Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Koleżanka odwołuje wesele. |
Koleżanka odwołuje wesele. To już druga w tym roku. Jakaś plaga chyba... A wy macie jakieś doświadczenia z takimi decyzjami ? Jak to się potem odbija na życiu ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
a moze poprostu decyzja o slubie jest podejmowana zbyt pochopnie czesto zdarza sie ze dziewczyny naciskaja na swoich facetow ze chca slub ( biala suknia itd) a chlop dla swietego spokoju sie jej oswiadcza a potem przychodzi rozsadek i sie rozmyslaja lepiej przed slubem niz po Decyzja o slubie to jest bardzo powazna sprawa i trzeba ja przemyslec a nie tylko patrzec bo jedna druga kolezanka wziela slub to i ja chce . Przykro mi to mowic ale zazwyczaj jest to wina dziewczyn
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Słusznie. No i naciski rodziny. Widać to zwłaszcza w mieście takim jak nasze. W pewnym wieku "już trzeba".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Lepiej, że wcześniej się od woła niż już jak będzie po ślubie....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
montra ciefczyna :) oszenić siem kaszty baran potrafi a potem szycie po boszemu :) W sobotę wieczorem wpierdol a w niedzielę rano jak Bóg przykazał pod rękę do kosciółka :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
To powinno zależeć tylko i wyłącznie od zainteresowanych osób, nie może być miejsca na naciski ze strony rodziców.. Dlaczego w Łomży są naciski ze strony rodziców ?? Jest coś takiego zauważalne ? Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Skoro ktoś się zdecydował na taki krok, przyjął zaręczyny, to chyba był pewny tego, skoro ustalało się datę ślubu itp.. to chyba czyms się kierował podejmując takie swiadome decyzje... Moze to tak prysnąć w ciągu 1 dnia ? Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
a więc ja sama zadzwoniłam zarezerwowałam sale mój mąż dowiedział się już po razem jesteśmy 7 lat po ślubie pół roku zareczeni byliśmy 3 lata i wszystko jest ok a sale rezerwowałam w 2009 roku a termin był w pazdzierniku 2010 Tak musiało być :) Nie wystarczy być ze sobą rok dwa i juz od razu ślub dajcie sobie czasu na poznanie sie a nie teraz jest tyle ogłoszeń że odstapią sale i zaliczki przepadają
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
jesli stwierdzila, ze to nie jest dla niej czas na ślub z facetem, to zrobiła dobrze, prawdopodbnie miala powazne podstawy, aby odwolac slub i wesele, po co ma sie dziewczyna marnowac w malzenstwie na sile byc w formalnym zwiazku bo to nie ma sensu. a poza tym niestety w dzisiejszych czasach nie wszyscy mezczyźni są swietnymi kandydatami na męża i ojca dzieci. te wszystkie umowy małżenskie to fikcja-to presja spoleczna bardzo czesto, a potem cierpia oboje małżonkowie lub dzieci, jesli są. Lepiej nie brać ślubu w ogóle aniżeli później ciągać się po sądach czy to cywlinych czy biskupich i wyciągać wszelkie brudy na światło dzienne-bo to nie jest przyjemne. Uważam, że szczęśliwy związek nie znaczy sformalizowany. Znam mnostwo par żyjących w tzw. "związkach luźnych" i są bardzo szczęśliwi-wiedzą że żyją.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
niuniek7 -- to co piszesz, słuszne jest, oczywiście nie podważam, tego absolutnie.. Poważne podsatwy tez moga być, ale moim zdaniem powinno sie to odbbyć na rozsadnych zasadach, wytłumaczyć co i jak, powody decycji, a np. czasami tak sie dzieje, że wszystko jest w porządku a nagle z dnia na dzień, bez żadnego słowa komentarza, sie kończy ? Przez wzgląd na szacunek, jakim sie darzy / darzyło nawet druga osobę, warto chyba porozmawiać, nie chować glowy w piasek, nawet jesli miałoby być to bolesne to chyba jednak słuszna droga... Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg233 ja juz nie wnikam w osobiste ustalenia tej pary, nie wiem jak jest bo mnie przy tym nie ma. I nie wiem tez czy ona jemu powiedziala jaka byla podstawa, czy to on zniszczył ten zwiazek i cale plany-wiesz roznie bywa w zyciu to zdrada niespodziewana to brak funduszy na wydatki zwiazane ze slubem i weselem, albo presja rodziny na to by byl slub bo to dziecko w drodze bo ojej co ludzie powiedza. Uwazam, że nie wolno ogladac sie na innych-pary powinny dbac o swoje szczescie i postepowac wedlug swoich przekonan. Przeciez to oni beda zyc razem ze soba, a n ie z tymi ludzmi ze spoleczenstwa ktorzy czesto i gesto gadaja co im slina przyniesie. Ludzie gadali, gadaja i beda gadac to normalne, ale jakby wszyscy sie ogladali na opinie to 99,99% malzenst/zwiazkow byłaby nieszczesliwa. Róbmy to co podpowiada nam serce i rozum-po prostu. Zycie jest zbyt krotkie, aby zajmowac sie takimi pierdolami np. co ludzie powiedza, trzeba korzystac z zycia, cieszyc sie zyciem i byc po prostu z drugim czlowiekiem szczesliwym i spelnionym.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Znowu masz rację, oczywiscie, że tak, mi po prostu chodziło tylko o fakt jeden, iż ludzie kiedy decydują się na poważny krok, to robią to swiadomie i potem kiedy już jest blisko godziny "zero" to nagle wycofuja sie i wg mnie to nie jest dojrzałe, chociaz lepiej wczesniej niż pózniej, ale czemu w takim razie po poznaniu sie, po spedzaniu czasu ze soba, po setkach godzin rozmów, zaręczaja sie (swiadomie, nikt ich nie zmuszał), planują wspolną przysżłosć i nagle jak jak blyskawica zmieniaja zdanie, tutaj tkwi problem...osoby ktore nie sa pewne, nie powinny podejmować takich decyzji, gdyż na maxa , na maxa totalnego ranią druga osobe, która juz planuje wspolna przysżłość, ma wizje, projekty itp... Na dobre i na złe.. powinno być, gdyż zareczyny to taki mały slb, swiadomie decyduje się na kogoś pomimo jego wad, akceptuje to bo mi nie przeszkadzaja, wazny jest calokształ.. nikt nie jest doskonały Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ślub to przestarzała instytucja. lepiej żyć na kocią łapę i mieć wolność i święty spokój. :)))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
GREG233 piszesz w taki sposob, jakbys przezyl takie rozczarowanie :)jakbys mial takie dowiadczenie. :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Czego tu oczekiwać od ludzi, którzy po roku, czasem i niecałym roku znajomości wyjść za siebie. Głupota, lepiej wcześniej niż później.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ślub to coś wspaniałego jeżeli znalazło się wspaniałą i odpowiednią osobę do tego żeby iść z nią przez całe życie !! A komu w głowie zdrady szaleństwa to może żyć na kocią łapę wtedy można się rozstać od tak sobie i nie trzeba o nic walczyć
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ojej wielka afera. Jak nie z tym to z innym twoja koleżanka się ożeni ....może nawet ze mną:) na poważnie to myśle że to było tak: On gej, ona lesbijka nie chcieli ukrywać swojej seksualności zyć w kłamstwie i udawac jakim tosą szczesliwym małzenstwem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
o Gienia_Smoliwąsowa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Jeżeli jest się zakochanym, to nie w głowie wtedy zdrada . Jednak po jakimś czasie przychodzi szara rzeczywistość ... dla jednych szara, dla drugich kolorowa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
niuniek7 - tak własnie przezyłem kiedyś coś takeigo i nie potrafie tego zrozumieć... mozna z kims być rok, 5 lat, a nawet 10.. ale jesli sie to czuje to czuje sie od razu, inaczej nikt przeciez swiadomie nie bedzie tracił czasu na kogoś na kim mu nie zalezy, zycie ejst zbyt krotkie, wiec jak ktos juz po pewnym czasie stwierdza, tak t ta osoba, na ktora czekalem, to zastanawiajace jest ze nagle sie cos zmienia.. Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
beauty lashes luiza.b macie racje. Ja mam dość wysłuchiwania gorzkich żali tego typu A mój przyszły robi tak nie po mojej myśli i to robi źle tam to i owamto. Wprost nie powiedzą swojemu facetowi jaki jest problem . Najprościej potem całą winę na faceta bo wtedy ludzie powiedzą no tak dobrze zrobiła że za niego nie wyszła za maż. A gatki tego typu przyjęłam oświadczyny bo nie wypadało odmówić czy no tak oświadczył mi się i co z tego.Oczywiście nie należy wszystkich wkładać do jednego wora na każdy związek trzeba patrzyć indywidualnie. A chyba kobieta jest pod większa presją(rodziców, społeczeństwa) niż facet. Jak zbliża się wolnymi krokami 25/30 lat to chyba już czas wyjść za maż bo jak nie ma się chłopaka czy na rzeczonego to zaraz powiedzą coś z nią nie tak jest.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Własnie o to chodzi, by wprost powiedzialy co jest nie tak ! trzeba umieć rozmawiać zarówno o dobrych sprawach jak i tych złych by druga osoba była swiadoma.. by wiedziała czy w stanie sie zmienic czy tez nie.. trzeba dać szanse, kazdy zasługuje na szanse ! Jak sie opowie komus co lezy na sercu, co sie nie podoba, to mozna wszystko zmienic.. znalezc wspolne rozwiazanie, na tym polega związek przeciez... wymaga poswiecenia zarowno od jedenj strony jak i drugiej ! Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg23 Tak powinno być ale wielu przypadkach to tylko teoria lub pobożne życzenie. A królewicza z bajki to można sobie szukać do woli ale najpierw trzeba być księżniczką. Tak czy siak egoizm jednej czy drugiej osoby kiedyś się uwidacznia.A obarczać wina tylko jedna osobę to nie tak , trzeba umieć się postawić na miejscu drugiej osoby.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
właśnie dokłądnie tak jak piszesz 7angelfree ... Nie ma królewiczów, ani księzniczek.. życie jest ciężkie, nie ma lekko.. Dlatego tym bardziej szacunek do drugiej osoby jest bezcenny !! skoro z kimś się przebywało przez długi okres czasu i potem ktoś mówi, że jednak boi się, ma obawy dot rozmów na problematyczne tematy typu, co mi sie podoba a co nie.. to wychodzi na to, że nigdy nie było się szczerym wobec drugiej osoby.. Bez wyjasnienia.. próbuje sie zwalić wine na jedna osobę, bez podawania przyczyny, a druga osoba zamartwia się, zastanawia, męczy bo nie wie co zrobiła źle.. Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg23 Szczerość to podstawa, szacunek bezcenny! A nie ma sensu szukania w sobie dowodów winy. Bo nasuwają się co zrobiłem złe czy mogłem w tej sytuacji postąpić inaczej. To do niczego dobrego nie prowadzi a czasami lepiej nie wiedzieć dla jednej osoby mały problem w związku dorasta do rangi problemu nie do pokonania. A jak nie możesz doszukać w drugiej osoby szczerości i wsparcia przecież nie każdy jest mądry potrafi odpowiedzieć na każde pytanie jakie stawia nam los życie. Czasami jest tak w życiu że trzeba poradzić się tej drugiej osoby a jak nie można znaleźć wsparcia w tej drugiej osobie to nie ma taki związek przyszłości.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ale właśnie szukanie w swojej osobie dowodów winy jest nieświadome, człowiek nie potrafi tego sam kontrolować, to jest silniejsze, jeśli ktoś się naprawdę mocno angażuje w coś (czytaj związek) to potem na milion sposobów próbuje się domyślać, domniemywać, co zrobił źle, nagle w ciągu jednego dnia kończy się życie i zaczyna nowy etap, to chce poznać dlaczego tak się stało, by nawet na przyszłość wiedzieć co komu pasuje a co nie, człowiek całe życie się uczy, na błędach najlepiej, ale trzeba być świadomym jakie błędy się popełniało.. jak dla mnie to ja wolałbym wiedzieć np w czym się nie sprawdziłem, co źle zrobiłem, bym mógł zakończyć ten etap i próbować sobie ułożyć życie na nowo.. szczerość ponad wszystko - nawet bolesna prawda, ale prawda.. Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ja z własnego przykładu mogę powiedzieć, że lepiej wcześniej niż później. Byłam z chłopakiem prawie 7 lat i kilka miesięcy przez planowanym ślubem "przejrzałam na oczy". Po takim czasie w porę zrozumiałam, że tak naprawdę nie znam go i nie jest to ten na całe życie. Teraz z perspektywy czasu wiem, że była to dobra decyzja i niczego nie żałuje. Z obecnym narzeczonym decyzja o ślubie padła po 3 miesiącach i teraz jestem pewna na 1000% że to jest ten i żaden inny. Lepiej w porę podjąć tako decyzję... Ja wiem, że nie jest to łatwe i dochodzi do tego presja rodziny i znajomych ale nie trzeba na to patrzeć i robić tak jak podpowiada Ci własne serce i rozsądek.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Monis po 7 latach odkryłaś, że go nie znasz ? Czy tak dobrze się maskował, byś nie miała okazji go poznać ? A po takim związku 7 letnim i planach małżeńskich, jak długo trwała u Ciebie przerwa, czy od razu po skończeniu jednego weszlaś w nowy związek ? Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg23 jak zaczęłam spotykać się z poprzednim chłopakiem miałam 16 lat - wiadomo byłam młoda i głupia.... Później to było przyzwyczajenie i łudzenie się, że jednak On się zmieni, że będzie dobrze. Zaręczeni byliśmy rok czasu a do ślubu zostało ponad 8 miesięcy kiedy padła decyzja o rozstaniu się. Z jego strony były próby naprawienia wszystkiego itp ale było już na późna. Z obecnym narzeczonym poznałam się pół roku po rozstaniu z poprzednim.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
aa czyli pół roku pozniej dopiero, a wczesniej nie było kandydata,czy nie byłas gotowa na nowy związek ? Tak pytam tylko informacyjnie, gdyż interesują mnie pewne aspekty dotyczące takich wlaśnie wydarzeń, jeśli oczywiście możesz podzielić się ze mna taka informacją Monis ? Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg23 podjęcie decyzji o zakończeniu związku nie było łatwe i dorastałam do tego ponad rok... Wiadomo nie jest proste zapomnieć i zacząć nowe życie. Na początku można powiedzieć, że cieszyłam się "wolnością" i nie w głowie było mi zaczynać nowy związek. Tym bardziej, że były chłopak nie dawał o sobie zapomnieć. Co do nowego związku to też nie była to prosta sprawa zacząć coś nowego. Obecnemu narzeczonemu nie było łatwo przekonać mnie do siebie ale widać udało się.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
zgadza się, nie łatwo jest rozpocząć nowe życie, własnie ciekawi mnie co siedziało w Twojej głowie po rozstaniu ? Chciałas jak najszybciej kogoś poznać, metoda klina klinem, czy jednak chciała odpocząć, poukładać sobie w głowie, czy jednak cos innego.. intryguje mnie wlasnie co po takim zakonczeniu nastepuje w głowie kobiet, skoro były dalekosięzne plany, jesli to nie problem, prosze o info Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Czasami można być z kimś całe życie a go w ogóle nie znać. Ludzie potrafią sprawiać pozory. To nie takie proste. Miłość potrafi zaślepić, przytępić nasze zmysły i rozsądek. Ale jak schodzimy na ziemię to klapki z oczu opadają i można się rozczarować obrazem drugiej osoby. Grunt to się dogadać i tolerować czyjeś wady oraz mieć do drugiej osoby szacunek. Miłość może być przez całe życie, ale na początku związana jest z zauroczeniem. Różnie to bywa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Raczej na nic nie ma reguły ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
zgadza się : "Grunt to się dogadać i tolerować czyjeś wady oraz mieć do drugiej osoby szacunek. Miłość może być przez całe życie, ale na początku związana jest z zauroczeniem" dobre słowa, własnie o tym mówie cały czas, na tym najbardziej powinno zalezeć a wtedy wszystko jest się w stanie przejść.. wszystko.. nie ma rzeczy niemożliwych Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Kukulka zgadzam sie z Toba masz racje klapki z oczu spadaja milosc zalslepia i nie widzi sie wielu rzeczy dostrzegaja to tylko osoby z boku ale my i tak ich nie sluchamy ale przychodzi taki moment ze klapki z oczu spadaja i jest za pozno juz na wszystko i co wtedy ????? dalej byc z kims i ludzic sie ze bedzie dobrze czy odejsc przecierpiec swoje a potem byc z siebie dumnym ze to juz za nami :). A po rozstaniu najlepiej rzucic sie w wir pracy lub w cos innego isc gdzies rozerwac sie i jakos powoli przechodzi. Nie pierwszy i nie ostatni ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
czy po rozstaniu, dobrym ruchem jest wejście w nowy związek ? Wsensie natychmiastowe wejscie pare dni potem Czy jest to próba zapomnienia, czy akt desperacji przed faktem pozostania w samotnosci ? Jak sadzicie, jak jest z tym u Kobiet ? Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
nie glupi powiedzial ze zakochanie jest jak sraczka szybko moze minac i jak pod takim zauroczeniu bierze sie slub to mozna po mocno sie rozczarowac bo zycie nie polega tylko na samej milosci wiele mlodych otym nie mysli potem sa tego skutki zdrady rozwody a najbardziej cierpia dzieci jak juz sa bo jak nie to ieszcze nic zal dzieci tylko
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Moim zdaniem po rozstaniu konieczna jest pewna 'przerwa' od związków. Czas na dojście do siebie, uświadomienia sobie stosunku do własnej osoby i uczucia do ex-partnera. Wchodząc w nowy związek zaraz po zakończeniu poprzedniego możemy nie chcący skrzywdzić nowego partnera. Bo to co wydaje się zauroczeniem może być tylko strachem przed samotnością, która wbrew pozorom nie jest taka zła. Oczywiście nie na dłuższą metę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
NewInTown, masz absolutną rację, ja np po rozstaniu nawet nie moge patrzeć na inne kobiety, nie interesują mnie, nie chce ich poznawać, ani z nimi rozmawiać.. Cały czas nawet pomimo rozstania, mam w sercu tylko jedna osobę, która jednak nie chce być już dalej ze mną, i cięzko jest naprawde ciężko, to jest niemal nie do przejścia ... :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
To na mecz go dzisiaj dawaj jak plany pozmieniał w ostatniej chwili. Godzina 19.26 mecz o awans przy jupiterach. Zabawa będzie lepsza jak na weselu!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg23 trzeba to przeczekać, innej rady nie ma. Często i gęsto w takich przypadkach poleca się pracę, znalezienie hobby, fakt, oklepana teoria ale prawdziwa. Przynajmniej daje powód do myślenia o czymś innym. Wyrzuć wszystkie pamiątki, zdjęcia i z bólem serca zamknij rozdział. Coś w rodzaju oczyszczenia. Brzmi trochę banalnie, ale pomaga.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ja piszę tylko o sytuacjach, gdzie ludzie mogą pewne sprawy załatwić. Ale ile jest takich wydarzeń, gdzie charaktery ludzi są niezgodne. Lepiej czasami przerwać taki związek niż ma męczyć się jedna osoba. Partnerstwo nie polega na tym, że tylko jedna strona czerpie korzyści, a druga musi przez to cierpieć. Ja mam na myśli sytuacje w których związki trwają długo i rozpadają się a to przed ślubem po wieloletnim narzeczeństwie, a to po ślubie - po wielu latach rozwodem, z różnych powodów. Nie ma reguł. Grunt to kierować się własną intuicją, a nie opinią otoczenia. Bo ta bywa zmienna, jakby człowiek nie zrobił i to tak jest źle. Ludzie są różni. Życie bywa po prostu brutalne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
NewInTown, zdecydowanie zająłem sie praca,, aż za bardzo, tylko nie ptorafie przestać mysleć, po prostu nie potrafie, to jest silniejsze ode mnie.. Tym bardziej, że tydzień przed rozstaniem, bło wszystko jak w najlepszym porządku, byo pieknie, magicznie, i nagle z dnia na dzień skończyło się nie wiadomo dlaczego ......... Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
to jest najtrudniejszy moment w zyciu, który trwa, i trwa.. i trwa.. i końca nie widać :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
pewnie pojawił się ktoś inny
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
nie ona pierwsza i ostatnia!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Postaraj się myśli zająć czymś innym,ładna dzisiaj pogoda wyjdź na spacer.Będzie dobrze;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
to nie jest takie proste, bo pomimo wszystko co sie wydarzyło, ja nadał twierdze, iż to jest ta jedyna... to się nigdy nie zmieni ... Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg233 Głowa do góry. Twierdzenie "iż to jest ta jedyna" to tylko dzisiaj tak mówisz za jakiś spotkasz inną zmienisz zdanie. Tylko jak ona jest tak dla Ciebie ważna to dla czego o nią nie walczysz? Nie daje Ci żadnej szansy? Bo ma kogoś ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
próbuje, walczę, ale przynosi to odwrotny skutek.. wszystko co zrobię, powiem, daje jescze gorszy rezultat... nie wiem juz co moge zrobić, po prostu nie wiem, próbowąlem juz wszystkiego.. ale nic nie pomaga, nic.. i nawet nie daje odpowiedzi dlaczego ?? :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Jeżeli dla niej ważny jest ktoś inny, to nic już nie zmienisz . W tym momencie nie masz szans . Musisz to sobie uświadomić . Żadna walka nic tu nie da . Sam zauważyłeś, że przynosi odwrotny skutek . Szkoda więc Twojej energii . Tak widocznie miało być i już . Czas jest najlepszym lekarzem . Stara prawda . Jest Ci trudno . Na pewno, ale przejdzie Ci . Też na pewno :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
ale w tak szybkim czasie moze byc ktos dla niej wazny ?? Po dlugim związku, planowanym slubie, nagle z dnia na dzien ktos wazniejszy ?? Takie rzeczy sa niemozliwie, nie da sie zapomniec w ciagu jednego dnia o całej historii... Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg233 Serduszko nie boli jej? Jak nie to odpuść sobie. W końcu coś was łączyło bez względu co się wydarzyło to chyba najeża Ci się wyjaśnienia. Ale najwidoczniej brak odpowiedzi można interpretować jako okazaniu braku szacunku do twojej osoby. Typowe zachowanie nie liczenie się z uczuciami drugiej osoby. Często można zauważyć tego typu zachowanie u kobiet. Dziwi mi takie zachowanie jej. Ja lepiej dogaduje się z byłymi niż wtedy kiedy bylem z nimi w związku. Wiem co robiłem źle a one potrafią przyznać się do błędów..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
nie potrafie sobie odpuścić :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
nie potrafie zapomnieć, nie potrafie zamknąc etapu i rozpocząc nowego.. to jest tak, ze nawet jak nie chce mysleć to snie.. a jak nie snie to mysle, non stop, bez przerwy .. nawet inne rzeczy , problemy nie sa w stanie pomoc w zapomnieniu... Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Autor: Greg23 (---.85-237-168.tkchopin.pl) Data: 08-05-11 15:52 ale w tak szybkim czasie moze byc ktos dla niej wazny ?? Po dlugim związku, planowanym slubie, nagle z dnia na dzien ktos wazniejszy ?? Takie rzeczy sa niemozliwie, nie da sie zapomniec w ciagu jednego dnia o całej historii... Widocznie ona nigdy nie kochała. Lepiej tak się stało teraz, niż póxniej. Nie warto dla kogoś takiego cierpieć. Uczciwość przede wszystkim. A skoro piszesz że ktoś inny nagle stał się ważniejszy - to tym bardziej nie warto. Powodzenia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
wlasnie nie wiem, czy ktos inny stal się wazniejszy, nie duało mi sie tego dowiedziec.. i chyba sie nigdy juz nie dowiem :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Znajomemu 5 godzin przed ślubem uciekła panna młoda. Powód prosty rodzice przemówili do rozsądku pannie. Tak czasami bywa teście nic nie mówią ale na boku tyłek obrabiają.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Jeżeli zauroczyła się w kimś innym, może nawet zakochała, to wszystko związane z Tobą przestało być ważne . Przykre to, ale taka jest prawda . Powiem Ci na moim przykładzie . Będąc z kimś kiedyś w poważnym wydawało się wtedy związku zakochałam się w innym i nie było na mnie rady . Cokolwiek zrobiłby tamten były, to właśnie działało odwrotnie i byłam na wszystko głucha . Miłość spadła na mnie jak grom z jasnego nieba . Nieważne też były wszelkie plany z tamtym . Szkoda mi go było, ale co, miałam się zlitować ? Nie , bo to byłoby nieuczciwe . On ciężko to zniósł, wszyscy znajomi go pocieszali . To ja byłam ta niedobra . Wiem . Jednak po jakimś czasie zaczął się z kimś spotykać . Czasem spotykamy się przypadkiem , mówimy sobie cześć i nic więcej . Myślę, że mu dawno przeszło, ale pewnie oboje nie chcielibyśmy o tym rozmawiać . I tak jest dobrze . Życie toczy się dalej i szkoda czasu na rozpamiętywanie i roztrząsanie .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
ulala, to musiało być bolesne.. jak ktoś próbuje przezyc nie swoje zycie za kogoś .. starsznie niesprawiedliwe :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
A dlaczego nigdy się tego nie dowiesz czy jest ktoś inny ? Wcześniej czy później raczej tak .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
ona nie chce mnie widziec, ani nie odbiera telefonu, ani nie odpisuje, nie daje znaku zycia... totalnie sie ode mnieodcieła.. nie mam jak się z nią skontaktować :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
To daj jej spokój . Nie bombarduj jej telefonami . Jej też nie jest łatwo, mimo, że to Ty jesteś ten skrzywdzony . Nie ma sensu się dobijać .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ja nie bombarduje jej telefonami, nie chce jej krzywdzic... za bardzo mi na niej zalezy.. próbuje sie odciąć ale ciezko jest, bo mi na niej bardzo zalezy, bardzo.. zrobiłbym dla niej wszystko.. pierwszy raz mam takie odczucie, ze jak spasuje to bedę przegrany podwojnie, dlatego cały czas wierze.. ze moze sama do mnie zadzwoni, ze nie bedzie na tyle uparta, tylko zrozumie ze zycie jest zbyt krotkie by marnować piękne chwile.. Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ale musisz to sobie powiedzieć,że dla niej z Tobą nie są już piękne .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
gdybym wiedział co sie stało, pewnie łatwiej byloby zamknąć stary rozdział.. a tak mam milion koncepcji w głowie i zero prawdy :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Prawda jest taka że ona nie chce juz z tobą być. Daj jej święty spokój a i ty zajmij sie czymś innym a z czasem zapomnisz .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Dokładnie . I wcale nie byłoby łatwiej .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg23 , osoby powyżej niestety mają rację. Z tej mąki chleba nie będzie. Jeżeli ona nie chce być z Tobą, to żadne próby tego nie zmienią. Nie można zmusić do miłości. Musisz czekać, związek był poważny więc jest ci bardzo ciężko ale zamykając się na świat, inne kobiety nic dobrego Cię nie spotka. Nie mówię abyś szukał następnej kobiety, nie. Po prostu baw się, poznawaj ludzi niech wszystko toczy się swoim torem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
ja nie chce niczego na sile, jak juz wspominałem wyżej, po prostu, jest tak, że ja wiem, że Ona mnie kocha, ale... jakieś aspekty nie pozwalają Jej przekazać mi tego, dlatego jest tak jak jest niestety ... ja cały czas czekam i będę czekać, cierpliwie, gdyż naprawdę mi zalezy i wiem ze mogę cierpieć z tego powodu, ale jesli się uda to było warto, jesli się nie uda, to tez było warto, gdyż podjałem wyzwanie.. bo naprawdę zalezy mi na Niej i mogę cierpieć, dla Niej zrobiłbym wszystko.. Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg23 Widzę że chyba młody jesteś i pierwszy raz spotkało Cię rozczarowanie ze strony kobiet ?Nie ma sensu patrzeć wstecz trzeba iść do przodu. Ile czasu zamierzasz tkwić przyswoi rok dwa czy cale życie zmarnujesz sobie życie!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
własnie nie jestem już młody, miałem juz zwiazki, które się kończyły, jednak było zawsze ok, dochodziłem do siebiew miare szybko, bo czułem ze to nie to, a tutaj czuje ze to jest własnie to, czego szukalem całe zycie, prawdziwe szczescie i spełnienie... Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Ale dlaczego myślisz, że ona Ciebie kocha ? Sam siebie okłamujesz . Niepotrzebnie .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Greg23 Ja znam swoja polówkę z każdej strony słyszę że idealnie do siebie pasujemy. Wiem i to nie moje słowa jak tego co u mnie brak byś znalazł u niej i na odwrót. Znamy się od małego już ponad 15 lat jest moją najlepsza przyjaciółka niestety ludzka zawiść czy zazdrość wpłynęła na to że nie jesteśmy razem . Stety czy niestety życie potoczyło się inaczej nasze drogi się rozeszły. Błędem by było żebym ją brał jako za pierwowzór i wszystkie kobiety przyrównywał do niej . Wpadłbym w pewien obłęd doszukiwał bym się takich cechy charakteru sposobu bycia u innych kobiet. Wspaniale jest żyć że świadomością że ktoś cie kocha że ktoś o tobie myśli w prawie każdym momencie chwili spędzonych bez ciebie. Tylko słowo miłość dla mnie nic nie znaczy jeśli za zwykłym słowem nie stoją gesty i czynny żeby udowodnić że te uczucia są prawdziwe. Tyle daje uczucia od siebie ile otrzymuje od kogoś tego już nic nie zmieni. Jeśli by naprawdę Cię kochała i zależało jej na Tobie to by nie wykręciła takiego numeru...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Kiedyś miała miejsce już podobna historia... i wtedy się udało, dlatego wierze, że teraz też się powiedzie... jestem czlowiekiem gorącej wiary !! Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Miłość jest jednak ślepa i głucha, bo do Ciebie nic nie dociera . Tylko szkoda, że jednostronna .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
niestety, na ta chwile nie ptorafie naczej podejsć do tego.. temat jest zbyt gorący i bolesny ... :( Greg233
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Świetnie, wszyscy przenieśli się kilka wątków dalej i piszą o tym samym :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
a mnie zostawiła narzeczona po 2 letnim związku. 2 miesiace przed planowaną datą slubu. zależało mi na Niej, nadal zależy (to wspaniala osoba, pod kazdym wzgledem, moze nie zasluzylem na Nią), ale nie chcę się jeszcze żenić, może za dwa lata. Wolałbym np wspólne mieszkanie i jej to ciągle proponowałem. Może i celowo nie znalazłem czasu na załatwianie tych wszystkich spraw, jak dokumenty, jakieś nauki itp. Może niepotrzebnie się zgodziłem na te datę ślubu, niepotrzebnie zamowiliśmy niektóre rzeczy jak - sala, dekoratorka, zaliczki, kamerzysta, ale jej rodzina nalegała, mamy juz swoje lata, ona chciała dziecko i rodzinę. A ja nie spieszyłem się do tego. Nie znajdowałem czasu na załatwianie tego, migałem się, ona nie naciskała, czas mijał, potem,jak zostało 2 miesiące to awantura z jej strony, że na wszystko już za póżno, że niepotrzebnie kupiła suknię, że slubu nie będzie, że nic nie chciałem zrobić do slubu i wesela, że specjalnie odwlekałem, nie chciała tego przełożyc na np za rok i zerwała ze mna. Stwierdziła, że to afront dla całej jej rodziny (ale nie rozwiezlismy zaproszen i nic nie zrobilismy, w sumie nikt o tym nie wiedzial, ze planujemy slub i wesele, wiedziały tylko jej rodzone siostry i osoby z jej pracy- bo wzilela urlop na te dni), wiec tak naprawde , moim zdaniem, ta awantura niepotrzebna. Bardzo mi Jej brak, tęsknię, ale ona powiedziała, że już mi nie zaufa. Mimo to nadal wierzę, że jeszcze bedziemy się spotykać. Wiem, że mnie kocha, bardzo o mnie dbała, to sie czuje. Ja po prostu nie jestem gotowy na małżeństwo. Chcę mieć żone i dziecko, ale nie w tym roku. Mam teraz kilka dodatkowych prac, robię kursy zawodowe, nie mam czasu na inne sprawy. ciezko bez Niej, gdybym mogł odwrocic czas postąpiłbym inaczej. Chcociaz w tej sytuacji nie ma wyjscia - ona koniecznie chciala slubu , dla Niej umowy i terminy sa ważne, wazniejsze ode mnie i moich odczuć, a ja uwazam ze mi papierki nie sa potrzebne i wszystko da się przełożyc. Mozna znowu wpłacić zaliczki. Można wziąc cywilny bez tej całej szopki. Da sie to przełożyć, ale Ona zerwała i nie chce ze mna kontaktu. Nie wiem, co robic. Ona na pewno tez cierpi, Jej Rodzina mnie nienawidzi , jej siostry udają, że mnie nie widzą. Wszytko przez te h**we terminy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Myślę, że Ty jesteś gotowy na małżeństwo, ale sama impreza nie jest Ci do niczego potrzebna . Właśnie ta szopka . Niektóre kobiety mają w głowie samą oprawę . Ja akurat jestem jedną z tych, na których słowo wesele działa jak płachta na byka . Miałam co prawda wesele, ale do dzisiaj zastanawiam się, po jakiego czorta mi to było . Byliśmy razem 4 lata przed ślubem . Poznaliśmy się wystarczająco, ale tak fajnie jak przed ślubem już nigdy nie będzie . Cała ta szopka jest ludziom do prawdziwego szczęścia niepotrzebna . Poza tym nigdy nie jest wiadomo, co nas jeszcze w życiu może spotkać . Nigdy nie jest wiadomo kiedy miłość spowszednieje, ulotni się jak kamfora albo przyjdzie druga . Wtedy bez żadnych rozwodów i wzajemnego komplikowania sobie życia można się rozstać i zacząć nowy etap, a dzieci zawsze można mieć . Ślub nie jest konieczny do tego, żeby dzieci były szczęśliwe . Często wręcz przeciwnie . Dlatego rozumiem Cię .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Poza tym piecze odbyt po takich weselach http://www.rmfon.pl/play,38 "Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Polecam do posłuchania dzieci, które "wiedzą lepiej" (K.Stoparczyk) http://w349.wrzuta.pl/audio/6TMvXOWIdLT/katarzyna_stoparczyk_-_dzieci_wiedza_lepiej_-_slub_1
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
co ty ku.r.w.a robisz jakies dobijanie do hot ? niech odwoluje i sp.i.e.r.d.a.al.a. kolo h.u.ja to mi lata Gienia_Smoliwąsowa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
jak was czytam to normalnie na żygi sie zanosi : P ja to nie wiem jak mozna przeżywać w nie skonczonosc jakies rozstania.Zawsze po związku jest nastepny zwiazek, jak cos nie wyszlo to nie ma co robic wokół tego takiego szumu, prawdziwa milosc przetrwa i nie pozwoli sobie na rozstania z głupich powodów typu terminy slubu jak wyzej napisał czy odejscie od partnera bez zadnych wyjasnien.Jestescie zbyt naiwni .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
moze i nawini, ale nie jest lekko.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Łomżyniak33 ale ja uważam że jej złość jest na miejscu.Sam napisałeś że większość mieliście załatwione,Ona nawet miała już suknię,tak się składa że to wszystko to nie małe wydatki.I co teraz z tym zrobić??A druga strona to może dałeś jej inne odczucie co kochania,bo skoro to opóźniałeś i się ociągałeś to może pomyślała że nie jest dla Ciebie ważna.Może wystarczyło szczerze jej o tym powiedzieć.No ale mam nadzieję że w końcu się Wam ułoży,bo skoro się kochacie to warto podjąć jakoś tam próbę naprawienia wszystkiego.;-)Powodzenia i wszystkim Miłego dnia;-)))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Omania - ale nie tylko Ona sie zlosci. najgorsze ze Jej Rodzina - wszyscy maja mnie dosc. nie mam juz u nich szans, wszystko przez te popierdolone terminy. Ona mnie kocha, i wiem, ze jest Jej cholernie ciezko, moze bardziej niz mi. Podjac probe mozna, ale u Nich juz jestem skreslony. Widze Ja czasem, i Jej Rodzine - mieszkamy niedaleko, ale teraz jestem obcy. A traktowali mnie juz prawie jak syna. Wiem, ze zle Ja traktowalem, bylem zbyt pewny siebie, kumple czesto byli wazniejszi. Nie wierzyłem, ze mnie zostawi. Moja Rodzina tez chciala bym sie ozenil. Ale chyba nie nadaje sie na meza, boje sie malzenstwa, a dla Niej to najwazniejsza sprawa. I w tym problem - Ona nie chce sie ze mna spotykac, tylko chce tego slubu i wesela. A ja nie chce malzenstwa, ale chce sie z Nia spotykac - i by bylo jak dawniej. Wspolne wypady, imprezy, znajomi, spacery, zakupy, obiadki, itp. A nagle slubu zachciała , ja sie zgadzałem "dla swietego spokoju" ale wiadomo - odwlekac sie nie da w nieskonczonosc. W koncu okazalo sie, ze juz slubu nie bedzie bo za pozno na cokolwiek . No i mnie pogoniła. . Jest teraz sama, nie zerwala ze mna, bo poznala kogos, powod to tylko te terminy .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Czyli to jest błahy powód,terminy to pestka nie powód;-)A co do rodziny to machnij ręką,to nie z nimi będziesz jakby co żył tylko z ich córką;-) Więc może wystarczy troszkę więcej czasu na przemyślenie wszystkiego i będzie dobrze jak dawniej;-)Ona może sama dojdzie do wniosku że chce powrotu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
tylko ze Ona chce tego slubu z weselem a ja nie chce. i tu problem , jak go rozwiazac?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Koleżanka odwołuje wesele. |
Więc pójdź na ugodę.Powiedz że pomyslisz nad tym tylko żeby dała Tobie czas na oswojenie się.A w miarę lecącego czasu może jednak machniesz ręką i powiesz raz kozie śmierć;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |