czwartek, 02 maja 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Kto był za granicą i tam pracował???????

Czytając komentarze co poniektórych osób można się posikac ze śmiechu albo dostać sraczki ze złości.

Dlatego myślę, że sporo na tym forum jest osób, które pracowały za granicą.

Może napiszemy po krótce dla oszołomów jak wygląda życie Polaka za granicą?

Czy jest tak, jak piszą te oszołomy? Że Polacy za granica dostaja zasiłki, mieszkania socjalne - tak jak Czeczeni w Polsce?

Ja pracowałam w USA - jeszcze jako nastolatka, pojechałam do wujka i ciotki, którzy tam byli już kilka lat. Ja pracowałam nielegalnie jako opiekunka do dzieci, czasem sprzątałam domy Amerykanów.

Wujek legalnie pracował jako kierowca. Ciocia legalnie pracowała jako sprzedawczyni. Ani ja ani wujek, ani ciotka nie dostawali nigdy zasiłków. Nie dostali oni mieszkania socjalnego ani kasy na wynajęcie lokum. Nie dostali nawet pokoju w ośrodku jak Czeczeni.

Mało kto wie, że Czeczeni w Łomży dostaja normalne mieszkania. Nie jakięs obskurne, jak lumpy - dostaja normalne mieszkania w bloku. Na Prusa mam kolezankę i tam kilku Czeczenów dostało mieszkania w normalnych blokach.

Później pracowałam w Holandii zbierając truskawki.
Tam tez nie dostawałam zasiłku ani mieszkania. Żaden Polak pracujący ze mną nie dostawał zasiłku. Musieliśmy ciężko pracować, by zarobić połowę tego co zarabiał Holender. Mieszkaliśmy w nędznych barakach.

Zatem drogie oszołomy - NIE PISZCIE, ŻE POLACY ZA GRANICĄ DOSTAJĄ ZASIŁKI I MIESZKANIA SOCJALNE. To jest zwykłe kłamstwo. Polacy jadą za granicę po to by pracować.

Nie wiem - może ja jakaś wyjątkowa jestem - może jest tu ktoś kto był za granicą i żył tam z zasiłku?



Czemu teraz, gdy mam pracę w Polsce (wcale nie tak jakoś super płatną) mam płacic zasiłki dla Czeczenów?
Czemu wmawiacie mi, że jestem coś winna Czeczenom? Nic im winna nie jestem.
Czemu taki maruda pisze, że Polaków wykastrować a Czeczenom dać zasiłki? Czy to jakiś chory umysłowo człowiek?
Czemu wmawi mi się, że muszę tolerować Czeczenów, którzy w Bostonie zabili wielu ludzi, tak samo w Moskwie, którzy straszą ludzi w Łomży? Ja się ich po prostu mam prawo bać.

Niech Czeczeni wracają do siebie i wszyscy będą zadowoleni.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Ja byłem za granicą i tam pracowałem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

niestety zgadzam się ... to niesprawiedliwe i to bardzo . jeśli chodzi o czeczenów niech im państwo pomaga owszem ale nie w taki sposób że dostają mieszkanie i zasiłek niech idą do pracy tak jak większość na umowę zlecenie za 5zł h i niech wynajmują stancje 600zł plus rachunki

MałaMII

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Jak ciocia i wujek mieli coś dostać skoro ani be ani me po angielsku nie potrafili. Wujek to samą drogą jeździ od 10 lat, bo jak raz pojechał na skróty to mu paliwa zabrakło.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

W Czeczenii już od dawna nie ma wojny. Mogliby wrócić.

A jak już Polska im pomagała to pomoc powinna wyglądac tak:
- jakiś tam pokój w osrodku na kilka miesięcy (niech oswoją się z nowym krajem)
- wyżywienie w ośrodku - w zamian za prace - męzczyźni remontują ośrodek, pomagają rolnikom w polu (a rolnicy w zamian dają im ziemniaki, świnie itp)
- kobiety same sobie gotują, sprzątają

W ten sposób nauczyliby się jakiejś pracy i po kilku miesiącach mogliby iśc na swoje. Rolnicy dziś szukają pomocników na gospodarkę - płaca 5 zł/h

W żadnym wypadku nie powinni dostawać tak wysokich zasiłków.

I jeszcze jedna zasada - popełniasz przestępstwo - żadne więzenie, żadna grzywna - po prostu tracisz azyl, kopa w czeczeńskie dupsko i do Czeczenii.

I już połowy Czeczenów by w Polsce nie było.


To piszczie, czy ktoś z was dostawał za granicą te mityczne zasiłki.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Udowodnił swoje oszołomstwo - zasiłki nie zależą od tego czy się umie czy nie umie język. czeczeni po polsku też ani be ani me. Wujek z ciotką po angielsku gadają bardzo dobrze, bo już sa tam długie lata.


Ja angielski tez znam bardzo dobrze i to nie spowodowało, że dostałam zasiłek.

Napisz lepiej sam - gdzie za granicą byłes i jaki zasiłek dostawałeś?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

nic nie dostalam nic a nic, tylko prawo na darmowy kurs jezyka angielskiego

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Mi G.W. Bush kiedyś przysłał czeka na 100 papierów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Bylas w kraju w ktorym pracowalas nielegalnie i chcesz zasilek? No prosze Cie... Czeczeni nie przyjechali tutaj zarobkowo, tylko zeby uciec od wojny. Malo wiesz na temat zasilkow i polakow ktorzy sa np. w UK. Poczytaj sobie o benefitach i jak polacy( oczywiscie nie tylko) kreca lody i doja W.Brytanie. Nie pochlebiam,ale nic do tego nie mam. Jak daja to bierzesz,proste.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Masakra ...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

rolniku nie zrozumiałeś o czym pisałam

Ja od nikogo nie chcę zasiłków. Pomyśl - czy gdybym chciala zasiłek to jechałabym do USA do pracy?

Ja jedynie nie chcę, żeby do Polski przyjeżdżali pasożyty społeczne z Czeczenii. Czemu mam na nich pra

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Trudno było by ci się ubiegać o jakikolwiek zasiłek skoro wizę dostałas w celach turystycznych , czyli pojechałas na zwiedzanie USA ,tak samo twój wyujek i ciocia :):)
A że zasiedzieli sie przez iles tam lat to ich sprawa:):)

Popytaj tych którzy sa w Norwegii lub Islandi a dopiero później zabieraj głos :):)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

jeśli polak za granicą pracuje legalnie-to po co mu zasiłek?,chyba,że zasiłek rodzinny na dzieci..jeśli pojechał robić na czarno-to kto tu da zasiłek?-logiczne chyba.byłas na sezonowej pracy,więc jaka mowa o zasiłkach...be sensu...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Ja byłem w szwecji . I moge powiedzieć jedno tam się dostaje zasiłek , państwo pomaga naprawdę . Ponadto po pół roku legalnej pracy dostaje się mieszkanie od państwa cos takiego jak komunalne ale czynsz jest dużo tańszy niz jakby się je normalnie wynajmowało . Co do czeczenów jak wróca do czeczenii to by ich tam pozabijali hm na pewno co po nie których . Nie przepadam za nimi przywieźli tu tylko choroby i kłopoty ( nie wszyscy oczywiście ) i większość siedzi nic nie robi . W innych krajach imigranci wnoszą coś ze swojej kultury nowe resteuracje , sklepy z ubraniami bla bla bla oni nam tutaj nie wnieśli nic . Nie mozna wszystkich wrzucać do jednego kotła ale naprawdę państwo powinno zmusić ich do jakiejś pracy . Znam osobiście paru chłopaków z czeczenii lubie ich nawet ale oni pracuja i to bardzo ciężko i pracują cały czas w takich pracach ze asz szkoda gadac ale to są wyjatkii naprawdę wyjatki.Ogólnie są ludzie i ludziska a pośród ludzi zawsze znajdą się kurwis...a. Pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Autorze tematu niewiele wiesz widocznie i niepotrzebnie się burzysz.
Za granicą niektórzy Polacy to takie same darmozjady jak niektórzy Czeczeni u nas :)

Moja kuzynka z mężem mieszka w Szkocji (dla niewiedzących to część Wielkiej Brytanii ;) ) i otrzymuje cała rodzina duży zasiłek oraz dostali całkiem za darmo dom! Żyją sobie jak pączusie w maśle, a na ich luksus pracują Brytyjczycy płacący podatki ;) Socjal w Wielkiej Brytanii jest bardzo rozbuchany, poczytaj troszkę zanim napiszesz kolejny post. Rząd w WB zabiera się teraz do poważnych cięć, bo pomoc socjalna chłonie tam ogromne wręcz fundusze, co w czasach kryzysu jest niestety głupotą.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????



Liczenie cudzych pieniędzy jest najdurniejszym zajęciem na świecie ( nie dotyczy księgowych ).

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, póki nie poznałem internetu. (S.Lem)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Jestesmy w Norwegii i dostajemy zasilki na dziecko :) Nie ma tutaj miesxkan socjalnych, za wszysttko sie placi, a polacy korzystaja z zasilkow dla bezrobotnych i na dzieci, odliczaja wyjazdy do Pl od podatku.... polacy przyjezdzaja tu pracowac lub korzystac z zasilku dla bezronotnych jak sie skonczy praca... i uciekaja do Pl na ten czas... bo nie ma tu osobistych odwiedzin jak w Pup-ie tylko przez internet, a to robia znajomi siedzacy w No :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Pomijając to i owo. To ta nasza Polska jest chyba jedynym krajem wśród państw cywilizowanych, a do takich podobno się zaliczamy słuchając pieprzenia niektórych cymbałów w TV. Jedynym gdzie byle "obcy" jest znacznie lepiej traktowany od własnych obywateli.Biorąc choćby pod uwagę wysokość owych wspomnianych zasiłków. Chociażby nawet były to pieniądze z UE. To krótko mówiąc, pieprzyć taką unię gdzie przybysze spoza są na dużo lepszej pozycji, aniżeli obywatele owej uni, do których podobno się zaliczamy.
Linda wspomniała o USA, tyle tylko że, tam posiadacz tzw. "zielonej karty" ma znacznie mniejsze prawa i przywileje od obywateli USA. U nas odwrotnie. Byle "bambus" jest kimś uprzywiliowanym względem obywatela tego państwa. Moja sąsiadka z piętra, opowiadała mi jak to będąc z małą córeczką w szpitalu w Białymstoku, musiała przez kilka dni spędzać noce na krześle. W dodatku zapłacić 150 zł za korzystanie z WC i łazienki. Inne Polki podobnie. Podczas gdy Czeczence przyturlano łóżko aby przypadkiem się nie męczyła czuwając przy swoim dziecku. Na zwróconą uwagę, powiedziano że, to cudzoziemka i jej się należy.

Niektórzy piszą że, również Polacy za granicą siedzą na zasiłkach. Napewno, lecz nie są to aż tak liczne przypadki. Gdyby w takich Niemczech, UK, czy krajach skandynawskich, znaczna większość polskiej społeczności, mogła sobie wzorem Czeczeńców siedzieć całymi latami, otrzymując mieszkania i biorąc niezłą kasę. To w końcu same tzw. władze takiej np Łomży, pognałyby za ostatnimi wyjeżdżającymi. Gdyż one same, bez obywateli na których mogą do woli pasożytować, nie znaczą nic, zupełne zero.
Niedawno czytałem jak to mieszkańcy pewnej wioski afrykańskiej, mając za naczelnika jakiegoś skvrwiela. Pewnej nocy zabrali swój dobytek i rozeszli się do różnych innych wsi, zostawiając chvja samego jednego. W następnych dniach, kvtasina biegał od jednych do drugich, prosząc aby wracali i że, on sam, odtąd będzie już bardzo dobry dla nich.

< wieczne im odpoczywanie >

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Linda masz racje. A z mentalnoscia jaka ma wiekszosc ten swiat daleko nie zajedzie... Jak daja to bierz hahah a kto daje? Komus trzeba zabrac, politycy swoja dzialke tez wezma i jeszcze nierobom daj. Ten system i ten swiat upadnie z hukiem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

"tam posiadacz tzw. "zielonej karty" ma znacznie mniejsze prawa i przywileje od obywateli USA. " - jakieś konkrety? Z tego co wiem, to nie może zostać prezydentem, pracować w Policji. Coś jeszcze?

Trudno porównywać Czeczenów w Polsce z Polakami w Unii bo to są uchodźcy. Lepsze porównanie byłoby z Afgańczykami w Niemczech czy Irakijczykami w Norwegii.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

jak już gdzieś pisałem,na starcie niczego nie dają.pracujesz,płacisz podatki,to potem masz jakieś prawa(przywileje).za darmo nikomu(oprócz uchodźców)nic nie dają.tak jest i w UE i USA i podejrzewam,że na całym globie



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Niektórzy widocznie nie zrozumieli.

Chodzi mi o państwo, gdzie Polak przyjeżdża i od razu dostaje zasiłek, po roku mieszkanie bez przepracowania ani jednego dnia.

Wielka Brytania, Szwecja to sa bogate państwa - ich stac na socjalizm. MIMO TO ŻADEN ZASIŁEK DLA ŻADNEJ RODZINY W TYCH KRAJACH NIE PRZEKRACZA ŚREDNIEJ PENSJI DO OBYWATELA.

Polska jest krajem biednym. W Lomży ludzie pracują za 2000 na miesiąc. Czeczen przyjeżdża i na rodzinke od razu dostaje nawet 6000.

Czy w Szwecji dostaniesz trzykrotną średnią pensję zasiłku?

Żeby jakikolwiek tam zasiłek dostać trzeba popracować - pracujesz rok, płacisz podatki. Po roku tracisz pracę - przez kolejny rok dostajesz zasiłek, z podatków, które zapłaciłes wcześniej - chyba logiczne.

A wuj i ciotka są w USA legalnie. Nigdy zasiłków nie dostawali. Żeby żyć muszą pracować.


A Czeczeni zasiłki dostają z budżetu Polski a nie z UE.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Do "Darck"

Czy coś jeszcze? I to wiele.
Taki rezydent z zieloną kartą nie może również pracować na poczcie.Znajomy dopytywał się o pracę spawacza w stoczni, również pytano go o obywatelstwo.
Znałem pewną starszą kobietę, która przeglądając książki w bibliotece, spadła z krzesła i złamała nogę. Nie mogąc czegoś tam sięgnąć, sama przystawiła sobie owo krzesło, gramoląc się na nie. Mogła poprosić o pomoc kogoś z personelu, ale chciała sama. Otrzymała 30 000 dolarów odszkodowania i przez cały okres rekonwalescencji miała zapewnioną fachową pomoc. Osobę przeszkoloną która przyjeżdżała własnym samochodem do domu owej połamanej. Osoba ta robiła zakupy i świadczyła wszelką niezbędną pomoc dla poszkodowanej. Gdyby była jedynie posiadaczką zielonej karty, to mogłaby sobie jedynie pomażyć o takiej opiece.
Znałem Polkę która popadła w depresję. Gdy odpowiednie służby dowiedziały się że posiada obywatelstwo USA, przysłano po nią taxi, która odwiozła ją do pewnego ośrodka, 70 km od miejsca zamieszkania i na koszt tamtego ośrodka.Dano jej pokój, wyżywienie i pomoc lekarską. Dopóki nie stanęła na nogi. Dodam że, nie był to szpital psyhiatryczny, jak ktoś mógłby sądzić.
Pomijając takie rzeczy że, cała ta zielona karta w każdej chwili może zostać cofnięta. Oczywiście za jakieś przewinienie. Były przypadki odebrania za np kradzież w sklepie. Wtedy zostaje określony termin w którym delikwent musi opuścić terytorium USA.

Jest jeszcze takie coś co się nazywa, napiszę po naszemu, jak "łelfer". Jest to coś znacznie więcej aniżeli tzw. zasiłek dla kogoś kto stracił pracę z winy pracodawcy. Do zasiłku kwalifikują się posiadacze zielonych kart, lecz ów "łelfer" obejmuje jedynie obywateli.
Jest jeszcze wiele spraw, jak choćby pomoc ambasad USA. Jeżeli np w grę wchodzi pomoc prawna dla kogoś kto popadł w konflikt z prawem któregoś z państw. Obywatel zawsze może liczyć na pomoc, podczas gdy dla rezydenta lepiej byłoby aby wówczas w ogóle zapomniał o USA.
Są to sprawy które znałem na rok 2005, obecnie mamy 2013 więc być może coś się zmieniło. Lecz mając kontakt przez np "Skype" z paroma osobami, o żadnych większych zmianach nie słyszałem.

< wieczne im odpoczywanie >

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Polacy ogólnie robią za tanią siłę roboczą i dobrych specjalistów. Polak za granicą kojarzy się tak:
- tani hydraulik
- złota rączka co wszystko naprawi
- po pracy lubi wypić
- nierobiący problemów imigrant
- wszechstronny specjalista
- dobry naukowiec

Polacy nigdzie nie kojarzą się tak jak Czeczeni w Polsce (leń, pasożyt, nożownik, przestępca).

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

"tam posiadacz tzw. "zielonej karty" ma znacznie mniejsze prawa i przywileje od obywateli USA. " - jakieś konkrety? Z tego co wiem, to nie może zostać prezydentem, pracować w Policji. Coś jeszcze?

sprawdzony pulmonolog piła

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Tu się nie ma nad czym zastanawiać - Niemcy, Francuzi, Norwegowie itp mają z Polaków wymierne korzyści finansowe - budują dom - zatrudniają taniego Polaka.
Szukają opiekunki - zatrudniają tanią Polkę.
Chcą poruchać - płacą taniej Polce.

Jaką korzyść mają ci nienawistni krzykacze broniący Czeczenów?
Czy któryś z nich przeleciał Czeczenkę?
Czy może któryś z nich zatrudnił taką Czeczenkę do opieki nad dzieckiem?

Może mają taką korzyść, że se tłumaczą - "nie tylko ja - sfag - żyję z zasiłku"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

A ja pracuję na Islandii i był okres że było ciężko - 2008 rok- i byłem na zasiłku 14 miesięcy i dostawałem równowartość najniższej krajowej i są inni którzy ciągną ten zasiłek do 3-ech lat bo tyle można i każdy to powie kto tam był lub jest i co teraz powiecie baranie łby ??????

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Nie wierzę andrzejowi, że ot sobie pojechał i dostał zasiłek bez przepracowania nawet dnia.

Albo gość kłamie albo jest baranim łbem i nie zrozumiał o co pytał autor tematu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

co kraj to obyczaj. nawet w stanach emigranci z niektorych krajów dostają zasiłki bez problemów. czasami tez tymczasowe zakwaterowanie, czy to w motelu oplacanym przez stan, czy tez w innym lokalu. nie ma chyba zadnych regulacji federalnych I kazdy stan ma inne rozwiazania. zasadniczo im skora ciemniejsza tym latwiej uzyskac pomoc stanową.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Za granicą jest tak że jak sobie zapracujesz to będziesz miał mieszkanie, prąd, wodę i jedzenie( jak se pościelisz, tak się wyśpisz) Moja teściowa jest obecnie za granicą (ponad 20 lat) Normalnie wynajmuje mieszkanie, za które sama płaci! I zarabia sama na siebie nic jej nikt za darmo nie daje! Ja byłem kilka razy, Na start nie dostałem nawet grosza, na wszystko sam pracowałem!

Kończysz szkołę! czy dają ci na start 1200zł( bo masz ukończone 15lat i jesteś bezrobotny) Oczywiście nie! A oni właśnie na start dostają takie pieniądze! Żaaal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:) :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Bo taki MARUDA jest czeczenem i broni swoich!!!!!!!!!!!!!!!!!

:) :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

andrzej17116 nie zrozumiałem cie.dostanę zasiłek jak jutro popłynę na Islandie?czy muszę przepracować jakiś okres?sprecyzuj swoją wypowiedź zanim znowu kogoś obrazisz.bo to,że wpierw trzeba pracować,płacić podatki itd.to my wiemy,jeśli jest inaczej,a ty to wiesz,to wyprowadź nas z błędu.
barani łeb



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Niewolnik - czytaj ze zrozumieniem, jeśli napisałem że pracuję na Islandii to znaczy że pracowałem przed zasiłkiem. Przecież to oczywiste żeby dostać jakieś świadczenie najpierw trzeba czymś się wykazać - b... ł....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Nie zgadzam się z autorką. Od lat mieszkam w De. pracuję legalnie. Mamy tu prawo do KinderGeld, ElternGeld , dodadku mieszkaniowego, bezpłatnej szkoły dla dziecka. Możemy równiez składać wniosek o przyznanie mieszkania- większosc dostaje(przynajmniej miedzy moimi znajomymi). Nie jest to moja wiedza pt "wiem,że można" ale praktyga ponieważ korzystamy z tego. Na koniec dodam ze osoby pracujace u Bauerów czesto maja tymczasowe zameldowanie i jako pracownicy sezonowi nie mają prawa do wyzej wymienionych zasiłkow dodatkow bo nie płacą składek i nie sa nawet zajerestrowani w Finanzamt i nie posiadaja Steuerklasse ani numeru identyfikujacego w De .Pozdrawiam,

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

andrzej17116 alias barani łeb, ja też pracowałem w Islandii kilka lat,po stracie pracy byłem na zasiłku ,na który ZAPRACOWAŁEM PŁACĄC PODATKI. Za darmo w tych czasach ciężko w mordę dostać i nikt ze znajomych mi Polaków, Litwinów Filipińczyków czy Islandczyków za darmo nie miał zasiłków.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

andriu tak to opisałeś,że nie tylko ja miałem problem z odczytaniem po której żeś stronie.b.ł.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Do shiloh
Sam od siebie piszesz że:
"od lat mieszkasz i pracujesz legalnie"
No więc pracujesz i masz prawo do tego, czy owego. I bardzo dobrze, robisz na to.
A jeżeli otrzymujesz jakąkolwiek pomoc od państwa, to o ile, i jak dużo jest ona wyższa od pomocy którą otrzymują urodzeni tam obywatele? Czy przynajmniej dwukrotnie?

< wieczne im odpoczywanie >

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Mężczyzna, który nie żałuje pieniędzy na cele charytatywne jest uważany przez kobiety za bardziej atrakcyjnego niż ten, który rzadko przejawia altruistyczne zachowania - wynika z badań prowadzonych przez brytyjskich naukowców z University of Nottingham.


Co wy na to gertychowskie OJe gaye:)))))



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

linda będąc hameryce nie bałaś się chasydów , no podobno wszystkie kobiety nie robotne straszą pójdziesz do chasyda sprzątać tam Cię nauczą pracować!!!???:)))

Zło przechodzi z pokolenia na pokolenie - najpierw ojciec jest faszystą, potem syn, który tęskni za mundurem ojca, gloryfikuje dziadka faszystę czy nacjonalistę i tak dalej, i tak dalej - mówił Marek Edelman, jeden z przywódców powstania w getcie warszawskim

http://www.charaktery.eu/artykuly/Psychologia-dla-Ciebie/1276/B%C3%B3g-jest-dobry-dla-s%C5%82abych/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Ja pracuję w Polsce i nikt mi zasiłków nie daje

http://w292.wrzuta.pl/obraz/powieksz/6ZqvoyahvC0
http://patriota1.blog.onet.pl/2010/08/16/gowno-prawda-nowa-nazwa-dla-powskiej-gazety-wyborczej/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Do kalam:

Nie wydaje mi się zeby była jakaś rożnica w zasiłkach miedzy rdzennym obywatelem a auslanderem.W przypadku kindergeldu kwota jest taka sama dla Niemieckiego obywatele jak i dla każdego innego . Ps: Jestem kobietą :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

jeśli polak za granicą pracuje legalnie-to po co mu zasiłek?,chyba,że zasiłek rodzinny na dzieci..jeśli pojechał robić na czarno-to kto tu da zasiłek?-logiczne chyba.byłas na sezonowej pracy,więc jaka mowa o zasiłkach...be sensu...

zafunduj sobie masaż leczniczy szczecin

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Do shiloh
No więc nie wydaje Ci się, aby była jakaś różnica. I bardzo dobrze.
A w Polsce jest i to duża. Oczywiście na niekorzyść samych Polaków. Obywateli zarówno tego państwa, jak również tej niby UE. Ile wynosi kryterium na przeżycie miesiąca dla Polaka, łatwo sprawdzić w necie. Nie mówiąc już o zasiłku na dziecko dla Polki i Czeczenki. O czym powyżej wspomniała Linda.
I nie chodzi mi bynajmniej o to że, przybysze czy uchodźcy(jak zwał, tak zwał), otrzymują pomoc. Tylko nierozumiem i nie mogę pogodzić się z tym że, owa pomoc jest ponad dwukrotnie wyższa od tej jaką mogą uzyskać urodzeni w tym kraju obywatale. Już nie wspominając o czasie trwania owej pomocy.
No chyba że, argumentem jest to iż trzeba im dać zadowalające kwoty na życie, bo jak nie, to zaczną napadać i rżnąć jak leci.
A my będziemy zbierać podpisy, w tej czy owej sprawie. Zawsze powraca mi świetny humor i skręca ze śmiechu, ilekroć słyszę o zbieraniu podpisów na coś tam.

< wieczne im odpoczywanie >

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

ta

colosseumwawa

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

lipa

colosseumwawa

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Skąd w was tyle jadu?

przydatne w produkcji podnośniki koszowe samojezdne

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Nawoływanie do nienawiści na tle rasowym, narodowościowym, religijnym a i zawiera to treści naruszające obowiązujące prawo , zasady współżycia społecznego i dobre obyczaje , treści naruszające prawa i dobra osobiste osób trzecich , treści nawołujące do przemocy .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Żeby mieć prawo do jakichkolwiek świadczeń , trzeba przepracować tyle ile wymaga prawo danego kraju. Zasiłek jest pomocą , na czas poszukiwania następnej pracy. tanie loty do londynu



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

No właśnie w Polsce jest inaczej. Są ludzie, którzy całe życie żyją na zasiłkach

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

a Polska im na to pozwala.niech przepracuje jeden z drugim rok,a potem niech leży na kuroniu :-)).jakby dostali tyle zasiłków co Polacy,to by momentalnie znaleźli kraj docelowy swojej emigracji.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

wolny niewolnik zaraz cię jakiś przypał o faszyzm oskarży

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kto był za granicą i tam pracował???????

Prawda jest taka, że i u nas i za granica są grupy, które do roboty nigdy się nie wezmą - Cyganie Muzułmanie od lat żyją z zasiłków i tak im dobrze, więc po co mają się męczyć?

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org