4lomza.pl/

Mam problem z komputerem a mianowicie nie odpalalem go przez 4 miesiace a teraz gdy go wlaczam nic sie nie dzieje tzn. wentylatory pracuja hdd i chrom tez ale na monitorze nic sie nie pojawia nie ma tez zadnego pikniecia. Probowalem juz z kabelkami, podmienialem ram, wyjmowalem baterie, resetowalem na plycie glownej bios i nic to nie daje. Macie moze jakies propozycje so die moglo stac?

Głupio zabrzmi, odpowiedz nie zwiazanej z technologia osoby...
Po twoim tekscie wnioskuje: Włącz monitor?

A tak powaznie, nie wniose nic do tematu.

Karta graficzna Ci padła.

Nawet po wyjeciu grafiki powinno cos przy starcie piknac a u mnie nic cisza.

50% że padła Ci płyta główna.

Kiedyś tak miałam ale po dłuższym postoju, padła bateria (akumulatorek) bo takie w środku są. trzeba będzie póżniej też troszkę pogrzebać bo coś niecoś mogło z pamięci zniknąć w związku z brakiem energi.

Weź go odkurz w środku. Może kurz dostał wilgoci i gdzieś robi zwarcie.
(kiedyś miałem taki przypadek)

na 99 % problem z płytą główną ,1% obstawiam zasilacz ;)