieczenie tego biznesu to nie jest OK :(

Kto nie chce niech nie daje na orkiestrę. Żadny przymus. Tylko, że Owsiak tyle sprzetu kupił,dzięki któremu uratowano nie jedno życie. Mój syn żyje dzięki takiemu sprzętowi. A że coś sobie weżmie to co. .Niejeden na wysokim stanowisku kradnie, nic nie zrobi i dobrze jest. Pozdrawiam pana Jurka

dari

dhpaulus to co piszesz jest po prostu śmieszne, tak, będziemy nosić przy sobie oświadczenie woli. Zorientuj się, ile samorządy (czytaj podatnicy) dokładają do tej imprezy. My już zapłaciliśmy za ten sprzęt, nawet nie zdając sobie z tego sprawy...A sumy te należy podzielić na 23, bo tyle lat gra orkiestra, wtedy nie są tak oszałamiające...

działania Owsiaka są na pokaz. Na stronie orkistry nie ma rozliczeń zbiórki pieniędzy. Na poczatku swojej działalności kuiła orkiestra kupowała naprawdę dużo sprzętu. Ale im dłużej gra tym mniej odczuwamy jej pomoc. W ubiegłym roku zostało zakupione 50 pomp insulinowych i nikt nie przedstawił żadnego rozliczenia.

z pewnością Rydzyk robi dla nas wiele więcej ................................... dobrego i dla siebie, kto nie chce nie daje na WOŚP, ja nie daję dla Rydzyka wole dać dla Owsiaka

Nie mieszaj do tego Rydzyka. Oni nie stoi na ulicy i nie zbiera kasy. Rydzyk namieszał w głowach jednym a Owsiak drugim.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Fundacja-defraudacja-2295136.html

http://poradnik.ngo.pl/x/636853

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/297195,1,co-fundacje-robia-z-podarowanymi-pieniedzmi.read

W środowisku trwa właśnie wielka dyskusja: ile procent z jednego procenta można przeznaczyć na potrzeby własne, a ile na statutowe. – Są fundacje, których jedynym dochodem jest 1 proc. Oczekiwanie, że cała zebrana w ten sposób kwota przeznaczona zostanie na cele statutowe, jest niepoważne. Trudno spodziewać się, że ołówki same przyjdą, że segregatory same wjadą na półki, a ludzie żywić się będą powietrzem – mówi Jurek Owsiak z Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Z drugiej strony i jego razi lekko bizantyjski model niektórych fundacji. – Postulujemy, żeby ustawowo zapisać, że na cele administracyjne i pensje można było przekazać do 10 proc. Z tych pieniędzy można się spokojnie utrzymać. My nie przekraczamy pułapu 6 proc. Niestety, inne fundacje wcale tak nie uważają. Ich zdaniem wydatki mogą być nieograniczone i to robi złą robotę dla całego środowiska – denerwuje się Jurek Owsiak.

Nie wszystko złoto co się świeci:

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/492062,pomorze-ile-miasta-wydaly-na-organizacje-wosp-a-ile-zebraly,id,t.html?cookie=1

http://www.portalplock.pl/pl/334_informacje/8577_ile_miasto_zaplaci_za_final_wosp.html

http://www.calisia.pl/articles/na-organizacje-finalu-wosp-w-kaliszu-miasto-wylozy-100-tysiecy-zlotych

http://7dni.wordpress.com/2013/01/11/czego-nie-wiesz-o-wosp/

Skrzynka skarg: dlaczego nie będzie finału WOŚP w Ostrołęce?
Skrzynka skarg, pochwał i pomysłów:
Chciałabym zapytać włodarzy naszego miasta, dlaczego nie podjęto starań, aby w tym roku zorganizować w Ostrołęce finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Nawet w Baranowie powstał sztab, a w Ostrołęce nic się nie dzieje.

Szkoda, że podczas kampanii wyborczej mówi się o wielu inicjatywach, a po wyborach nie podejmuje się żadnych działań, aby pomóc potrzebującym.

Odpowiada Wojciech Dorobiński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ostrołęce:
To pytanie powinno trafić do organizatorów imprezy. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest organizacją pozarządową i miasto, jako samorząd nie organizuje zbiórek, zawsze za to chętnie wspomaga organizatorów.

http://wysmaz.pl/3244/zaangazowaniu-sluzb-panstwowych-fundacje-jerzego-owsiaka/

Wśród podatników coraz częstsze jest pytanie, czy środki finansowe, które budżet państwa inwestuje w działalność WOŚP, nie są proporcjonalnie zbyt duże w stosunku do tych, które ta Orkiestra gromadzi i przekazuje na zakup sprzętu medycznego. Sugerują, że byłoby lepiej, gdyby państwo polskie zamiast angażowania publicznych pieniędzy w promowanie Orkiestry, po prostu za te kwoty kupiło dla szpitali potrzebny sprzęt medyczny.

Wobec powyższego musi zostać postawione pytanie, jaki jest rzeczywisty bilans tej właśnie zbiórki pieniędzy, bowiem w przekazie społecznym jako „zysk” liczona jest cała zebrana kwota (kilkadziesiąt mln zł), a nie są uwzględnione ogromne koszty tej akcji, które ponoszą wszyscy podatnicy, gdyż w bilansie WOŚP nie liczy się kosztów transmisji publicznego radia i telewizji, kosztów związanych z udostępnieniem studia, łącz, infrastruktury i sprzętu niezbędnego do wielogodzinnych transmisji, wynagrodzenia pracowników telewizji, zabezpieczenia koncertów, nie liczy się wydatków poniesionych przez samorządy na budowę setek scen dla występujących zespołów muzycznych, opłacania straży miejskich i gminnych, firm ochroniarskich, obsługi technicznej tych koncertów, wynagrodzenia akustyków, kosztów służących Orkiestrze w tym dniu wielu szkół i innych instytucji publicznych. Nie liczy się kosztów, które ponoszą na terenie Polski i poza jej granicami liczne osoby, organizacje i firmy dokonujące zbiórki na rzecz WOŚP oraz kosztów ponoszonych przez zaangażowanie służb mundurowych do pracy na rzecz Orkiestry, m.in. wykorzystywania samochodów, pojazdów wojskowych, samolotów (np. samolotu do przelotów Jerzego Owsiaka podczas jednej z edycji działań Orkiestry). Rzetelne ich wyliczenie dałoby odpowiedź na pytanie, jaki jest rzeczywisty wynik finansowy tego przedsięwzięcia, szczególnie że zaangażowane są w nie wielkie siły i środki publiczne.

Jakie są nakłady publicznych instytucji na prowadzenie bądź promocję akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Ile wydała chociażby Kancelaria Prezydenta, eksponująca rozświetlone serce na prezydenckim pałacu?

Analiza cennika Telewizji Polskiej wskazuje, że koszt reklamy, transmisji i promocji Orkiestry jest większy niż wielkość zbiórki pieniędzy w całej Polsce.
Opinia publiczna oczekuję, żeby te wszystkie publiczne wydatki zostały zliczone i zbilansowane z publicznymi korzyściami, jakich przysparza sprzęt zakupiony przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy Pana Jerzego Owsiaka?

Dobroczynność jest bardzo cenna i potrzebna, ale trzeba pamiętać, że są również inne organizacje dobroczynne i charytatywne poza WOŚP warte zainteresowania mediów i polityków oraz godne szlachetnej ofiarności osób wykładających swoje pieniądze dla potrzebujących. Zmasowane propagandowe wspieranie WOŚP przy prawie całkowitym pominięciu innych organizacji charytatywnych sprawia, że wiele osób bezwiednie uznaje, iż niedzielne wrzucenie pieniędzy do puszki WOŚP wyczerpuje ich możliwości i poczucie obowiązku wspierania tych, którzy najbardziej tego potrzebują. Media, politycy, “autorytety”, a za nimi obywatele, mówiąc o tej zbiórce nie poświęcają należytej uwagi innym inicjatywom i innym organizacjom, które wykonują równie pożyteczną, a często efektywniejszą, tylko prowadzoną bez rozgłosu pracę. Żadna inna organizacja nigdy nie była tak faworyzowana i nie otrzymywała takiego wsparcia instytucji państwa jak WOŚP, a dzieje się to, za sprawą rządowych i samorządowych agend oraz urzędów i publicznych mediów.
W dniu 12 stycznia w niedzielnych Wiadomościach TVP zaledwie kilka sekund poświęcono innej organizacji charytatywnej – Caritas, która mimo braku wsparcia publicznych i komercyjnych mediów, ministrów, artystów, celebrytów i polityków zbiera dziesięciokrotnie więcej pieniędzy na rzecz potrzebujących niż WOŚP, przy czym zbiórka tych funduszy nie wyczerpuje jej szerokiej działalności. To tylko niewielki, choć znaczący obszar działalności tego stowarzyszenia. W całym kraju prowadzi ono olbrzymią liczbę placówek. Systematycznie, każdego dnia pomaga biednym, bezdomnym, chorym, samotnym matkom, osobom niepełnosprawnym. Bez hałasu, wrzawy i zamieszania. Codzienną pracą tysięcy ludzi niesie pomoc i ratuje życie olbrzymiej rzeszy potrzebujących.

Są również w naszym kraju inne organizacje prowadzące stałą działalność charytatywną, zarówno kościelne jak i świeckie. W czym WOŚP jest od nich lepsza, że ona jedna otrzymuje takie wsparcie instytucji państwowych? Tysiące wysyłanych na ulice dzieci, wspierane falą państwowej i medialnej propagandy, tak naprawdę niczego nie tworzą, niczego nie wypracowują, niczego od siebie nie wnoszą. Nie zajmują się ludźmi, zajmują się pieniędzmi. Różnymi metodami skłaniają ludzi do przekazania pieniędzy Orkiestrze Jerzego Owsiaka. Przynoszą potem do swoich central te ciężkie od bilonu puszki – łup dnia. I tak wygląda ta cała solidarność: wyjdź, pozbieraj pieniądze i… Sie ma! Tych dzieci nie uczy się trudu zarabiania pieniędzy pracą i bezpośrednią pomocą ludziom potrzebującym. Uważają więc one proceder działań Orkiestry za naturalny, pożądany, a siebie za szczególnie zasłużonych – przecież przyczyniły się do zdobycia takiej masy pieniędzy na szlachetny cel!
Czego te dzieci dowiadują się w ten sposób o funkcjonowaniu państwa, o wartościach wyższych, o solidarności międzyludzkiej, współczuciu, więzach między tymi, którzy potrzebują pomocy i tymi, którzy niosą pomoc?

W ogólnopolską kampanię promowania WOŚP włączone zostały również służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo naszego kraju i obywateli: Wojsko Polskie, Policja, Państwowa Straż Pożarna, Straż Graniczna oraz Biuro Ochrony Rządu. Z dostępnej wiedzy wynika, że wsparcie WOŚP przez te formacje mundurowe polegało m.in. na następujących działaniach:

1. Ponad 18 tys. policjantów patroli prewencyjnych ruchu drogowego oraz funkcjonariuszy operacyjnych pilnowało wolontariuszy WOŚP i zabezpieczało wiele imprez muzycznych, a na ulicach miast poruszało się 7 tys. radiowozów. Ponadto umundurowani funkcjonariusze brali udział w kweście, oferowali w aukcjach internetowych wspólne patrole z policjantami ruchu drogowego i wspólne treningi z funkcjonariuszami oddziałów prewencji. W Słupsku Komendant Policji wystawił na licytację ,,stanowisko komendanta”, a osoba wygrywająca licytację miała przeprowadzić poranną odprawę z policjantami, rozliczyć ich po służbie i odwiedzić z innymi funkcjonariuszami komisariat w Ustce.

2. Straż Graniczna prezentowała sprzęt, który służy bezpośredniej ochronie granic, psy służące do wykrywania narkotyków i materiałów wybuchowych, wystawiono na licytację weekendowy pobyt połączony z patrolem w placówce Straży Granicz-nej w Stuposianach w Bieszczadach oraz udział w zimowym patrolu granicznym w Puszczy Białowieskiej.

3. Państwowa Straż Pożarna zabezpieczała imprezy muzyczne, zaoferowała w ramach licytacji dzień w remizie strażackiej Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Poznaniu oraz trening w komorze dymowej Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu, przejście w pełnym wyposażeniu strażaka przez komorę dymową. Udostępniano na potrzeby WOŚP namioty, nagrzewnice i inny sprzęt ratowniczy.

4. Biuro Ochrony Rządu wystawiło na licytację możliwość spędzenia jednego dnia z jego funkcjonariuszami, udział w pozorowanym zamachu (ochraniając i będąc chronionym), przejazd kolumną samochodową BOR oraz szkolenie fizyczno–obronne z funkcjonariuszami BOR.

5. W kilkudziesięciu miejscach w całej Polsce do pomocy podczas imprez oraz koncertów i ich zabezpieczenia w zakresie logistycznym i organizacyjnym, zostało zaangażowanych wiele jednostek wojskowych nadając swoją obecnością akcji WOŚP bardziej atrakcyjną oprawę. Żołnierze przygotowywali i wydawali posiłki regeneracyjne oraz ciepłe napoje dla wolontariuszy i uczestników koncertów, wykorzystując w tym celu sprzęt woskowy taki jak kuchnie polowe, namioty, nagrzewnice i samochody ciężarowe. Na plaży w Sopocie wojsko oferowało przejażdżki wojskowymi transporterami, samochodami pancernymi i amfibiami, zaoferowano na aukcjach trening szkoleniowy na symulatorze spadochronowym, pobyt w jednostkach wojskowych i na poligonach, zaproponowano kurs jazdy 40- tonowym pojazdem gąsienicowym typu WZT-3. Marynarka Wojenna zaproponowała udział w symulowanej akcji ratowniczej na Bałtyku, gdzie zwycięzca aukcji wcieli się w rolę rozbitka, który zostanie ewakuowany z tratwy ratunkowej przez śmigłowiec i weźmie udział w kompleksowym ćwiczeniu na pokładzie okrętu ratowniczego. W innej licytacji można było wygrać udział w manewrach na pokładzie okrętu transportowo-minowego. Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca wystawiła na aukcję przelot spadochronowy w tandemie, zwycięzcy aukcji miała towarzyszyć asysta żołnierzy Wojsk Specjalnych w szyku bojowym. Na innej aukcji zaoferowano dzień w jednostce, w którym zwycięzca miał przejść trening strzelecki, taktyczny, wysokościowy i z udzielania pierwszej pomocy na polu walki. Siły Powietrzne wystawiły na aukcję “dzień z życia pilota F-16″ w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku koło Łodzi, zwycięzca miał poznać dane taktyczno-techniczne samolotu, wziąć udział w briefingu przedloto-wym, wykonać misję na symulatorze i zasiąść za sterami prawdziwej maszyny, która z pilotem wykołuje na pas startowy. 10-ta Brygada Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, wyposażona w czołgi Leopard 2, zaoferowała udział w ćwiczeniach. Marynarka Wojenna zaoferowała udział w manewrach morskich na pokładzie okrętu transportowo-minowego 8-ej Flotylli Obrony Wybrzeża, zwycięzca aukcji mógł obserwować specyfikę szkolenia na okręcie, poznać budo-wę okrętu, zasady jego działania oraz zadania, jakie wykonuje okręt podczas działań na morzu oraz wziąć udział w manewrach morskich na pokładzie okrętu transportowo-minowego. Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie zgłosiła na aukcję trening szkoleniowy na symulatorze spadochronowym.

Warto przypomnieć, że w ubiegłych latach Wojsko Polskie także mocno angażowało swoje siły, by wspomóc WOŚP, m.in. w dniu 10 stycznia 2010 roku na XVIII Finał szef WOŚP przyleciał do Warszawy w asyście samolotów F-16. Koszty tej podniebnej eskorty przedstawił w wywiadzie dla “Polski Zbrojnej”, dyrektor Biura Programu F-16 w MON. Według dokumentacji ofertowej producenta godzina lotu F-16 kosztuje 4182 dolary USA. Na tę cenę składają się koszty paliwa, obsługi, remontów i koszt resursu. Nie wlicza się w to uzbrojenia ani kosztów funkcjonowania bazy lotniczej. Biuro uwzględnia również koszty eksploatacyjnych programów wsparcia, będące wielkością zmienną, a to zwiększa cenę godziny lotu do około 6 tysięcy dolarów USA. Eskorta trwała kilka godzin i brało w niej udział kilka samolotów F-16.

- Dowiedziałem się w garderobie od członków pewnego wtedy bardzo popularnego kabaretu, że dla nich ten dzień to prawdziwe żniwa: objeżdżają kilka podwarszawskich miejscowości, w każdej występują, a za każdy występ inkasują sowite honorarium. Najpierw nie uwierzyłem, w końcu Owsiak zawsze twierdził, że wszyscy grają za darmo... ale odkryłem, że niestety - wersja Owsiaka bardzo, ale to bardzo mija się z prawdą - pisał.

I kwitował: - Jeśli summa summarum WOŚP ma sukces, a MA i tego nie neguję, to niech płacą artystom, napędzającym całą imprezę. Nie mam z tym problemu. Chodzi mi o to, że ktoś, kto dysponuje takim kapitałem społecznego zaufania, przekładającym się na realny kapitał finansowy, nie powinien mijać się z prawdą nawet o milimetr.
Jego opinia wywołała burzę. Jedni się nie zgadzali, inni popierali. W sprawie wypowiedział się też sam WOŚP. - Fundacja akceptuje jedynie realny zwrot kosztów podróży zespołu na koncert i ew. wyżywienia i zakwaterowania. Od samego początku namawiamy do stosowania się wszystkich do tej zasady. Łamanie tego zakazu to już kwestia sumienia, tak organizatorów, jak i samych artystów - odpowiadał.

O finanse finałów w Lubuskiem zapytaliśmy organizatorów koncertów z trzech miast: Zielonej Góry, Żagania i Gorzowa. W każdym z nich wystąpi gwiazda znana z krajowych list przebojów. Inne miasta zdecydowały się głównie na lokalne kapele.

Grzeszczak za darmo

Sztab z Zielonej Góry zaprosił Sylwię Grzeszczak. Wokalistka zgodziła się zagrać za darmo, organizatorzy muszą pokryć jedynie koszty obsługi technicznej. Ile zaoszczędzili? Według portali plotkarskich nawet 35 tys. zł.

- Zdarzały się takie sytuacje, gdy wytypowany przez nas artysta zażądał sobie normalne honorarium. Zawsze odmawialiśmy - wspomina Maciej Hajnos z zielonogórskiego sztabu.

Koszty organizacji koncertów zielonogórski WOŚP nadrabia dzięki pomocy sponsorów. W żadnym wypadku nie są finansowane z puszek. - Jeśli ktoś w to nie wierzy, to wystarczy, że wejdzie na naszego Facebooka i zobaczy, jak wielu ludzi nam pomaga. Czasami nie są to tylko pieniądze, ale np. wymiany barterowe. Gros zielonogórskich pizzerii żywi wolontariuszy i pracowników sztabu przez cały finał. Nie musimy nic płacić - dodaje.

Donatan i Cleo, twórcy wielkiego hitu \"My Słowianie\", zagrają w Żaganiu. Czy wezmą honorarium za swój występ?

- W żadnym wypadku. To jest taka szczytna impreza, że gramy za sam zwrot kosztów. To będzie dla nas pracowity dzień. Na początek zagramy w Warszawie, później jedziemy do Żagania, a na sam koniec do Legnicy - informuje Marcin Owczarek, menedżer zespołu odpowiedzialny za koncerty.

Wokalistka Cleo przekazała nawet namalowany przez siebie obraz na licytację WOŚP. Donatan tak odpowiedział na zarzuty, które padły pod adresem wokalistki za wspieranie orkiestry.

W Gorzowie wystąpi za to zespół Red Lips, twórca hitów, jak \"Czarne i białe\" czy \"To co nam było\". Organizatorem finału jest galeria NoVa Park i to ona pokrywa wszystkie koszty. - Organizację imprezy powierzyliśmy agencji specjalizującej się w organizacji imprez masowych. W ramach zadań agencja odpowiada także za zapewnienie gwiazdy na koncert finałowy - informuje Katarzyna Borowiak, kierownik ds. marketingu NoVa Park.

Dodaje, że Red Lips otrzyma wynagrodzenie za swój koncert, ale stawka będzie \"preferencyjna\". - A to ze względu na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i szczytny cel, jaki przyświeca akcji. Chcielibyśmy także zaznaczyć, że wynagrodzenie gwiazdy pokrywa NoVa Park. Nie jest ono finansowane z pieniędzy uzyskanych podczas zbiórki WOŚP - dodaje Borowiak.

\"Takich doniesień nie czytam\"

Jak lokalne sztaby reagują na zarzuty Tomka Lipińskiego? Tak sprawę komentuje Maciej Hajnos z Zielonej Góry:

- Jestem związany z fundacją od 20 lat, jako trzylatek chodziłem z puszką. Od kilku lat, dla świętego spokoju, nie czytam podobnych \"doniesień\" już na kilka miesięcy przed finałem. Często to stek bzdur, poza tym, szczerze? Nie mam na to czasu. W trakcie organizacji finału samochody są naszymi biurami. Wolę nie podnosić sobie ciśnienia.


Cały tekst: http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,17230577,Donatan_i_Cleo__Sylwia_Grzeszczak__ile_dostana_za.html#ixzz3OVcuJIft

Maleje społeczne zainteresowanie dla działań Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wraz z nim maleją przeznaczane na nie fundusze. Niektóre miasta ograniczają rozmach imprez, inne całkowicie z nich rezygnują. Po Poznaniu i Elblągu do złej passy Jerzego Owsiaka dołoży się Ostrołęka, gdzie nie odbędzie się w tym roku finał Wielkiej Orkiestry.

„Nie będzie światełka do nieba, koncertów, nowych rekordów zbiórki pieniędzy, a najprawdopodobniej także wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwestujących z puszkami po ulicach Ostrołęki” – czytamy w „Tygodniku Ostrołęckim”. Porażka będzie dla Owsiaka tym dotkliwsza, iż Ostrołęka stanowi strategiczny punkt dla jego działalności ze względu na tamtejszy zakład Stora Enso produkujący puszki dla wolontariuszy WOŚP.

Do ratusza w Ostrołęce nie wpłynęła jak dotąd prośba o pozwolenie na finał Orkiestry, zresztą termin na zgłaszanie sztabów już minął. Koncert nie odbędzie się również w Poznaniu. Wygląda na to, że akcja kontrowersyjnego filantropa traci dotychczasowych sympatyków... i sponsorów. Przyczynił się do tego zapewne niedawny proces, po którym sąd stwierdził, iż Owsiak gubi się w zeznaniach, raz po raz potwierdzając i zaprzeczając te same fakty.


Read more: http://www.pch24.pl/ostroleka-rezygnuje-z-finalu-wosp--kolejna-porazka-owsiaka,33063,i.html#ixzz3OVdKYV2a

Koszty i wpływy w Łomży z WOŚP w 2012 roku

http://maloobiektywny.salon24.pl/379005,ile-kosztuje-wosp-w-lomzy

Ile kosztuje WOŚP w Łomży...

Odpowiadam na pytanie. Nie, nie jestem z Łomży. Odpowiedź na drugie pytanie brzmi: TAK. Dam na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Parę lat temu mój młodszy braciszek ciężko zachorował. Sprzęt kupiony przez WOŚP uratował mu życie. Ale nie o tym chciałem pisać. Przypadkowo natrafiłem na wpis organizatora WOŚP w Łomży, w którym prosi o pomoc sponsorów. Zapraszam do lektury:



Wielkie Się ma !!!!!

Łomżyński Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy potrzebuje wsparcia ludzi dobrego serca , przedsiębiorców , sponsorów do zorganizowania finału w grodzie nad Narwią.

Podczas finału zostanie zorganizowane wiele ciekawych imprez, przede wszystkim koncert finałowy, na który przyjadą kapele z całej Polski. Niestety, mimo tego, że zespoły grają za darmo charytatywnie ale nie do końca to jest takie za darmo , musimy pokryć koszty ich dojazdu do Łomży, a także musimy im zapewnić nocleg i posiłki. Sama scena to wydatek z rzędu kilkanaście tysięcy złotych. Co prawda 70% kosztów sceny pokrywa Urząd Miejski, ale pozostałe 30% musimy pokryć funduszami od sponsorów.
Podczas finału będą także liczne atrakcje. Odbędzie się miedzy innymi pierwszy w Łomży Bieg dla Cukrzyków oraz I Łomżyński Bieg Narciarski, na który serdecznie zapraszamy wszystkich kto posiada narty biegowe i kocha zimowy sport o szczegółach czytajcie na naszej stronie WWW.wosp.lomza.pl , ale by to zorganizować potrzebne są finanse. Musimy odpowiednio zabezpieczyć trasę biegu, oznakować tą trasę, a także oznakować uczestników. Podczas finału na Hali Sportowej im. Olimpijczyków Polskich przy ul. Ks. Anny 18 będzie odbywać się targ staroci i nie tylko. Będziemy sprzedawać wszystko to, co przyniesiecie do nas! 100% dochodów z tego targu zostanie przeznaczone na Fundacje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy , czyli na zakup najnowocześniejszych urządzeń do ratowania życia wcześniaków oraz na zakup pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą. Rzeczy na ten targ a także na aukcje można przynosić do sztabu WOŚP na ul. Dworną 1 stara księgarnia dla starszych Łomżan dawny Pewex , bardzo prosimy o przekazywanie tych rzeczy na naszej stronie podajemy szczegóły .

Odbędą się także różne pokazy np. pokaz jazdy samochód terenowych 4X4, pokaz Policji i Klubu Strzelec, Rajd samochodowy Automobilklubu Łomżyńskiego. Będzie także pokaz zjazdu na linach z wysokości to zaprezentuje 62 Harcerski Klub Polsurviwal .

Mamy także Sztab z prawdziwego zdarzenia przy ulicy Dwornej 1 w byłej Księgarni zapraszamy do odwiedzenia nas ten Sztab to dzięki Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i tu też nas czekają koszty woda , prąd ,centralne ogrzewanie . sztab to także materiały biurowe , mamy też samochód który zużywa paliwo .

O godzinie 20 00 tradycyjnie Światełko do nieba to koszt 4 tysięcy złotych chyba że zapalimy znicz za złotówkę i po krzyku bo po co w Łomży organizować takie atrakcję . Ale Łomżanie zasługują na te atrakcje bo nie jesteśmy biedakami i jeżeli w Ostrołęce , Białymstoku , Zambrowie mogą sobie na to pozwolić to dla czego my nie , czy w Łomży brakuje instytucji i przedsiębiorców gotowych wesprzeć nasz Łomżyński Finał .

Jednak, aby te atrakcje doszły do skutku, Sztab potrzebuje sponsorów. Bardzo was kochani Łomżyniacy prosimy o pomoc i wesprzyjcie nasze konto bankowe dzięki czemu zagramy dla was podczas tego XX Finału z rozmachem , pieniądze prosimy wpłacać na nr konta Alior Bank odd. Łomża: 18 2490 0005 0000 4500 8489 4551, z dopiskiem w tytule: Na Sztab WOŚP Łomża każda złotówka się przyda. Wszelkie pytania można kierować na sztabowy nr telefonu: 608-661-168, e-mail: sztab@wosp.lomza.pl lub bezpośrednio do Szefa Sztabu, Krzysztofa Pyczota: 604-284-106, e-mail: lesnyczlowiekszrek@wp.pl.

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia pragniemy przesłać najserdeczniejsze życzenia. Niech nadchodzące Święta będą dla Państwa niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień. Życzymy, aby odbyły się w spokoju, radości wśród Rodziny, Przyjaciół oraz wszystkich Bliskich dla Państwa osób. Wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem życzę dużo zdrowia i szczęścia. Niech nie opuszcza Was pomyślność i spełnią się te najskrytsze marzenia.

Liczymy na przychylne ustosunkowanie się do tej prośby. Mam nadzieję, iż część z Państwa czytających ten artykuł już loguje się na swoje konto w banku i wpłaca jakąś sumę na organizację , inni klikają już by nas krytykować to takie łatwe i nic nie kosztuje ale ja Pyczot Krzysztof nie zrażam się krytyką dla tego zajmuje się tym już kila naście lat . Za wpłaty bardzo dziękuje , bo właśnie dzięki tym wpłatom od kilku lat możemy w Łomży organizować wspaniałe Finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy .



Podczas 19 finału Łomża zebrała 55 tyś zł. Jeśli w tym roku będzie podobnie, to koszty organizatorskie wyniosą ok. 50 % zebranej przez wolontariuszy kwoty. Dużo ? Mało? Odpowiedzcie sami...W Ostródzie jest podobnie. Tam głównym sponsorem jest Urząd Miejski !!! Czyli my wszyscy z naszych podatków...W całej tej akcji (tak mi się wydaje) nie chodzi już tylko o pomoc chorym dzieciom. To już jest walka, rywalizacja między miastami, kto lepiej się przygotuje. Bo przecież \"nie jesteśmy biedakami\", jak napisał organizator. 4 tyś. za fajerwerki? A ile jest sztabów? Wystarczy pomnożyć. WOŚP to teraz wielkie show i jako takie potrzebuje srodków. Ważniejsza jest zabawa, czy pomoc dzieciom? A może jedno i drugie?

W Oławie organizacja tegorocznego finału kosztuje ok. 30 tys. zł. - Scena, nagłośnienie i oświetlenie to razem 10 tys. zł. Światełko do nieba to kolejne #7 tys. zł - mówi Witold Niemirowski, szef sztabu w Oławie. Dwie trzecie wydatków pokrywa urząd miasta, resztę - starostwo powiatowe i sponsorzy. Rok temu w Oławie zebrano #do puszek Orkiestry 77,6 tys. zł. W Jeleniej Górze z miejskiej kasy przeznaczono na koncert 23,5 tys. zł. - Pokaz sztucznych ogni kosztuje 5 tys. zł, występy artystów 3950 zł. Reszta to m.in. wydatki na ochronę - wyjaśnia Cezary Wiklik, rzecznik prezydenta Jeleniej Góry. Dodaje, że z puli dla artystów Natalia Lubrano otrzyma 3 tys. zł za występ. Koncert odbędzie się na scenie należącej do domu kultury. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to też okazja, by dla mieszkańców zorganizować ciekawą imprezę. - WOŚP nie płaci artystom. To naczelna zasada. Ale część sztabów ją omija. Gdy chcą przyciągnąć ludzi występem znanych zespołów, płaci urząd miasta albo firma - przyznaje Maciej Durczak, menedżer gwiazd. Współpracuje od lat z Orkiestrą. - Gramy bez honorariów - dodaje.



Czytaj więcej: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3710440,ile-kosztuje-wosp-jak-wiele-trzeba-wydac-zeby-duzo-zebrac-do-puszek-wielkiej-orkiestry,id,t.html?cookie=1

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/228321-coraz-wiecej-pytan-wokol-owsiakow-wosp-zlotego-melona-i-mrowki-calej-owsiak-sam-sie-zatrudnial-i-sam-sobie-wyplacal-wynagrodzenie

Fajnie, że jest fundacja, która pomaga ludziom, ale jej działanie z każdym rokiem staje się maszynką do zarabiania. Nie jest to działanie transparentne, bo zaczyna działać kreatywna księgowość i wykorzystywanie luk w przepisach.
Druga strona medalu - miasta ponoszą koszty organizacji tych imprez, czyli tak naprawdę: ja, ty, on, ona, my, wy, oni, bo koszty pokrywane są ze środków publicznych. Państwo powinno dbać o szpitale i wyposażać, to fakt. Jest wiele wypaczeń w polskiej służbie zdrowia.

Pod uwagę trzeba wziąć wszystkie czynniki związane z funkcjonowaniem każdej fundacji, nie tylko tej. W przepisach nie ma zapisu: jak i kiedy fundacja ma wydatkować pieniądze na cele statutowe, może równie dobrze jakiś procent przeznaczyć teraz a resztę ulokować w dowolny sposób i czerpać z tego profity pod postacią wydatków na bieżącą działalność. Przepisy nie są klarowne i przejrzyste pod tym względem.

Nikt nikomu nie zabrania i nie każe finansować WOŚP, mnie drażni tylko narzucanie się wolontariuszy.

no i co? boli Cie to? nie dajesz, to po co komentujesz?

ja jak ja, kiedyś dawałem, teraz nie daję. Płacę składki zdrowotne i to mi wystarczy. Jest wiele fundacji, ale nikt mi nie nakaże wpłacać pieniędzy na ich działanie.
Nie ma fundacji, która wydawałaby w 100% swoje środki na cel statutowy. Poczytaj sobie to:

http://www.fakt.pl/szokujace-zstaewinie-oto-jak-owsiak-nie-okradl-wosp-,artykuly,439446,1.html


Organizowanie finałów WOŚP to ogromne koszty ponoszone przez podatników
Te rzekome koszty to TVP, służby, wydatki samorządów. Kolejno: TVP na WOŚP zarabia, Finał ma dużą oglądalność, więc reklamy pomiędzy wejściami swoje kosztują. Ponadto organizacje pożytku publicznego mają prawo do darmowej emisji swoich kampanii społecznych na antenie TVP. WOŚP nie jest jedyną organizacją, która z tego korzysta.
Służby: koncerty finałowe WOŚP nie są imprezami podwyższonego ryzyka w sensie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, więc służb (zwłaszcza policji) zwyczajnie na nich nie ma. Zazwyczaj (we wszystkich mniejszych miastach) w ogóle nie są imprezami masowymi, a tam, gdzie są do ich zabezpieczenia wystarczą służby porządkowe (tzn. ochrona i wolontariusze).
Samorządy: tutaj sprawa ma dwa odcienie. Z jednej strony samorządy, zgodnie z art. 9.1. ustawy o samorządzie terytorialnym mogą zlecać wykonanie swoich ustawowych zadań organizacjom pozarządowym, a w art. 7.1 tej ustawy jest zapisane zadanie wspierania kultury. Co to oznacza? To, że samorządy mają prawo do dofinansowania niektórych elementów finałowych, w szczególności mogą ponieść koszty zorganizowania koncertu (ale nie np. wyżywienia). Z drugiej jednak strony sztaby działają na podstawie regulaminu określonego przez fundację, którego punkt 37. twierdzi: wszystkie środki finansowe potrzebne na zorganizowanie i przeprowadzenie zbiórki publicznej oraz imprez jej towarzyszących powinny pochodzić od sponsorów. Znany mi jest przypadek odrzucenia rozliczenia finansowego sztabu przez fundację ze względu na nieuzasadniony wydatek urzędu miasta, szef sztabu musiał przelew zwrócić i – długo po finale – organizować sponsorów na brakującą kwotę.
Co do kosztów organizacji ogólnie, regulamin w punkcie 36.1. jest jasny: szef sztabu zobowiązany jest do maksymalnej oszczędności środków finansowych przeznaczonych na zorganizowanie zbiórki publicznej i imprez jej towarzyszących, tj. do minimalizowania jej kosztów.

Początkowo organizacja WOŚP była akcją charytatywną i jej cel był szczytny. W tej chwili - jest to organizacja finansowo-marketingowa, bo powstały spółki-córki do których trafiają środki z WOŚP. Ich działalność jest nie jasna, o czym świadczy ubiegłoroczne zamieszanie i zawieszenie działalności jednej z nich. Gdyby nie te spółki - nie czepiałbym się do WOŚP.
Fajnie, że ludzie angażują się we wspólny cel, ale WOŚP to niezły sposób zarobku dla wielu ludzi. Gdzieś w tym wszystkim zagubiła się idea bezinteresowności. I to mi się nie podoba.

Każdy ma prawo mieć krytyczne zdanie na jej temat.

http://tw24.mobile.salon24.pl/573999,robta-co-chceta-tylko-mnie-wierzta-czyli-analiza-finansow-wosp

To w ramach roku dalej wspieramy paplanie się w błocie? Ratujmy 5 ludzi tracimy tysiące?

Wam by najbardziej pasowalo jakby Owsiak spal pod mostem :) kukulka, z jakiej ty galezi spadlas? naprawde nie musisz mnie uswiadamiac jak dzialaja fundacje, ja to doskonale wiem. Chce to daje, Ty nie chcesz to nie dawaj, ale po co namawiac kogos zeby nie dawal?

nikogo nie namawiam do niczego. kiedyś dawałem, ale po ubiegłorocznym skandalu, który pokazuje drugie dno - nie ma mowy.

ja jak ja, nie chcę nikogo uświadamiać, bo to nie ma sensu. Cel akcji może i szczytny, ale z biegiem czasu następują pewne wypaczone zjawiska, z którymi nie każdy musi się zgadzać. Poza tym coraz więcej miast nie chce uczestniczyć w organizacji WOŚP, co o czymś również świadczy.

http://natemat.pl/129585,faq-wosp-gdzie-i-ile-zarabia-owsiak-kto-kontroluje-fundacje-czym-jest-zloty-melon

posłuchajcie tego :

https://www.youtube.com/watch?v=KyisX2GyDmo

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140227/REG20/140229776

Łóżeczka dla noworodków, a także dziecięce, do tego szafki przyłóżkowe – takie wyposażenie za 100 tys. zł przekaże łomżyńskiemu szpitalowi Fundacja Polsat. Z kolei dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy na oddział noworodkowy wzbogaci się o nowy inkubator, lampy do naświetleń i sprzęt do diagnozy żółtaczki. Wartość aparatury to również 100 tys. zł.

– Rozsyłamy wiele próśb o zakup sprzętu, staramy się docierać do różnych fundacji – tłumaczy Bożena Florczyk, ordynator oddziału noworodkowego. – Potrzeby mamy bardzo duże.

Nowe łóżeczka w kolorach żółtym i niebieskim (barwy fundacji) zastąpią wysłużone łóżka, które mają po blisko 20 lat. Co prawda, szpital prosił też Fundację Polsat o zakup inkubatora dla wcześniaków, ale na razie stanęło na doposażeniu oddziału we wspomniane meble. Inkubator zakupi za to Fundacja Jurka Owsiaka. Przypomnijmy, że niedawno WOŚP przekazało oddziałowi dwa nowoczesne inkubatory (jeden z nich na zdj.). Również dyrekcja szpitala zdecydowała się zakupić jeden nowy inkubator. Jednak potrzeby są większe.

– Chcielibyśmy wymienić łącznie 20 starych inkubatorów. Średni koszt takiego urządzenia to 50 tys. zł – mówi dr Florczyk. – Również lampy do fototerapii powinny być już wymieniane, najlepiej na nowoczesne lampy ledowe.

Jedną lampę do leczenia żółtaczki noworodkowej podaruje oddziałowi właśnie Fundacja WOŚP. Równie przydatne będzie też kolejne ufundowane przez nią urządzenie – bilirubinometr.

– Pozwala ono na natychmiastową diagnozę postępów w leczeniu żółtaczki – wyjaśnia Bożena Florczyk.

WOŚP wspiera oddział od lat. Niemal na każdym sprzęcie jest \"orkiestrowe” serduszko.

http://null.gminalomza.pl/index.php?wiad=7757

Nowy sprzęt trafił na oddział dziecięcy Szpitala Wojewódzkiego w Łomży

Holter EKG i urządzenie do badania czynności przełyku i żołądka przekazała szpitalowi polonijna fundacja działająca w Stanach Zjedoczonych - Polish Gift of Life.
To pierwszy dar fundacji dla szpitala i pierwsze takie urządzenia w regionie łomżyńskim.
Holter EKG służy do monitorowania czynności serca, zwłaszcza u dzieci, które mają kłopoty z układem krążenia i z wadami serca - mówi dr Kazmierz Bandzul, ordynator oddziału dziecięcego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży.
Drugie urządzenie – system pehametrii przełyku – służy głównie do diagnozowania refluksu żołądkowo-jelitowego.

Fundacja, która sprzęt szpitalowi podarowała, działa od 1979 roku. Przez ten czas sfinansowała leczenie w Stanach Zjednoczonych blisko 300 dzieci z Polski, głównie ze schorzeniami w obrębie serca. To, że zakupiła sprzęt dla łomżyńskiego szpitala, jest efektem profesjonalnie sporządzonych wniosków – podkreśla przedstawiciel fundacji, Andrzej Gawęcki.

Andrzej Gawęcki zapewnił, że fundacja nie zapomni o łomżyńskim szpitalu i jego potrzebach. A dr Kazimierz Bandzul ujawnił kolejne marzenie oddziału dziecięcego – ultrasonograf do diagnostyki wad i chorób organicznych serca. Otrzymał wstępne zapewnienie przedstawiciela fundacji, że sprzęt trafi do szpitala.
A dwa urządzenia, która fundacja już przekazała placówce, warte są ponad 100 tys złotych.

Jak widać również inne fundacje wspomagają nasz łomżyński szpital, tylko głośno o tym się głośno nie mówi.

Tutaj jest o tym ile fundacja przyznała Łomży w poszczególnych latach (jest to głównie sprzęt zakupiony przed 2010 rokiem, a więc mocno wyeksploatowany)
http://www.wosp.org.pl/medycyna/sprzet/przekazany_sprzet


http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=34839
Sześciokrotnie wyższa kwota wchodzi w grę w przypadku aparatu rentgenowskiego w kształcie litery C dla oddziału urologicznego. - Mamy już przygotowaną dokumentację przed przetargiem – wylicza Krzysztof Bałata, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego. - Ten aparat rentgenowski zakupimy pilnie ze środków własnych, ponieważ jest niezbędny lekarzom przy zabiegach na sali endoskopii.
Zakupiony rok temu aparat rentgenowski o ramieniu C dla oddziału kardiologii kosztował dwa i pół raza więcej: 800 tys. zł. Jest skomplikowany, ale i do bardziej skomplikowanych operacji na sercu. Dyrektor Bałata robi nie tylko sobie nadzieję, że za 400 tys. zł do pół miliona złotych, też z dotacji marszałkowskiej, uda się kupić aparat rentgenowski o ramieniu C także dla ortopedii. - Chcemy w tym roku nabyć jak najwięcej nowego sprzętu, bo urządzenia na oddziałach mają po kilkanaście lat – zapowiada. - Od 1. stycznia 2015 roku VAT na sprzęt medyczny wzrasta z ośmiu do 23 procent!
Na dodatek oddział ortopedyczny może liczyć na drugie ważne urządzenie: zestaw do artroskopii, służący przy zabiegach na kolanie i na barku. Szpitalna lista najpilniejszych zakupów, by wymienić wysłużony latami i tysiącami operacji specjalistycznych sprzęt, jest długa. Laryngologia dostanie nowy sprzęt chirurgiczny, oddział intensywnej terapii – respiratory, pracownia endoskopii oddziału wewnętrznego – wideogastroskop do diagnozowania schorzeń układu pokarmowego: przełyku, żołądka i dwunastnicy. Okulistyka otrzyma specjalistyczny mikroskop zabiegowy, zakład diagnoz mikrobiologicznych – komorę laminarną, zapobiegającą przedostawaniu się bakterii na zewnątrz, kardiologia – głowicę przezprzełykową, oddział chorób płuc i gruźlicy – wideobronchofiberoskop do badania stanu płuc, zaś urologia – stół operacyjny z torem wizyjnym wprowadzania narzędzi.
- Jednak potrzeby naszego szpitala w zakresie wymiany wysłużonych już urządzeń i zakupienia nowoczesnego sprzętu są znacznie większe – ocenia dyrektor Bałata. - Bo chodzi o zdrowie i życie.

Fajnie, że ktoś stworzył inicjatywę w postaci WOŚP, ale nie oszukujmy się, że tylko ona ratuje dzieci, bo gdyby nie doświadczenie lekarzy najlepszy sprzęt by nie pomógł.
Druga strona medalu, Łomża każdego roku zbiera po około 55 tys. zł, przez 10 lat mamy kwotę 550 tys zł, przez 20 lat - to swoista redystrybucja tego co łomżyniacy przekazali na WOŚP łącznie. Tak naprawdę Łomża sama sobie zesponsorowała ten sprzęt.

Poza tym ile sprzętu ma szpital zakupionego ze składek zdrowotnych?

I jeszcze jedno, traci dla mnie na wartości ktoś, kto z jednej strony pomaga ludziom a z drugiej mówi otwarcie o \"ulżeniu\" w cierpieniu ludziom starszym i odkręca potem kota ogonem:


http://www.gazetaprawna.pl/wywiady/672037,owsiak_eutanazja_to_pomoc_osobom_starszym_w_cierpieniach.html
Boję się zniedołężnienia. A najbardziej dysfunkcji, jak demencja, alzheimer. Te choroby dotykają nie tylko seniorów, ale wszystkie osoby, które żyją w ich otoczeniu, często wręcz degradują całe rodziny. W takich momentach pojawia się ostrożnie podejmowany u nas temat eutanazji. Ja bym się nie bał rozpocząć dyskusji na ten temat. Osobiście dopuszczam taki sposób pomocy, bo ja to tak rozumiem – eutanazja dla mnie to pomoc starszym w cierpieniach.



http://www.fronda.pl/a/owsiak-zmienil-zdanie-juz-nie-jest-za-eutanazja-a-tylko-pyta,25129.html

Jurek Owsiak zapewnia, że nie jest i nigdy nie był za eutanazją. - Ale dyskusja jest ważna, trzeba mieć odwagę mówić o dylematach człowieka - powiedział w TVN24 Owsiak.
- Nie jestem za eutanazją i nigdy nie byłem. Mówię o dylematach człowieka, który ma odwagę przyznać się do tego, że gdy ogląda cierpienie, to pyta o jego sens. Dyskusja i wymiana poglądów jest ważna - powiedział w TVN24.

Fronda, rzeczowa że hej.

Żałosnym jest oczernianie człowieka,który podjął się pięknego celu.Jeśli sami jesteście tacy mądrzy i dobrzy,nikt Wam nie broni dawać z siebie innym,oraz przejąć inicjatywy.Zazdrość chytrość tak często przesłania świat.Nikt nikogo nie zmusza do udziału i datków.Lepiej siedzieć na forach i obsmarowywać innych.

Judyta99

Judyta99, nikogo nie oczerniam, bo pan Owsiak ostatnimi wydarzeniami oraz stosunkiem do pewnych spraw sam sobie wystawia opinie. Nie każdy podchodzi do jego osoby bezkrytycznie. Wejdź na jakieś informacje o WOŚP, to zobaczysz jak wiele osób podchodzi po ubiegłorocznych wydarzeniach negatywnie do jego postępowania.

Nie mam negatywnego stosunku do samej idei WOŚP, bo jest słuszna. Ale jako fundacja ze szczytnym celem musi być nieskazitelna, a jak się okazuje coś jest nie tak. Ta fundacja to organizacja publicznego zaufania, i to bardzo dużego.
Byle rysa powoduje, że jej obraz nie jest nieskazitelny. Sama organizacja to wynik pracy wielu ludzi i chwała im za to. Nie mam też nic przeciwko zarobkowaniu przez pana Owsiaka, bo zasługuje na to, jakby nie było odwala kawał dobrej roboty. Ale niech nie robi machlojek, bo przez to straci poparcie i autoryte, a sama idea spali na panewce, co widać po stosunku ludzi do jego osoby. Sam powiedział, że mimo krytyki wobec jego osoby, akcja ma się dobrze, a nawet jeszcze lepiej, bo ta krytyka mu też w pewien sposób pomogła.
Poza tym są ukryte koszty, które ponosimy wszyscy, bo imprezy same się nie zorganizują. Te koszty ponoszą również miasta. Dlaczego tak duże miasto jak Poznań wyłamało się z organizacji sztabów WOŚP? Dlaczego Ostrołęka zrobiła to samo?

W tej chwili mimo szczytnego celu, to jest impreza medialna:
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/wosp-2015-zebrano-ponad-36-mln-zlotych/04hbf
Wśród ponad 23 tys. licytacji największym powodzeniem cieszą się np. voucher dla dwóch osób na wyjazd do Gatwick pod Londynem, gdzie można usiąść za sterami symulatora Boeinga 787 Dreamliner (15 tys. zł), dzień na planie serialu \"rodzinka.pl\" (15,1 tys. zł), trening z Ewą Chodakowską (10,4 tys. zł), przejażdżka za sterami pociągu Pendolino (12,1 tys. zł), przejazd zabytkowym samochodem cadillac, który należał do Józefa Piłsudskiego i obiad w Belwederze od pary prezydenckiej Anny i Bronisława Komorowskich (8,2 tys. zł), zaproszenie dla dwóch osób na czerwcowy mecz reprezentacji Polski z Gruzją od prezesa PZPN Zbigniewa Bońka (9,1 tys. zł).

Żyjemy w demokratycznym państwie, podobno, więc każdy ma prawo wyrazić swój pogląd na pewne sprawy. Nie wszystko złoto co się świeci.

Można by finał Orkiestry rozgrywać latem, wówczas wolontariuszki wyglądałyby o wiele atrakcyjniej...

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

A mnie wkoorwia, że się zacina, jąka i mógłby mówić poprawną polszczyzną, a może wierszem nawet, i, i iiiiiiiiii nie potrafi się ubrać.
i..., i... iiiiii nie jest podobny do złota i nawet nie świeci.
I i ... iiiiiiiii mógłby sobie jakieś operacje zrobić i botoksy, i żonie fundnąć, aby wyglądała na miss , bo ja nie mogę takiej pięknej akcji skojarzyć z tak \"brzydkimi\" ludźmi, no nie mogę . Darujcie, nie mogę.

To są bardzo wielkie skazy, należałoby wstrzymać natychmiast akcję.
Natychmiast !!!
Tylko, ... tylko koorwa mać, jak nie on, to kto ?
Kto dostarczy ten sprzęt noworodkom ?

No i tak sobie skorzystałem z demokratycznego(podobno) prawa do swobodnej wypowiedzi

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

Kulig, takie rzeczy jak opisujesz są mało znaczące, jeśli chodzi o osobę pana Owsiaka.

Czy takie firmy jak PLAY, LIDL, Bank PeKaO uczestniczą w pełni charytatywnie? Wiesz co to jest kryptoreklama lub lokowanie produktu? Jaki byłby koszt reklamy dla tych firm? Pomoc pomocą, ale dla wielu firm to też jest forma zarobku lub reklamy. Nic nie ma za darmo. I tak samo jest w wieloma innymi znanymi firmami. Ktoś pod hasłem charytatywności też robi na tym niezły biznes.

A tym bardziej nie podoba mi się nadużywanie szantażu emocjonalnego, że jak ktoś krytykuje WOŚP, to w ten sposób wyraża bezduszność wobec dzieci.

Moje dziecko korzystało ze sprzętu szpitalnego, ale nie był to sprzęt dostarczony przez WOŚP. Nie popadam w paranoję, że tylko WOŚP pomaga dzieciom, bo są oddziały dziecięce, na które nie dociera sprzęt WOŚP.

dramat:) ja pier...le do czego to doszło:(

a na portalach znikły artykuły z informacjami o WOŚP. na wp jest jeden, ale wyłączona jest możliwość dodawania komentarzy. czyżby cenzura wróciła, bo ktoś wsadził kij w mrowisko?

Nie prawda - wszystko działa jak należy. Tematów jednak nie liczyłem.