4lomza.pl/

hej, czy ktoś wie kiedy się otwiera złoty smok-nowy chińczyk ?

"Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane "
Admin chłopie zyjesz???

autonowość.pl nie wypaliła to teraz chinczyka otwierasz? :D heha

smoki były zielone z odcieniami brązu...

napiszcie wpros ze zapraszmy do nowego lokalu typu zarcie chinskie jakis marakon i ryz a nie kombinuja mam nadizeje ze bedze to cos na wzor "A Dong" najlepsze chinskie zarcie

agdzie to bendzie taki lokal? obok chamiaka slyszalam ??

nie wie moze ktos kiedy beda zamykac ten lokal?

ja go nie otwieram, tylko mam nadzieję że jak juz się otworzy to będzie to coś lepszego niż na Giełczyńskiej

ale to na Legionów ten drewniany domek co robią??? no gdzie to ma być ?

na legionów, a było o tym już dużo pisane na forum.

angella

Złoty Smok jest na AL. Legionów kilka budynków przed hurtownio Prymus, naprzeciwko jednostki wojskowej.

Czy już jest otwarty?

JUŻ OTWARTY.

Powinni isc do kauflandu i tam kupic sajgonki i takie same robic w tej restauracji. To jest sciema z ta soja itd. Kaufland 6zł za 3 sztuki Sajgonek z soja - prawdziwych

widzę że ktoś ostro promuje lokal !
jak dobry to oka jak nie to szybko pojawi się temat że rzenią !

wczoraj miałem przyjemność przetestować danie z tej restauracji, klimat w środku jest całkiem fajny odkryta kuchnia, cheff robi jedzenie na twoich oczach, w menu widnieją całkiem fajne potrawy np z kuchni japońskiej obsługa bardzo starała się, jednak muszą trochę się trochę podzkolić w tym co jest w karcie i co jak smakuje bo wiedza na ten temat marna ale to prawdopodobnie efekt 1 dnia , ogulnie zapłaciłem 13 zł za kurczaka z warzywami do tego dostałem ryż i surówkę porcja spora smak 4+ mogę szczeże polecić, kiepsko tylko jest z parkingiem w końcu jakaś alternatywa dla kebaba i pizzy

A jest suszi ? abo będzie ?

Mają sushi, nawet kilka rodzajów.Byłem wczoraj ale sushi nie próbowałem, za to polecam kurczaka w 5 smakach i paluszki karmelowe.

polecam byłem super restauracja , duży i doskonały wybór kuchni egzotycznej. Są małe uchybienia ale myślę jak popracują nad tym to będzie jedna z najlepszych restauracji w mieście. Jadełm tam i bardzo mi smakowało. Polecam to pierwsza jaskólka czegoś nowego w tym mieście.

Pifpaf

A MA KTOŚ TAM DO NICH NR TEL, MOŻNA NA WYNOS ZAMAWIAĆ?

Byłem wczoraj, jeśli chodzi o danie 6/10, ryż niedogotowany gdyby nie sos ktory podaja w dzbankach nie idzie zjesc, smak miesa w porzadku... tylko czas oczekiwania 40 minut, ale male doswiadczenie wiec moze z czasem bedzie lepiej. Moi poprzednicy wspominali o parkingu.... racja kolega wyjechal z wgniecionym bokiem i winnych nie ma...

Bylem dzis i zaluje jedzenie slabiutkie a wiem co pisze bylem w usa i jadlem w chinatown u oryginalnych skosnookich Nie polecam szkoda czasu i ciezko zarobionych na emigracji $

ja wam moge zrobic pare kurczakow...a te yorki co gina ostatnio to ja nic nie wiem na ten temat...smacznego ;)

xxx

Byłam dziś,
lokal super, obsługa bardzo miła. Jedzenie ok, była porcja na dwie osoby i dwie osoby się najadły. Jedzenie świeże i ładnie zrobione. Jadłam smaczniej ale i jadłam dużo gorzej. Jak na trzeci dzień po otwarciu super i myślę że kształt (mniejsze kółeczka ;) ) i proporcje (mniej ryżu , trochę więcej farszu) i będzie idealnie. Jak na Łomżę jestem zadowolona, że wreszcie coś takiego się otworzyło.
tel do Smoka 86 211 12 00

:>

a ten lokal w budce drewnianej? Co tam jest otwarte?

kasiac a kebaby są?

Byłem - lokal ciekawie urządzony, podają na talerzach i tyle dobrego. Jedzenie niesmaczne - raz zamówiłem na wynos identyczne danie wieprzowinkę z warzywami. W jednym miałem prawie same mięso w drugim same warzywka i ze 3 kawałeczki mięsa, którego nawet smaku nie poczułem. Obydwa dania niestety wylądowały w koszu. Surówka gumowa nie przyprawiona,ryz posklejany. Ogólnie bez smaku. Nie wiem jak dalsze menu, ale jestem już zniesmaczony i będę unikał tego lokalu szerokim łukiem. Zupki wyglądają smakowicie - nie wiem jak smakują i się pewnie nie dowiem. Wole sobie sam coś przyrządzić - produkty kupuję w Nadarzynie prosto z Chin :-) (naprawdę można tam kopić dosłownie wszystko) , a przepisów w necie jest całkiem sporo.

Jeśli którakolwiek z moich opinii narusza obowiązujące zasady, normy prawne, etykietę, propaguje przemoc, jest wulgarna, wzywa do nienawiści na tle religijnym, rasowym, czy wyznaniowym, lub jest po prostu obrzydliwa - to po prostu jej nie czytajcie :-)

Byłem widziałem.O jedzeniu się nie wypowiem bo różne są gusta.Natomiast obsługa bardzo miła.

Pozdrawiam śliczną panią Anię ,która tak bardzo starała się nam wypisać swoją pierwszą fakturkę.
Pozdrawiam.

http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas

Byłam dzis jadłam kurczaka w 5 smakach osobiście polecam, mi smakował, alekazdy ma inny gust.

najbardziej lubie zielona miete, ale nie mozna sie nia najesc

dobrze ,że powstał taki fajny lokal w tym mieście. Wreszcie jakieś miejsce żeby się odchamić :)

niektórym wystarczy miska ryżu,by się odchamanić

pozytywnie

Lokal urządzony bardzo ciekawie. Za to duży plus.
Niestety reszta taka sobie. Na danie musiałem czekać 25 min. Co więcej, o zamówieniu koleżanki zapomnieli i w rezultacie dostała dopiero gdy pozostali już skończyli. Wielkość porcji to rzecz względna. Dla mnie nie były porażająco ogromne. Ceny też trochę wysokie, ale z czegoś trzeba utrzymać lokal.
Ilość dań w karcie nie powala. Same dania też nie są super. Według mnie 3+.
Dużym minusem jest parking - a raczej jego brak (2 miejsca to za mało).
4 osoby zapłaciły 72 złote za dania (bez deserów). Za taką kwotę można by opchać się pizzą lub kebabem, ale chińczyk to jakieś urozmaicenie.

no to ceny porażające na Giełczyńskiej porcje są duże i za 11 lub 12 zł.

to nie lokal dla bidaków , jak chcecie się naw -pierdalać to se nastrugajata kartofli , usmażta w krązkach i popijta mlekem od krowy. Większość za 5 złotych toby chciała się nawpier-dalć tak aby im bokami wyszło. I dobrze ceny mają być zapora dla potomków roztrząsaczy gnoju to lokal dla wybranej grupy ludzi

Pifpaf

Przyjemny i ładnie zrobiony lokal,miła obsługa,ceny przystępne ale moja noga tam już nie postanie kiedy zobaczyłem jak starszy gościu przy patelni oblizuje łyżkę którą miesza potrawy dla gości i tą samą oblizaną łyżką dalej przyrządza jedzenie!!! Ble!

do Kola

słyszałam podobną historię od sąsiada syna - to może być prawda
jak szefu chce sprawdzic jakośc swoich dan to niech to robi
ale nie na oczach i kulturalnie !

do kola nie ściemniaj i przyznaj że jesteś z konkurencji, chyba ci się pomyliło z tym kurnikiem na giełczyńskiej bo w smoku kucharz to nie starszy gościu tylko młody gość.........żal

Hehehe coraz lepsze historie... :)
Jak nie urok to s*****a.
Dokładnie, żal

Było ich przy tych patelniach dwóch młody i starszy.
Nikt tu nie ściemnia i nie jest z konkurencji po prostu to widziałem a tobie chesapeake jak pasuje żreć oślinioną potrawę to życzę ci smacznego.;)

znowu burki i klacury będą znikać w nie wyjaśnionych okolicznościach

........ a jednak konkurencja tak jak myślałem

a ktoś wie co ci Chińczycy robią co mieszkają nad Polo na Wyszyńskiego ?
może tam jest jakiś fastfood?

nie wiem co oni tam robia ale widzialem jak gonili kota i wolali:kurcak,kurcak...

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

Potwierdzam z tym oblizywaniem :-)

Jeśli którakolwiek z moich opinii narusza obowiązujące zasady, normy prawne, etykietę, propaguje przemoc, jest wulgarna, wzywa do nienawiści na tle religijnym, rasowym, czy wyznaniowym, lub jest po prostu obrzydliwa - to po prostu jej nie czytajcie :-)

jak dla mnie na 5+ Jedzonko jest dobre, porcje sa ogromne, zdecydowanie 2 osoby najedza sie jedna porcja, obsluga bardzo mila i kulturalna. To co bardzo przypadlo mi do gustu to kuchnia na widoku, super aranzacja wnetrza, jedyne co mi tam przeszkadza to ztraszny zaduch w srodku, ale przeciez przyjemnie jest tez zjesc na powietrzu w ogordku z tylu lokalu ;) Reasumujac super smacznie i niedrogo. No i mozna zamawiac na telefon, a i w weekend otwarte do godz. 24.00 ;))

2 osoby najedzą się jedną porcją?! (xD). To ze mnie jest niejadek,a to wsunę w kilka minut,a Ty tu takie głupoty wypisujesz...no chyba,że masz te max 12 lat.

Obsługa i wygląd lokalu na plus... i na tym się kończy.. Potrawy jak za tą cenę w małych porcjach, trzeba długo czekać, niedoprawione, bez smaku, ostry sos jest kiepski i niestety obok ostrego to chyba on nie stał... Ale wszystko jest spokojnie do nadrobienia. Właściciel, kucharze poczytają, wyciągną wnioski i będzie super.
Przynajmniej coś innego niż kebab i pizze w Łomży, a to już coś. Pewnie jeszcze nie raz tam zawitam.

Cena rzeczywiście, 15-17zł, gdzie na Giełczyńskiej za 11-12zł.

Drogo i długo czekać . Postałem chwilę i wyszedłem. No i Ci Chińczycy przy patelni mnie nie przekonali.

bez paleczek ani noz

drogo...o 5zl sie bedziecie drzec jak te przekupy na ryncaju? Dlugo czekac? To chyba dobrze swiadczy skoro maja tyle zamowien, ja jkos juz 3 razy bylam i czekalam tylko 10min, wam dogodzic to...nie wiem i tak zle i tak nie dobrze. Darmo by wam dawali to byscie pilowali japy...
chinczycy przy patelmni, a co myslales, ze chinskie zarcie to robia ruskie nimfy? Nie wiem, kogo chciales tam przekonujacego zobaczyc, Elvisa, Jacksona czy malpe z ZOO? Ludzie zdecydujcie sie o co Wam chodzi, bo obsmarowujecie na tym forum kogo i co sie da, a prawda jest taka, ze jak glod dupe przycisnie to szorujecie do chinczyka...

dajcie spokoj za 14zł taka porcja że dziecko by się nie najadło... jednym słowem żal :/

lauracrow1 - nie przeginaj,że szorujemy do chińczyka, jak mnie głód przyciśnie to zaglądam do mojej lodówki, a jeżeli Ty jej nie posiadasz to zapewne codziennie biegasz po lokalach ;]. Smok ma dopiero swój start,życzę im powodzenia,ale jak mówiłem wcześniej,na tą chwilę chińczyk na Giełczyńskiej nadal u nas w mieście rządzi w swojej kategorii.

lauracrow1 - na tym polega chińczyk, że jesz tanio, dużo i szybko... A po to ludzie komentują, że mają od tego języki... I sorry, ale jeżeli uważasz, że darcie się o 5zł w przypadku takiego lokalu to przegięcia to polecam chociażby wybranie się do Wook'a w W-wie.. Tam na jedzenie nie czekałem dłużej niż 8min (tak, tak liczone z zegarkiem), a wszystkie stoliki były pełne i wszyscy uwijali się jak w ukropie. Do tego można zjeść dobrze.
Kiedy jestem głodny (jak wyżej) sam sobie robię jedzenie, a restauracje itp to po prostu odmiana co jakiś czas.
Właśnie po tych wszystkich komentarzach można liczyć na to, że lokal się poprawi.

makaron z surówą za 20 złociszy pod dziwną nazwą skryli

Autor: lauracrow1 (---.introlan.pl)
Data: 23-07-10 22:33

drogo...o 5zl sie bedziecie drzec jak te przekupy na ryncaju? Dlugo czekac? To chyba dobrze swiadczy skoro maja tyle zamowien, ja jkos juz 3 razy bylam i czekalam tylko 10min, wam dogodzic to...nie wiem i tak zle i tak nie dobrze. Darmo by wam dawali to byscie pilowali japy...
chinczycy przy patelmni, a co myslales, ze chinskie zarcie to robia ruskie nimfy? Nie wiem, kogo chciales tam przekonujacego zobaczyc, Elvisa, Jacksona czy malpe z ZOO? Ludzie zdecydujcie sie o co Wam chodzi, bo obsmarowujecie na tym forum kogo i co sie da, a prawda jest taka, ze jak glod dupe przycisnie to szorujecie do chinczyka...




PRYMITYWIZM!!!!i ile ortografów ! Córeczka się właścicielowi nie udała.



Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość. — Woody Allen

No co ma dziewczyna rację.

http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas

tak owszem, bo za ryż 5 zł to drogo. Jak narazie Giełczyńska. DUżo, można zjeść - chociaż to jeszcze nie to, i tanio.

Aha i w tej karcie co na moim stoliku była sajgonki cena 10zł za 3 sztuki długopisem, a pod tym chyba była cena wydrukowana 8zł:)) Więc szybko rosną ceny:)))))

Tak.Klient przychodzi zamawia i płaci.Nie róbcie chorej reklamy.
Wolność wiecie co to takiego?

http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas

Boze co za palant, poczytaj sobie inne moje wypowiedzi, a znajdziesz wiele innych moich opin ii na temat wielu innych tematow i zczaisz, ze gdybym byla właścicielem czy rodzina to nie zachwalałabym innych miejsc. Jak pochwalic to nie dobrze, bo wlascieiel albo jego rodzina, jak odradzic to jeszcze gorzej, bo konkurencja...matko jedyna prymityw to jest z ciebie autochton jak jestes taki polonista to spiepszaj wykladac na uczelni swoje madrosci, a nie siedzisz trolu na necie i piepszysz 3 po 3. Albo lepiej wez sie do roboty, to nie bedzie ci szkoda zaplacic 5zl wiecej za zer! Najlepoiej zeby wszystko bylo za darmo, ale jak idziesz na Maca i przejadasz 15zl za tortille, chiza i reszte tego to jakos ci nie zal? Wypij jednego browara mniej i bedziesz mial na ryz, albo i na 2 pudelka ryzu

Co za PRYMITYWIZM , aż przykro czytać.

lepiej icta na pizze

Dzisiaj przejeżdżałem i otwarty

Jadłem, ale nie powaliło smakiem.

Lokal ok...czysto,fajnie urządzony i tyle.
Jedzenie coz ..ogolnie moze być.Dla mnie zbyt słone.Czy zamawiasz kurczaka w pięciu smakach,czy kurczaka z warzywami....jedno to samo.Ale to moja opinia.Ceny..troche spore...ale do przełkniecia.Obsługa bardzo miła,A i chinczyk czasami popatrzy na nas i sie usmiechnie.

Pozdrawiam:
Grey

bylem raz i dosc ....

uwielbiam chinskie jedzenie ... w koszalinie chodze codziennie ....

ale tutaj to porazka ... porcje male jedzenie szalu nie robi....

jednemu smakuje i tam zajdzie ja tam wiecej nie pojde ... bylismy ze znajomymi ... nikt tak sie wiecej nie wybiera .....

liczy sie pierwsze wrazenie ....

to nie jest to ... a ze w srodku ladnie to za malo bym byl czestym gosciem ....

ale ktos chyba nigdy nie jadl w chinskiej restauracji ze takie robi....

To że słone zgadzam się. Moja porcja kurczaka w pięciu smakach była słona i za dużo w niej sosu sojowego chyba - bo była baaardzo brązowa;)

Jak na Łomże, pierwsze wrażenie pozytywne po wejściu.

Natomiast całkowity brak organizacji pracy:

Klient sam musi z ulotką lub menu podejśc do Pani która przyjmje zamówienie.... to PAni powinna podejśc do stolika jak ktoś siada..


Po zamówieniu Zupy, Dania z kurczakiem i Napoju jako pierwsze dostałem... danie z kurczakiem.

Potem musiałem sobie sam wziąć Pepsi z lodówki a zupę już na wynos wziąłem bo zdażyłem zjesc kurczaka w tym czasie..

zaobserwowałem że goście wchodzili i obsługa wcale się nie interesowała tym czy jest miejsce wolne , czy nie. Klienci snuli się po piętrach i szukali miejsca, poczym schodzili by złozyć zamówienie, a potem znowu schodzili by wziać coś do picia...

Obsługa całkowicie się gubila gdy pojawiły się zamówienia telefoniczne

Powinno byc tak:

1)
Wchodze , widzę miejsce wolne siadam. Jeśli nie widze miejsca wolnego to obsługa powinna przywitać i zaproponować miejsce , albo na górze ,albo na dworze.

2) Siadam i jjem orzeszki.... obsługa powinna podejśc i przynieść kartę

3) Po chwili powinna podejść znowu i wziać zamówienie.

4) Jako pierwsze na stół powinno trafić : Napój, potem reszta..


Radzę przyjąć osobę do obsługi sali i telefonów, bo się pogubią na maksa


Ogólnie jedzenie OK.

Dużo daje widok że to co się jje smazy się LIVe, a nie gdzies na zapleczu tak jak to było w Hinczyku obok katedry .

Byłem tam i powiem tak,
wystrój fajny, i kawałek ogródka ale co do reszty to chyba ten co otworzył nigdy nie był w chińskiej kanjpie.
Podobnie jak kolega wyżej na emigracji w USA jadało się chińczyka notorycznie i również wiem jak to powinno wyglądać.

Po pierwsze to jest chory pomysł żeby chinskie jedzienie podawać na płaskich talerzach.
Po drugie warzyw do chińskiego jedzenie nie szatkuje się jak do surówki, a tak tak to wygląda. Kawałki powinny być duże.
Po trzecie - chińczyk to nie tylko sos sojowy a w moim kurczaku z warzwymia nie czuć było nic innego tylko soje...
Po trzecie ryż źle przygotowany..

Po czwarte - duży plus za sam pomysł, bo lokal jako taki bardzi przyjemny, ale samo postawienie chińczyka (o ile to chińczyk) niestety nie znaczy że będziemy mieli doczynienia z chińskim jedzeniem

Wystrój 5
Jedzenie 2

Paskudne żarcie i wydatek też w błoto.....wszystko z paczek gotowych odmrożonych i kolejno zamrażanych...lepsze znajdziecie gotowe paczki np. z Frosty i o niebo lepsze w smaku od tych nieudaczników z Kambodży...nie znam osoby komu smakowało a wiadomo raczej każdy poszedł z ciekawości...tam ludzie rzucają talerzami ...masakra...

Krotko i na temat,jak beda mieli goracy polmisek w takim smaku jak na gielczynskiej to bede czestym bywalcem,oczywiscie z tymi samymi sosami :)Bylem raz i byla porazka :(Zamowilem jakis ryz z warzywami na maksymalnie ostro,no i coz dostalem ryz slodki,a pikantne bylo dopiero ja sobie sam przyprwilem swoimi przyprwkami :)Dodam ze bralem na wynos!Wiec jak sie nic nie poprawi,napewno nie zajrze do tego chinczyka!

No więc z tym sosem sojowym nie przewidzało mi się;)

dlaczego we francji wszystkie chinczyki maja lokal podluzny?????

Autor: Pifpaf (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 20-07-10 13:43

to nie lokal dla bidaków , jak chcecie się naw -pierdalać to se nastrugajata kartofli , usmażta w krązkach i popijta mlekem od krowy. Większość za 5 złotych toby chciała się nawpier-dalć tak aby im bokami wyszło. I dobrze ceny mają być zapora dla potomków roztrząsaczy gnoju to lokal dla wybranej grupy ludzi

Kolega trafił z wypowiedzią w samo sedno. Ci co się znają to docenią.
Rzetelnie oceniając Wystrój restauracji jest na 5+, ktoś dobrze nad tym popracował, każdy detal jest starannie dopracowany, kolorystyka itp. Obsługa jeszcze mało doświadczona, ale nadrabiają miłym usposobieniem i widać że się uczą - za każdym razem jak jestem Złoty Smok funkcjonuje coraz lepiej. Jedzenie jest smaczne i odpowiednio podane. Wstyd patrzeć na wypowiedzi że ryż niedogotowany tych co nie wiedzą jak go gotować i do tej pory jedli tylko klej ryżowy. Ryż mają dobry, nie perfect ale dobry.Jedyne zastrzeżenie mam do kawy i lodów. Powinny być lepszej jakości. Brakuje mi też ryżu jaśminowego i krewetek w cieście.
To nie jest restauracja dla ludzi co chcą zjeść w 5 minut i zapłacić jak w fast foodzie. Dla was są inne knajpy :)
Lubie przychodzić do Smoka i patrzeć jak ta knajpa i ludzie co tam pracują rozwijają się. Miłe jest to że właściciele i personel pamiętają klientów, traktują z szacunkiem, wiedzą że trzeba porozmawiać i umieją to zrobić.
Bardzo polecam, miła odmiana dla Łomży. To jeden z niewielu lokali na poziomie jeśli chodzi o nasze miasto, a na pewno jedyny w swoim rodzaju. Nie porównujcie do chińczyka na Giełczyńskiej, bo to jak porównywać żytnią do brandy.

SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"

go wna nigdy nie jadam, a wpychajta sobie!!!!
hehe,
zajadaja sie byle czym!

mnie tam w zyciu nikt nie zaciagnie, nawet sila, zeby mnie tak podpuszczali a ble!

Byłem dziś jestem bardzo zadowolony z potraw ( bardzo dobry aromat ) jadłem w życiu w kilku restauracjach tego typu chińskie potrawy a tutaj okazały się najlepsze .Polecam .

mmmmmmmmmmmmmm
jednak ta chinszczyzna ladnie pachnie,
jak pomysle o tej robocie w kuchni to mnie odkreca, wszedzie wszystkiego pelno i pewnie brudne scierki

Autor: kania (---.lomza.vectranet.pl)
Data: 02-08-10 14:13


..."Lubie przychodzić do Smoka i patrzeć jak ta knajpa i ludzie co tam pracują rozwijają się. Miłe jest to że właściciele i personel pamiętają klientów, traktują z szacunkiem, wiedzą że trzeba porozmawiać i umieją to zrobić.
Bardzo polecam, miła odmiana dla Łomży. To jeden z niewielu lokali na poziomie jeśli chodzi o nasze miasto, a na pewno jedyny w swoim rodzaju. Nie porównujcie do chińczyka na Giełczyńskiej, bo to jak porównywać żytnią do brandy"...





K...a co to za dupoliz te "..Lubie...Miłe...Bardzo Polecam...Nie porównujcie..." jest jak opowiadanie o reklamie w reklamie...heh..rozwijają się?..heh, raczej zwijają się z powrotem
Tak,a ty snujesz się i zaglądasz pod spódnice co Kambodża odpier... że tak wszystko wiesz o ich życiu jak się rozwijają itp.
...ale to dopiero mnie rozje....
-"wiedzą że trzeba porozmawiać i umieją to zrobić"...heh umieją no co ty raczej podróbka chinola inaczej krzyżówka widziała jak się to robi na zapleczu a że rozmawiają heh ale osiągnięcie ulala...szkoda jeszcze że nie analfabeci to kręcą
i że "trzeba" [pamiętaj! :) trzeba a chcieć jest wielką różnicą i do tego lubić to co się robi a nie zaczynać od liczenia kasy] to kojarzę jak z przymusu lub porad typu "Poradnik niewypalonego sukcesu"...porażka
Pomyśl,to nawet nie stało przy budce Chinolskiej ze stolicy.

-jeszcze jedno "milutki" dzieciaku co ty w ogóle wiesz o Brandy

..przykład gratisu zarobionego u znajomych...heh..


ps. Bo nawet nikt nie pozazdrości tego.Nawet pies ogrodnika co sam nie zeżre a drugiemu nie da,ma na to wyj...ne.

...."To jeden z niewielu lokali na poziomie"...Dokładnie z takim samym poziomem jak twoim jest na szczęście niewiele.

Autor: kania (80.240.162.---)
Data: 05-03-10 13:26

Chce zrobić kolczyk w brwi, ale nie wiem gdzie robią w łomży, bo wiem że nie każda kosmetyczka robi.




...i wszystko na ten temat

Kania - restauracja ma jedno najważniejsze zadania - NAKARMIĆ.
Wygląd , obsługa, inne sprawy to dodatki umilające pobyt i oczekiwanie na jedzenie.
Jak jedzenie jest do bani to żadnym wystrojem tego nie nadrobisz.
To nie muzeum. Nie chodzisz tam dla ogladania ladnie pomalowanych scian tylko zjesc!
Nie obrażaj więc ludzi tylko dlatego ze uwazaja jedzenie tam podawane za porazke.
Zauwaz ze nie krytykuje lokalu, obslugi itp. ale JEDZENIE!

Tak wiec proponuje nie spinac sie, panie Kania, jako ewidentny przedstawiciel ludzi od tego biznesu tylko wziac sobei ludzka krytyke do serca i zaczac lepiej gotowac.

Ja temu lokalowi zycze powodzenia.
Za jakis miesiac, moze 2 pojde jeszcze raz i sprawdze,

acha plus za to ze maja paleczki, bo juz myslalem ze bede jesc widelcem

to nie w chinczyku, ale w niektorych knajpkach paryskich jak nie nalozysz drogiego garniaka -to nie wejdziesz do lokalu, do tego jestes zmuszony przez caly wieczor miec marynarke na plecach, tak, a jezeli Ci goraco i chesz zdjac ta marynarke to i tak kelner Ci zwroci uwage ,ze masz ja nalozyc
..czyli -ja nie jestem pewnna z tym latwym wejsciowym, ale moje skromne doswiadczenie nie odnosi sie do tego podrzednego lomzynskiego chinola
aaaaaaaaa i nie wspominam o fakturze za taka biesiade -bardzo droga
.......czasami jest zrzuta czlonkow rodziny czy cos w tym rodzaju, ale takie osoby musza miec do siebie zaufanie , a miedzy smakoszami dobrego jedzenia czasami to sie nie udaje

wlasciwie, czasami to lubie mlode kartofle z siadlym mlekiem, aby polskie

i co
te psy się znalazły co poginęły ?
bo tam się kręcił jeden obok zaplecza chińczyka ?

A ja dziś zjadłem tradycyjnego schaboszczaka z kapustką i ziemniaczkami , pycha. Schabowy górą !!! ryż na pohybel.

a moze to taki numer wyszedl.. by podraznic sasiada

Jedzenie jest niedobre, ryz na wpolsurowy, a do tego problem z parkingiem.Dlugo trzeba czekac az ktos cie obsluzy.Naprawde nie polecam wole zjesc z barow na dworcu. O chinskim jedzeniu nie maja pojecia. Nie zebym pisal zlosliwie ale jadlem w usa chinskie a to sa jakies mrozonki , wiem jak smakuje prawdziwe chinskie a to przy tym co jadlem nawet nie stalo.Jednym slowem duzy rozmach a klapa totalna. Zawiodlem sie....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak przetrwają rok to będzie to naprawdę sukces. Klientela w Łomży jest wybredna i pseudo chińczyk u Nas nie przejdzie. Jak czytają forum, a na pewno tak jest, to niech wyciągną wnioski, bo lokalik jest naprawdę przyzwoity (wnętrze).

Jeśli którakolwiek z moich opinii narusza obowiązujące zasady, normy prawne, etykietę, propaguje przemoc, jest wulgarna, wzywa do nienawiści na tle religijnym, rasowym, czy wyznaniowym, lub jest po prostu obrzydliwa - to po prostu jej nie czytajcie :-)

w paryzu chinszczyzna przygotowywana jest ze szczurow, kotow i psow
dla tego nikt jej nie kupuje

Moim zdaniem wystrój świetny, obsługa miła, jedzenie w porządku (mnie smakowało)Zastrzeżenia mam tylko co do czasu oczekiwania na danie, dłuuugo się czeka

czy mozna sie otruc chinszczyzna??????????????

Byłam wczoraj w Złotym Smoku.. I jestem mile zaskoczona! Bardzo fajnie zrobione wnętrze, ogród też (dużo kwiatów- strasznie to lubię). Wszystko kulturalnie, obsługa miła, to chyba rodzinny interes i może przez to wszyscy są tacy życzliwi i uśmiechnięci :) Jedzonko pyszne- szczególnie polecam wieprzowinę z bambusem- mniam! Palce lizać. Wołowinka, kurczak też pyszne. I jaaakie porcje ;)) Jest to chyba pierwsza z takich knajp w mieście, fajnie że jesteście- dwóch klientów macie już na 100% :)
P.S.I radziłabym nie brać do głowy negatywnych opinii, które nie są uzasadnione..- naprawdę trzeba tam się znaleźć żeby wyrobić sobie zdanie. Pozdrawiam.

Hmm byłas raz wczoraj i znasz już tyle dań? Jak ty w sobie o zmieściłaś i wieprzowinkę z bambusem i wołowinkę i kurczaka.....ojjjj

Faktycznie trochę to dziwnie zabrzmiało :) Gościliśmy znajomych i wymyśliliśmy chińczyka na kolację. Przy czterech osobach i czterech różnych daniach(specjalnie wzięliśmy różne na próbę), można było ocenić smaki :) pozdrawiam.

a ten starszy pan co przyrządza dania też próbował?:D Bo ja jak byłem to oblizywał łyżkę którą przyrządza dania dla klientów ble;(

PASKUDNY BLEEEEE
prosze uwazac, co wam sie wklada do garnka,nie wiem czy wszystkie zasady higieny sa przestrzegane?

ja tam bylem z synem to on sie najał a ma 4 lata a dla doroslej osoby to tylko polizac głodny wyszłem jak przyszłem

taaaaaaaaaa kelner jest fajny, stara sie i przymila,ale to nie zastapi z prawdziwego zdarzenia kuchni,
ten fach to sie ma wreku...
a mowia , ze chinska kuchnia jest najlepsza po francuskiej

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Byłem,jadłem,widziałem.Lokal ok.jedzenie -tra-ge-dia.Ci którzy tu wypisują i chwalą chyba nigdy prawdziwego chińskiego nie jedli.Jak zamówisz beef i broccoli to wiesz co jesz.A tu,to chyba wietnamskie żarcie a nie chińskie.Znam pare słów po chińsku,ijak powiedziałem"dzień dobry jak sie masz" to tylko gały wywalili i nie wiedzieli o co chodzi.Ogólnie niewypał.

jarek

ta masz racje wietnam

Smak zawsze można nadrobic większą porcją, ale........raz jeszcze tam zjem i zobaczę.

Wszystkie negatywne opinie o tym lokalu są fałszywe .Polecam SUPER lokal wszystko OK .

1. pierwsze podejscie- dzwonie i po 3 sygnalach wlacza sie poczta "tu era......." ludzie wylaczcie poczte lub nagrajcie cos swojego
2. drugie podejscie kilka dni pozniej- odbieraja, prosze na wynos, zamawiam i jak pytam za ile przyjechac slysze ze za godzine- odmawiam bo troszke za dlugo ale mysle pewnie smaczne skoro tyle trzeba czekac
3. trzecie podejscie- zamawiam na wynos, pytam za ile przyjechac? "za 15 minut"... ok jade i dopiero przy mnie zaczynaja kroic....... czekalam jeszcze kolejne 15 minut

lokal bardzo ladny, jedzenie srednie, wzielam kilka dan i wlasciwie wszystkie smakowaly tak samo- wyglada jak wietnamskie a smakuje jak indyjskie- moze rzecz gustu ale ja jestem zawiedziona
i nie chcialo mi sie tego nawet do konca zjesc

kto byl w usa wie co to znaczy chicken with broccoli albo sezamy chicken

delektujmy sie potrawami!polykanie na chybcika jest nie mile wspominane!
chinszczyzna tez mozna!

Po pierwsze-OBSŁUGA DO NICZEGO,byłyśmy z koleżanką i musiałysmy czekac ze złożeniem zamówienia aż łaskawa pani kelnerka skonczy palić papierosa-siedzac obok nas!!!po czym i tak nikt do nas nie podszedł i musiałyśmy iść zamówić same,po drugie JEDZENIE-szczera prawda-sam sos sojowy-i wszystko na jedno kopyto,do tego surówka-tragedia zadnych przypraw,po trzecie LOKAL-masakra,nic nie dograne,na stoliku resztki jedzenia poprzedniego konsumującego,w ogródku popielniczki w dużej,jedna na drugiej-oczywiscie nie myte.Szklanka do napoju wczesniej musiała służyć do kawy bo na dnie był cukier,,mało tego z oblizywaniem łyżki to prawda-ochyda,fu,a właścicielka z córką siedzą i dumnie rozkminiaja z rodziną chwaląc się lokalem zamiast ogarnąć ten majdan,napewno już tam nie zawitam i nie polecam,jest w lomży JEDEN! taki lokal w którym obsługa zna swoje obowiązki a lokal aż błyszczy ale nie bedę pisała jego nazwy bo zaraz mnie nazwą konkurecja,a widać że właściciele czytaja forum bo parking juz powiększony...

Autor: ernest37 (---.elomza.pl)
Data: 18-08-10 09:38

Wszystkie negatywne opinie o tym lokalu są fałszywe .Polecam SUPER lokal wszystko OK .

:D

_________________________________________________________

wczoraj jadlam, maz zafundowal mi na kolacje, po posilku mam niestrawnosci
cholera...

Jak widze niewiele się zmieniło:

Autor: kowalewska izabella (178.56.141.---)
Data: 24-08-10 21:20

JEDZENIE-szczera prawda-sam sos sojowy-i wszystko na jedno kopyto,
No więc jak będzie mniej sosu sojowego, to jeszcze raz się skuszę spróbować.






- Jak się coś zmieni jeszcze raz spróbuje. A tak w ogóle to czy na Giełczyńskiej trwa jakiś remont czy coś? Tak mi się w oko wczoraj rzuciło.

rozne sa smaki w chinczyku, najwazniejsze to to!
-DANIA musza byc gorace, mi czasami to jezyk jezyk parzy, ale jjem i przelykam , bo dobre

Tak na Giełczyńskiej coś działają ;). Konkurencja jest jednak zdrowa,w szczególności dla klienta. Nic tylko czekać na efekty, bo jedzeniem stary dobry chińczyk miażdży Smoka.

Już w całej Łomży mówili już wcześniej że do tego lokalu i do tych ludzi się nie chodzi...marnie im idzie a przy tym się oszczędza na produktach które są odmrażane kilka razy i pakowane z powrotem..dlatego nie ma to wszystko tego prawdziwego smaku jaki powinien być..

Kiepskie żarcie tam mają

Szukam pracy jako mechanik, drobniejsze naprawy wykonam u siebie w garażu. Dzwońcie: 504520906

Ludzie! Przestancie w końcu narzekać!!! Niedobrze się robi od tego ciągłego rzucania mięsem. Ech...

Prawda jest taka że idzie im chyba nie najgorzej, bo po południu jak przejeżdżam to zawsze sporo ludzi tam się kręci i parking pełen samochodów, więc zauważyć można taką korelację, im lepiej tej knajpie idzie tym więcej błota zostaje wylane na forum...

przysraliscie sie do nich nie wiem za co! No za co? Za to, ze Chinczyk tam robi, a nie Polak? Czy za cos innego? Bo obsrywacie ten lokal od gory do dolu, mi tam on odpowiada i cyba nie tlyko mi skoro codziennie sa tam tlumy ludzi

Chinczyk tam jakiś robi w tym złotym smoku?

lauracrow1, taka mentalonść. Pewnie połowa z piszących w tym temacie nigdy tam nie była, no ale żeby z tłumu się nie wyróżniać to można mięsem porzucać...bo jak się wyróżniasz albo nie daj Boże masz swoje zdanie toś dziwak i cudak straszny.
Jak dla mine lokal w porządku, bez rewelacji, ale w porządku.

_____________________________________________________________

Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.

wczoraj zjadlam i zwymiotowalam
do kogo miec przetensje do lokalu (zaserwowane produkry byly prawdopodobnie przeterminowane)czy do wypitego alkoholu?

ale ten smak mmmmmmm, tego nie zapomne nigdy

lokal super obsługa też ale co do jedzenia hmm średnie

Byłem dzisiaj po raz kolejny od otwarcia. Są zmiany na lepsze nie powiem,ale nadal mnie ten lokal nie zadowala,że tak to ujmę.

Co na plus:
-obsługa (jakaś nowa dziewczyna,bardzo sympatyczna :)),
-zmiana surówki i dobra jej ilość ,poprzednia z otwarcia była fatalna o czym wyżej wspominałem,
-kuleczek w kokosie jest 6 więc niby zawsze jedna więcej niż na Giełczyńskiej(natomiast tutaj lepiej mi smakują),

Minusy:
-mało ryżu (zmieńcie pojemniki albo inaczej upychajcie,jest to za mała porcja po prostu,a ryż to niedrogi produkt),
-fatalny sos słodko-kwaśny i tyle jego co kot napłakał,

Jest lepiej z perspektywy czasu,ale osobiście nadal zostaję przy starym zaufanym chińczyku , lecz nadal życzę powodzenia nowemu lokalowi.

hej naszła mnie ochota na chińczyka ma ktoś może jakaś ulotkę z menu chcę coś wziąć na wynos , był ktoś ostatnio w złotym smoku może jednak przejść się do starego chińczyka ?

Co za Pontony na tym forum piszą !!! kuleczki w sosie liczą co za wydmuchy


http://www.rmfon.pl/play,38
"Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."

temat zakazany juz nikt niepisze

odświeżyłaś temat więc napisze, znalazłem adres strony Złotego Smoka
www.zlotysmok.lomza.pl

odradzam ten lokal znajoma tam pracowala przekrety wala z jedzeniem wszystko stare tak jak niektorzy ta piszo tu to prawda

az mnie glowa boli jak to czytam, najlepiej niech kazdy sam przejdzie sie i przekona sie.
mi tak srednio smakowalo,
tez widzialam jak jakis pan je z patelni a potem tym widelcem miesza, dla mnie za to wielki minus ;//


ale kiedy czytam o tym jak polowa z WAS byla w USA w PRAWDZIWYM CHINCZYKU to smiac mi sie chce!!!!! ten chinczyk w stanach to najnormalniejszy fast food!! jak kfc czy mc donalds!!!! oarnijcie sie, moze nasz Lomzynski chinczyk nie jest prawdziwym ale chociaz nie jest fast foodem!! kazdy kto ma troche pojecia o restauracjach nigdy nie napisalby ze w USA TO JADLEM PRAWDZIWEGO CHINCZYKA hahahahaha! szok,
a jesli ktos chce najesc sie za 5 zl to polecam w podziemiach Mariott w Warszawie restauracje, male porcje po 5zl chinskiego jedzenia :) http://www.wook.pl/

i nie oszukujmy sie Lomza to Lomza, mamy mc donalds i cieszmy sie ;]]

widac ze ta dama i chinczyka sie uczepila takiej to powinni do lokalów niewpuszczac niech ŻRE W DOMU ja popieram wszystkie lokale gastronomiczne w łomzy niech to bedzie chinczyk amadeusz belfort czy polonez dobrze ze są . Przeleciała wszystkie lokale pewnie w łomzy
i nic jej niepasuje. Jaki z tego morał ZE Z NIA JEST COS NIE TAK.Mam dla niej rade podobno w Choroszy maja dobra stołówke niech tam wyskoczy haha

Powiem tak.... bylem dwa razy , usiadłem przy stoliky gdzie naczynia brudne stały dobre 15 min obok mnie i dopiero po mojej interwencji ktos raczył uprzątnąć , w miedzy czasei wchodzi chlopakz dziewczna i sytuacja ta sama tylko gość sam zaczą sprzatac ( nikt mu i nie pomógł ) i zwalił to na sąsiedzni stolik , o uprzątniecie stolika i popielniczki niestety juz nie mogłem sie doprosic, a jedzenie .... bardzo średnie , tak czy inaczej jesli ktoś nie zrozumie co znaczy obsługa klienta to nie wróże dobrze chyba ze ludzie w łomży są aż tak mało wymagający , jak dla mnie lokal spalony a właścicielom polecam wizyte w jakim kolwiek lokalu za granicą .....

a jak tam rzadko widze kogoś a często tamtendy śmigamy od czwartku do niedzieli! jak to jest ??? duzo ludzi tam się schodzi?

a ty zbyszek ciśnij na dwór odsnierzać i nie obrażaj ludzi bo jak po tobie pojado coniektórzy to z godzinę ci zajmie dojście do siebie paziu z teflonu

ua, to juz nie mozna swojej opinii przedstawic?
Zbyszku w swoim poscie nikogo nie obrazilam, wiec naucz sie kultury jak do mnie piszesz, albo nic nie pisz.

magda nie wymagaj od zbyszka kultury bo to wiejski glupek z czworaków jak mu dasz nuż i widelec to se jeszcze oko wydłubie. szkoda dla takiego sobie wyrzuty robić.

ide do chinczyka na kolacje w paryzu

w wyszkowie dobry chinczyk jest

w sumie zjadlam bardzo malo, serwis na jakim jedzenie bylo podane byl z plastiku, okronosc

bez wiekszej euforii, tego chinczycy nie lubia a wrecz boja sie , ze niby niesmaczne , albo ze znowu glupa rzna

davidx co ty piszesz w smoku nie można palić, wiem bo bywam tam dość często i pytałam kiedyś; i po co siadałeś przy stoliku z brudnymi naczyniami, było usiąść przy czystym stoliku, a nie teraz się żalisz i piszesz głupoty.

mi się podobało w tym lokalu, gorąco polecam

co myslicie o złotym smoku? jakie sa tam teraz ceny?

ja tam byłem nie raz.bo mieszkam niedaleko.i za te ceny czego kolwiek to bym za ich jedno danie tydzień jadł.

a

niech zwykły schabowy z kartoflami zrobią.to.niejednego klijenta będo miec.a tak.tylko.1klijent.na miesiąc.może 2.a reszta.to.rodzina.widzę.ich.na.codzień.

a

W Łomży interes to ryzyko!


Chcesz wspomóc WOŚP zrób zakupy lub kup fanta specjalnie przeznaczonego na ten
cel do 11 stycznia 2012 na londonay! Link poniżej:



http://londonay.com/LM4949 -zarabiaj,kupuj.sprzedawaj
http://www.20dollars2surf.com/?ref=480529 -surfuj i łap kasę-:: http://kasiorka.eu/ref-andreo
http://MixReq.com?ref=1247262 -ankiety 4$ jedna
www.abantonino.blog.onet.pl- zobacz wszystko
http://www.AWSurveys.com?R=andreo -ankiety dobrze płatne

lomza miasto cudow tu nikt nie pracuje a wszyscy sie woza

Obrzydliwe, kupuje w Kauflandzie przeterminowane mrożonki i z tego gotuje żarcie