4lomza.pl/

Czy ktoś tu i teraz mysli o rozwoju regionu czy o rozwoju niedorozwoju

za 50 melonów t o można zbudować troche obwodnicy Łomży i przy okazji trasy rowerowe dla łomży Trochę radni nie zaradni i wszechwładcy do myślenia troszkę sie weście .

Prosze o konkretne wypowiedzi czy warto tyle kasy żeby scieżka rowerowa zarosła krzakami za 5 lat bo część bedzie na gruntach gmin ,starostwa , powiatu .


Pozdrawiam

Jestemza ścieżkami rowerowymi, do Wizny brzegiem Narwi i dalej, ładna trasa tylko przydałoby się więcej ścieżek rowerowych w samym mieście.
Trudno przejechać przez miasto bez wjechania na jezdnię gdzie nietrudno o potrącenie, człowiek jedzie rowerem z duszą na ramieniu.
A jak przejechać przez ul. Zjazd z Rybaków i dalej do lasu jednaczewskiego?!!!jest tam ścieżka rowerowa!!!!!!
Jeszcze jedna sprawa dlaczego ścieżka rowerowa kończy się przy mostku na obrzeżach lasu jednaczewskiego? Czy dalej nie można poprowadzić jej lewą sroną obok szosy, kiedyś była tam ścieżka spacerowa.
To tyle o inwestycjach rowerowych w których Łomża zdecydowanie kuleje.

Jeżdżę dosyć często na rowerze. Za każdym razem spotykam ok. 3 osób. Średnia wieku: 60 lat. To samo ze spacerowiczami, biegającymi. Owszem, kolegów i koleżanek w audi 80 i opel vectra, albo innym niemieckim dieslu kombi sporo. Jednym słowem: wieś.
Nie będzie też tak, że im więcej ścieżek, tym więcej rowerzystów. To jest wieś, nie miasto. Tak więc moim zdaniem: szkoda kaski.

Pozdrawiam.

Część inwestycji Łomżyńskich możnaby było wykonać za 50% ceny na przetargach.

http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas

DZIĘKI ZA ZAINTERESOWANIE !
MOIM ZDANIEM ŁOMŻA MA PRAKI INWESTYCYJNE W INFRASTRUKTURE KOMUNIKACYJNA

OGLADANIE SIE NA UE ŻE WYBYDUJA NAM OBWODNICE WOŁA O POMSTE
MOZNOWŁADCY NAWET NIE WSPOMINAJA O OBWODNICY....
MOŻNA UZNAĆ ZE MAMY KILKA TAKICH OBWODNIC
NP SZOSA DO MĘŻENINA
UL SIKORSKIEGO
UL PIŁSUDSKIEGO

JEST FAJNIE ZABAWNIE MOZE KTYRYŚ Z ZNAWCÓW TEMATU A MOŻE KANDYDAT NA PREZYDENTA WYPOWIE SIE O SWYCH PLANACH
BO NARAZIE TO TYLKO CZECZENI ITD

za jakie 50 euro? Szkiebry budują sobie szosy z trasami rowerowymi za jednym zamachem. Co sprawia, że koszta tych dróżek są niewielkie.
Tu trzeba by traktować je jako osobną inwestycję. Co oznacza, że każdy kilometr ścieżki dla rowerów musiałby odpowiednio więcej kosztować.
Ale co tam - nas na to stać. Tym bardziej, że euro to cudze pieniądze.
A mi to zwisa. Rowerem z Łomży do Wizny i tak nie pojadę. Musiałbym na głowę upaść

A tak na marginesie - tych melonów dla tego rejonu jest odpowiednio mniej.
ale i tak za dużo, żeby je wykorzystywać w taki właśnie sposób.

OCZYWIŚCIE ZE MNIEJ ALE ODPOWIEDNIO DUZO OKOŁO 35 MELONÓW PLN TO DUZO I STRACZY NA MOST DLA TIRÓW I DROGĘ DOJAZDOWĄ Z TAKZWANEJ OBWODNICY MIEJSKIEJ A TERAZ DOJDZIE OBWODNICA JESZCE JEDNA SPOKOJNA STUDENCKA PRZYKOSZAROWA ITD POWODZENIA URBANISTOM A MIASTO DALEJ ZAKORKOWANE
..............

całe forum skupiające łomżyńskich rowerzystów www.rowerzysci.eczytaj.pl cieszy sie niezmiernie :P

i tak nikt nie da rady z łomży tam dojechać... :)