4lomza.pl/

Pilnie potrzebna pomoc dla chorych psów przebywających na mrozie :

http://www.facebook.com/events/361225883890173/

no

To jest prawdziwa tragedia,widziałam na zdjeciach te pieski,popłakałam sie !!!

To gdzie one są?

We wsi Różan, za Ostrołęką jadąc do Warszawy. Problem jest ogromny, bo jaśnie pan burmistrz utrudnia jak tylko potrafi. Zamknęli chore, wychudzone i zarobaczone psy na betonie, na wysypisku śmieci i twierdzą, że to kwarantanna. 14-dniowa. Ażeby wam buraki łby poodmarzały! Posiedźcie 2 godziny w takich warunkach, ciekawe jak cienko będziecie piszczeć.

Pomóc można oczywiście finansowo, ale ważne jest też nagłaśnianie sprawy, pisanie do wszelkich mediów z prośbą o pomoc (i to błyskawiczną, bo za dzień, dwa nie będzie już komu pomagać), z czasem robienie ogłoszeń uratowanym. W sumie przyda się każde sensowne działanie, jakakolwiek pomoc, niekoniecznie materialna.

Schronisko może podarować trochę starych bud (które uchronią przed mrozem). Wykonaliśmy dużo nowych, tak że możemy podzielić się starszymi.

Tylko że schronisko nie może zapewnić transportu tych bud.

Dziękuję :) Przekazałam dalej razem z kontaktem do schroniska.

Biedne psy!:(

Kapeeeć:D

Nie ma u nas w polsce zadnej instytucji która pomogła by??przeciez coś musi byx zeby odebrali mu zwierzaki

Instytucja?? Przecież wszystko jest uregulowane prawnie... wystarczy zgłosić na policje i psy uratowane... a nie zapomniałem że w naszym kraju za wyrzucenie zwłok psa do rowu dostaje się mandat za zaśmiecanie.

Las to nie wysypisko śmieci

Ale to wszystko jest prawnie i pokazuje jak chore mamy prawo. Przecież burmistrz zgodnie z prawem "zajął" się pozostawionymi psami, zrobił miejsce na ich przetrzymanie i przeprowadza kwarantannę. W porozumieniu z powiatowym lek wet. A jak to zrobili już nikogo nie obchodzi-najważniejsze, że w papierach się zgadza.

Dokładnie.Umieścił psy w kojcu na betonie,bez żadnego schronienia przed mrozem,częściowo wyłysiałe z powodu choroby skóry.U jednej z suń są odmrożenia na łapach.Psy ogrzewały się wzajemnie swoimi ciałami.Lekarz powiatowy zarządził 14-dniową kwarantannę.
Dziś zostały w tym kojcu jeszcze dwa psy.Jeśli zostaną zabrane chociaż dwa zdrowe psy ze schroniska w Kruszewie na ich miejsce trafią te biedaki.

Dziś miałam zapytanie od wolontariuszki ze Stowarzyszenia "Niczyje" zajmującymi się psami z Różana,czy oferta dotycząca bud schroniska w Łomży jest nadal aktualna.Podałam jeszcze raz kontakt do schroniska.

O_O

Jak widać wszystko jest w porządku, pieski sobie zamarzną i problem sam się rozwiąże.
http://kuriermakowski.pl/89193,Psy-z-glodu-jadly-cialo-swojego-pana.html
UWAGA - nie komentować dziennikarzyny, który popełnił artykuł, grozi odpowiedzialnością karną :D

Psiarczykom dziś dziękujemy!!

_maly_ przeszkadza Ci ?

Jedna z suń nie doczekała pomocy,wczoraj zamarzła :( .