4lomza.pl/

oczywiście zawsze oddaje, jeśli się nazbiera większa kwota, gdy dostanie wypłatę, a że wypłata jej nie wystarcza, to w każdym miesiącu właściwie żyje za moje pieniądze. Jakieś propozycje załatwienia sytuacji bezkonfliktowo?

Proste. Nie mam. Gdybym miala, to bym pozyczyla, ale nie mam. Koniec.

Pozdrawiam
Glos Rozsadku

:| :(

Mausz&Mausz

W tym miesiącu miałam poważne wydatki, (coś wymienić) nie mam :)

Dobry zwyczaj nie pozyczaj lub...
Chcesz miec wrogow to pozycz pieniadze

Poważnie porozmawiaj z nia o tym. wytlumacz jej, ze cala sytuacja Cie irytuje i trzeba w zwiazku z tym cos zrobic. nie jestes kasa zapomogowa masz swoje zycie i swoje z tym zwiazane wydatki. Jak jest twoja kolezanka to jakos to przelknie a jesli nie to juz wiesz po co byla jej potrzebna znajomosc z Toba.


powodzenia :)

Wie, że mam, bo pożycza drobne kwoty, a jak mogę nie mieć skoro żyję i na swoje wydatki mam? A co nie mam w ciągu dnia 10,15 czy 20 zł?

Tak się czuję cichociemny, jak bankomat i w swoich wydatkach zawsze uwzględniam jej, bo przecież pożyczy:(

jednorazowo moze i to nie robi za wielkiego wrazenia. natomiast w skali tygodnia to juz jest powazna kwota. wiesz wyrazilem Ci swoj poglad na zaistniala sytuacje. Decyzja, ktore rozwiazanie wybierzesz nalezy do Ciebie :)

Figa ja mam 2 zasady, ktorych kurczowo sie trzymam :) :
1. nie biore autostopowiczow
2. nie pozyczam pieniedzy

jeżeli oddaje to jest ok , więc jest ok z twojej strony bo starasz się pomóc bliźniemu swemu w potrzebie .
ja to jestem tego zdania ; jak trzeba to trzeba a jak nie to nie
wszystko ma swoje granice , więc trzeba je pilnować :)

a ja cichociemny zawsze się lituję i mam problem:(

Robson, ja mam problem, w tym problem, że oddaje, bo jak by nie oddała, to oczywiście sprawa byłaby rozwiązana:(

znasz powiedzenie kto ma miękkie serce...? :) Nie znam relacji miedzy wami ale zastanow sie czy ona nie z premedytacją nie wykorzystuje sytuacji.

znam, ten ma ,, twardą dupę", ale co 10 zł byś nie pożyczył, bo co?, bo nie masz cichociemny?

To może lepsze pytanie, jak koleżankę odzwyczaić od pożyczania pieniędzy?

golcem nie jestem. jednorazowo pomoglbym kazdemu mi bliskiemu

o to mi strasznie pomogłeś, ja chcę odpowiedź na pytanie, a Ty mi ze swoim stanem majątkowym wyjeżdżasz:)

Oj Figa ja Ci wyjezdzam... :) to byl tylko nawiazanie do poprzedniego watka :) Twoja kolezanka to nie tresowany piesek, ktorego tak sobie mozna odzwyczaic :) Wiecej asertywnosci a sobie poradzisz :)

Ale ja jestem asertywna, ale z tym nie mogę sobie poradzić, co mówisz, jak ktoś Cię prosi pożycz mi 10 zł i oddam za 2-5 dni i odda?

Ja nie jestem z Kolna i nie mam 5 krów w oborze i pola co urodzi coś na wiosnę:)

Figa a kim jest dla Ciebie ta koleżanka? Zjawia się u Ciebie kiedy potrzebuje pieniędzy....?


Admin odblokuj wreszcie mojego nicka Andy C :((((

Nie ma co owijać w bawełnę skoro jesteście tak blisko, że ona nie krępuje się ciągle pożyczać od Ciebie pieniędzy Ty masz krępować się szczerze powiedzieć co sądzisz na ten temat? Sytuacja jest prosta nie czaj się jak pies na jeża tylko mów wprost.

ja myślę że jest ok , jeżeli oddaje to tak ja nie widzę problemu :) Figa

oddaje by moc znow pozyczyc i kolo sie zamyka. Figa ja juz swoja opine Ci wyrazilem. jesli chcesz miec na sile kolezanke to pozyczaj dalej.

Wiesz jeszcze cos mi sie takiego nasunelo na mysl, ze ona moze Ci oddaje bo wczesniej pozyczy pieniadze u kogos innego.

Zycze Ci dobrej decyzji :)

Figa to widac, ze nie jestes z Kolna :) zapewniam Cie nie mam krow. ale faktycznie mam troche nieruchomoscii tu na miejscu i w lomzy rowniez :)

ale ja Zenit właśnie się boję, że kogoś skrzywdzę, a już próbowałam, że nie mam pieniędzy, bo nie byłam w bankomacie, to mnie wyciągnęła do sklepu, żebym zapłaciła kartą:) Sama siebie nie poznaję:)

cichociemny, szkoda, że nie masz krów, jesteś miły, ale budynku nie można przytulić, a krowę tak :)

Where's My Money


http://www.youtube.com/watch?v=QjakSHuMyvU

Figa za dobre slowo kasasz jadem. Ale, ze jestem dobrze wychowany zignoruje to i zostawie Cie z twoim bolem glowy, ktorego ja czuc nie bede :)

Ale ja Cię cichociemny lubię, a i nie podgryzłam nawet, a za co się obrażasz, za krowę? Ja bardzo lubię krowy, konie, psy, a nawet myszy:)

ok. jest dobrze. Ale ja bede uciekal juz.

Dobrej nocy i trafnych decyzji :)

admin oddaj mi moje konto Andy C :(((( a z banuj Andy C' !!!!!!

:)

może spróbuj pożyczyć czasami od niej pieniądze ;) zaskocz ją

.

Autor: cichociemny (---.kolno.vectranet.pl)
Data: 07-04-12 01:08

Figa za dobre slowo kasasz jadem. Ale, ze jestem dobrze wychowany zignoruje to i zostawie Cie z twoim bolem glowy, ktorego ja czuc nie bede :)

/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

cichociemny :)

Nie masz o co sie unosic bo Figa ma racje .
W każdym temacie prezentujesz nam swój status majatkowy który zupełnie nas nie interesuje:):)
Ty masz nieruchomości a my mamy przyjemności :):), taka jest róznica pomiędzy być a miec :):)

marudo!a ja mysle ze figa faktyczynie unosi sie nie potrzebnie,bo chciala rad a gdy ktos udziela ich to wyjezdza z krowami czy z kolnem.Takze najwyrazniej trzeba unikac niektorych pytan i osob.


Pozdrawiam wszystkich mi lubianych:)

Figa zrób tak. Pożycz od swej koleżanki jednorazowo 200 zł. A gdy zwróci się do Ciebie o pożyczkę to jej pożyczaj z tych pożyczonych od niej. W ten sposób niech odbierze swój dług od Ciebie. Może w ten sposób dasz jej do zrozumienia że męczy Cię ta sytuacja.....
WESOŁYCH ŚWIĄT

Oki Omanio :)

Już znikam i nie zabieram głosu :(

wrzuciłam na lokatę, itd...

Figa a ile trzeba sie z Toba znac zebys i mi pozyczala.? - wyciagnij wnioski.

...

A to jeszcze taka krótka kopia przebiegu rozmowy Omania:):)
/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Autor: cichociemny (---.kolno.vectranet.pl)
Data: 07-04-12 00:27

golcem nie jestem. jednorazowo pomoglbym kazdemu mi bliskiemu




Autor: Figa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 07-04-12 00:32

o to mi strasznie pomogłeś, ja chcę odpowiedź na pytanie, a Ty mi ze swoim stanem majątkowym wyjeżdżasz:)
//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Samouwielbienie to ważna rzecz ale jednak nie najwazniejsza:):)

A teraz juz naprawdę znikam bo zapomniałem się na kilka chwil :(

niech nikt nie robi tutaj z siebie ofiary!!

I niech nikt nie robi z siebie bufona:):)

Kolega tylko napisał, że nie jest golcem więc o co chodzi? Nie prezentował tu swojego statusu majątkowego. A co do Ciebie Figa trudno najwyżej kogoś skrzywdzisz, jeśli nie będzie się z Tobą zadawać, kiedy przestaniesz pożyczać jej kasę no to żadna z niej przyjaciółka.

To że kolega nie jest golcem i że jest posiadaczem nieruchomości to jest prezentowane w co drugim temacie pod byle pretekstem :):)

Raczej normalne to nie jest:)

Chyba że, nie widziałem jego wpisów na ten temat w innych tematach. Pozdrawiam.

Na ten temat w innych tematach :D Sorry za to zdanie :)

No niestety w kilku tematach sie trafiło :)
Skromność jest wielka cnotą , zwłaszcza w tych czasach , nie wystarczy w cyberprzestrzeni pisac piekne słówka i słać słodkie usmiechy , nawet tu zeby zasłuzyc na szacunek to trzeba być autentycznym.
Wielu takich było z maskami na twarzach i juz niema :)
No ale to tylko takie moje przemyslenie i niech nikt nie bierze ich do siebie .

Zenit:)
A winyle nadal czekaja na Ciebie i to całkiem powaznie .:)

Zgadzam się w 100 %. A co do płyt totalnie o tym zapomniałem, ostatnio znalazłem w Łomży w dwóch punktach płyty, ale w jednym sklepie wybrałem sobie X płyt, jak przyszło mi za nie zapłacić to zbladłem ;) Po świętach jak będziesz miał czas i chęci możemy ustawić się na jakieś piwko i dogadać się co do winyli :)

Damy radę , dogadamy sie na pewno :)
Majla do mnie masz zaczyna sie na k4 :):)

Mam mam :-) W tym codziennym zabieganiu często pamięć zawodzi ale zapisałem sobie już o tych płytach, po świętach się ustawimy :)

do marudy:
niczym nie szpanuje i sie nie chwale. kolezanka o cos mnie zapytala wiec jej odpowiedzialem. a co do innych tematow to prosze zwroc uwage na konspekt wczesniejszych wypowiedzi innych forumowiczow.

pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat :)

a to niby że ja coś , tam tego nie tego ??????

Zwracam szczergólna uwagę zwracam :)

I nikt nigdy Ciebie nie pytał o status materialny :):)
Pomimo to zawsze zaznaczasz swoja wyższość i nie omieszkujesz wspominać o posiadanych dobrach materialnych :):)

Szkoda że nie lubie wracać do wstecznych rozmów:)
Ale ty możesz je sobie przejrzeć :)

A z tego co przeczytałem, twoja koleżanka nie pytała o zasobnośc konta i wielkośc nieruchomości tylko poprostu zapytała o prostą sprawę w której ty tradycyjnie nie omieszkałeś o swojej majętności napomknąć :):)

No ale tak to juz jest .
Jeden pyta o rybki a drugi opowiada jakie to ma piekne akwarium :):) :):):)

Wesołych Świąt cichy :)

oj marudo :)
zdania sa podzielone :)
Mimo, ze jestes na mnie ciety to i tak Cie lubie :)

Wesolych Swiat :)

hahahaha:):)
Bo ja jestem maruda :):):)

Cóż poradzisz jak już mam taki charakterek wredny :):)
No i cóż poradzić na to że ja tez cie lubie ??

Chyba przyjdzie nam z tym życ kolego :):)

ha ha ha ha :)

Aja wybrałam rozwiązanie DFX i pożyczyłam od niej dzisiaj 200 zł i powiedziałam, że oddam za tydzień, w ten sposób odebrałam dług i mam nadwyżkę 80 zł :) A powiedziałam, że bankomat był pusty:) Niby głupie a takie łatwe:)

maruda spieprzaj dziadu bo na tym forum masz więcej niż ja czyli powyżej 48 lat:)))))

a co wy jeszcze nie śpicie ???:)

Figa to wcale nie jest tak jak mówisz cytuje" niby głupie a takie łatwe "jak zauważyłaś koleżanka pożyczyła ci te pieniążki więc może naprawdę ma jakieś potrzeby i nie daje rady na miesiąc ,może przydała by się rozmowa z nią na ten temat a nie na forum na twoim miejscu bym z nią porozmawiała co się dzieję że taka jest miedzy wami sytuacja ,i czy możesz jej pomóc w inny sposób bo ty nie odzyskałaś tych pożyczonych pieniędzy tylko będziesz musiała oddać te 200zł za ten tydzień widzisz na oddanie ci pieniążków w tej chwili może nie mieć ,ale na pożyczenie ma bo wie że jej oddasz tak więc to dobry gest z jej strony odwzajemnia sie podaną dłonią do ciebie :)jeśli cie stać i wiesz że odda na pewno miej już odłożone na tydzień dla niej pieniądze byś nie musiała latać do bankomatu:)ale proponuje rozmowę przyda się wam , a jeśli to już cię naprawdę męczy zacznij spotykać się z nią rzadziej odpoczniesz :)pozdrawiam serdecznie.

Ja to freszka będę musiała jej wypłacić tylko 80 zł, bo tyle wzięłam nadwyżki:) Rozmowa nic nie daje, ponieważ nie opiera się na argumentach ,, dlaczego nie mam'', ,, tylko nie mam''

Bóg kazał się dzielić wszystkim ale zaznaczył że nie ze wszystkimi:)))

o masz Mr. Andrzej pod inną postacią:)

Figa ja Ciebie proszę wpłyń na admina żeby mi oddał mi logina? Andy C Ja Ciebie proszę Osobiście pomóż mi;)

Jak trudno w tak młodym wieku odchodzić z tego świata jak maruda czy zezol już dziesiątki lat egzystują tyle lat w necie:)) Życie jest nie sprawiedliwe:(((((

Ale po co,przecież i tak sobie poradzisz:)

Figa dzięki że wierzysz we mnie no na panów nie ma co liczyć bo są głupkowaci:(((